Havi Logistics, Warszawa

Cytuj:

. A co chcesz dokladnie wiedziec kolego? To może jestem w stanie odpowiedziec Ci na to pytanie.

Chodziło mi właśnie ile takich autek mają.Jak się sprawują bo to chyba z mała kabinką bez łużeczka było.

Jeżeli chodzi o ilość to wydaje mi sie że tylko jedno, bo potem znowu zaczeli brać Scanie, tylko ze już R-ki Ale oczywiście moge sie mylić, choć wątpie w to że jest ich więcej. Jak sie sprawuję tego do końca nie wiem, ale napewno nie lepiej od Scanii, bo jeśli byłoby inaczej, to brali by Actrosy a nie R-ki. Napisałeś że widzialeś Actrosa 2544, tak? O ile się nie mylę w symbolach to napewno nie była sama solówka, tylko miała również 'teściowa', prawda? Jeżeli tak było to ta kabina mogła być niska, ale napewno nie krótka i miała napewno conajmniej jedno spanie...

Heh.... Dzisiaj dowiedzialem sie że Mercedes o którym pisaliśmy kilka postów wyżej jest skasowany... Mialeś szczęście że udało Ci sie go zobaczyć całego... Nie wiem jak bardzo i nie wiem kiedy wróci na szlak. Ale wiem jedno... kierowca busa który wpakował się na czołówkę z tym Actrosem nie przeżył.... [*][*][*][*][*]

Cytuj:

Heh.... Dzisiaj dowiedzialem sie że Mercedes o którym pisaliśmy kilka postów wyżej jest skasowany... Mialeś szczęście że udało Ci sie go zobaczyć całego... Nie wiem jak bardzo i nie wiem kiedy wróci na szlak. Ale wiem jedno... kierowca busa który wpakował się na czołówkę z tym Actrosem nie przeżył.... [*][*][*][*][*]

To muszę ci powiedzieć , że jednak mają więcej meśków.Wczoraj wracając z Suwałk do Augustowa mijałem się na obwodnicy z Mercedesem z "Logpolu".

Bardzo możliwe, odkad mój starszy nie pracuje w tej firmie wiem praktycznie tylko tyle co usłysze i zobacze na własne oczy A tak nie interesuje juz sie tą firmą, bo poprostu już nie warto. Wsumie to sie ciesze że sie stało jak sie stało i mój starszy juz tam nie robi... Może mają więcej tych Meśków bo są poprostu tańsze, naprawde juz sie pogubiłem. Pozdro

Dorzucam kilka fotek zestawu Logpolu. Zdjecie z mojego balkonu

Dzieki za fotki TSR. Bywa tam u Ciebie może Mercedes Actros z Logpolu? Jeśli tak to jak możesz to sfoć go i wstaw fotki. Bo chyba go nawet nie widziałem... Pozdro

Jezdzi jak najabrdziej tylko ja nie siedze caly czas w oknie, akorat tak trafilem z zrobilem fote. Teraz dostawa do MC przyjezdza tak rano w sobote ze ja jeszcze spie a w tyg jestem w job. Ale zie posaram zią


pozdro

Cytuj:

Dzieki za fotki TSR. Bywa tam u Ciebie może Mercedes Actros z Logpolu? Jeśli tak to jak możesz to sfoć go i wstaw fotki. Bo chyba go nawet nie widziałem... Pozdro

Ja postaram sie u siebie sfocić bo kiedys pisałeś , że go skasowali ale on jeżdzi i raz w tygodniu go widuję.

A dzisja w mojim MC taki zestawik byl









Troche szybko jechala i zdjecia mi nie wyszly i na dodatek rano a ja bylem zaspany

Ostatnio byłem w Gdańsku i przy MC stała scania z przyczepą i auto z serwisu scani Kabina była podniesiona do góry więc chyba coś się zepsuło !!:lol:

Dzięki za fotki Scanii o nr. 5A Ale nadal czekam na Mercedesa Bo Scaniami już sie wyjeździlem w tej firmie. heh.. Ale i tak dzięki. Pozdro

Cytuj:

To muszę ci powiedzieć , że jednak mają więcej meśków.Wczoraj wracając z Suwałk do Augustowa mijałem się na obwodnicy z Mercedesem z "Logpolu".

Nie ma więcej Mercedesów w Logpol-u jest tylko ten jeden po dzwonie...ale został zreperowany ! I już jeździ..

Witam!
Logpol posiada tylko jednego Mercedesa. Jezdzi on w Warszawie. Logpol w Tychach posiada 6 zestawow Scanii i 2 mniejsze MANy. Co do samochodow w Warszawie to dokladnie nie wiem.

Co do pracy w tej firmie jest to praca nie tylko jako kierowca w glownej mierze jako osoba ktora towar rozladowuje na restaracjach i laduje puste opakowania.
Przewaznie wozi sie 4 restaracje na zestawie i jezeli jest to odleglosc maksymalnie 400 km( praca na 15 godzin wedlug ustawy) to jedzie jeden kierowca i wszystko jest na jego plecach. Po powrocie i rozladowaniu pustych opakowan czuje sie wszystkie kregi w kregoslupie!!!
Praca 4 dni w tygodniu okolo 300 godzin miesiecznie!

[P3nCkI]

Cytuj:

Co do pracy w tej firmie jest to praca nie tylko jako kierowca w glownej mierze jako osoba ktora towar rozladowuje na restaracjach i laduje puste opakowania.
Przewaznie wozi sie 4 restaracje na zestawie i jezeli jest to odleglosc maksymalnie 400 km( praca na 15 godzin wedlug ustawy) to jedzie jeden kierowca i wszystko jest na jego plecach. Po powrocie i rozladowaniu pustych opakowan czuje sie wszystkie kregi w kregoslupie!!!
Praca 4 dni w tygodniu okolo 300 godzin miesiecznie!

Witam nowego usera adas1704, Ty może pracujesz w tej firmie
Faktycznie, nie jest to praca tylko jako kierowca, bo samemu trzeba rozładowywać zestaw i to jeszcze zeby to zdejmowac po kolei to pół biedy. Ale często jest tak że trzeba wystawić "pół samochodu" żeby dostac sie do tzw."suchego" czylki bułek itd. bo to jedzie w innej temperaturze niż mrożonki itp. trzeba sie przy tym naprawde naszarpac widlakiem. a potem jeszcze załadować "zwroty" czyli tak jak kolega napisał puste opakowania,skrzynki itd. Co do tych 4 restauracji to jest to tak mniej wiecej. To zależy gdzie sie jedzie. Jak jeździłem z moim Ojcem jak jeszcze tam pracował np. do Szczecina i Lubieszyna to wieźliśmy czasem nawet 6 czy 7 restauracji. Pozdrawiam

Cytuj:

Cytuj:

Co do pracy w tej firmie jest to praca nie tylko jako kierowca w glownej mierze jako osoba ktora towar rozladowuje na restaracjach i laduje puste opakowania.
Przewaznie wozi sie 4 restaracje na zestawie i jezeli jest to odleglosc maksymalnie 400 km( praca na 15 godzin wedlug ustawy) to jedzie jeden kierowca i wszystko jest na jego plecach. Po powrocie i rozladowaniu pustych opakowan czuje sie wszystkie kregi w kregoslupie!!!
Praca 4 dni w tygodniu okolo 300 godzin miesiecznie!

Witam nowego usera adas1704, Ty może pracujesz w tej firmie
Faktycznie, nie jest to praca tylko jako kierowca, bo samemu trzeba rozładowywać zestaw i to jeszcze zeby to zdejmowac po kolei to pół biedy. Ale często jest tak że trzeba wystawić "pół samochodu" żeby dostac sie do tzw."suchego" czylki bułek itd. bo to jedzie w innej temperaturze niż mrożonki itp. trzeba sie przy tym naprawde naszarpac widlakiem. a potem jeszcze załadować "zwroty" czyli tak jak kolega napisał puste opakowania,skrzynki itd. [/b] Co do tych 4 restauracji to jest to tak mniej wiecej. To zależy gdzie sie jedzie. Jak jeździłem z moim Ojcem jak jeszcze tam pracował np. do Szczecina i Lubieszyna to wieźliśmy czasem nawet 6 czy 7 restauracji. Pozdrawiam

Pracuje w tej firmie w Tychach.
Co do ilosci restaracji na zestawie to faktycznie kiedys tak bylo ale ostaniego roku tak wzrosla sprzedaz ze czasem zestawem jada tylko 2 restaracje( dzisiejsza trasa Zakopane) i jest pelno.

Najlepszy ubaw jest gdy spadnie snieg a palety waza po 600 kg i wiecej i trzeba 2 postawic na sniegu zeby inne wyciagnac i na koniec te ze sniegu wciagnac z powrotem na winde zaladunkowa!
Ale to juz inna historia!

Pozdrawiam!

Witam nowego usera.
Koledzy a jaka jest ładownosc takiego zestawu w Logpolu? Interesuje mnie to ponieważ jest to dobra robota na początek.

Cytuj:

Witam nowego usera.
Koledzy a jaka jest ładownosc takiego zestawu w Logpolu? Interesuje mnie to ponieważ jest to dobra robota na początek.

Ładownośc jest taka jak każdego normalnego zestawu z naczepa czy też przyczepą, nie wiem ile w kg jest dokładnie. Ale jak wieźliśmy z ojcem nie raz po 6, 7 restauracji to nie wiem czy nie przekraczaliśmy przypadkiem max. DMC, raz jak ojcu dokładli mięsa w Ostródzie to ważył coś ponad 42t... oczywsiście musieli go zaraz posprawdzać czy nic nie ukradł itd...bo waga była wyliczona a jednak sie nie zgadzała. Nie pamietam czy ściagali to mięso po zważeniu zeby nie przekraczać tonażu. Ale raczej nie Czy taka dobra na początek to nie wiem ale być może. Zależy co kto lubi. Trzeba umieć jeździć w tej firmie zestawami z przyczepami z osią skrętną... Bo już nie raz były przykłady pogiętych dyszli i cieknących siłowników od windy, oczywiście przez "świerzaków" pzdr

Moge Wam powiedziec ze w tej firmie wozi sie duze objetosci a stosunkowo nie duzej wagi w sumie!

Przy odbiorze miesa sera itp. jest mozliwosc przeladowania osi i DMC ale zdarza sie to sporadycznie.

A co do umiejetnosci to chyba kazdy z Was widzial jak sa zbudowane Mc Donald'sy i ile jest tam miejsca a trening czyni mistrza i wszystkiego sie mozna nauczyc.

W tej firmie sam bedziesz jezdzil moze po 2 miesiacach jak jestes kumaty bo jak P3nCkI stwierdzil Trzeba umieć jeździć w tej firmie zestawami z przyczepami już nie raz były przykłady pogiętych dyszli i cieknących siłowników od windy.

adas1704 a może potrzebują u Was kierowców? Czy z samym C, świadectwem kwalifikacji z kursem przewozu rzeczy i `średnim` doświadczeniem jest tam czego szukać? Pisałeś, że macie mniejsze MANy, więc może akurat?
Pozdrawiam!

Raczej potrzebuja kierowcow z E do C bo jestes uniwersalny wiec mozesz w razie potrzeby pojechac mniejszym autem ale jezeli chcesz na stronie jest adres do rekrutacji pewnie tam Ci wszystko powiedza

Pozdrawiam!