Śmieszne teksty na CB;)

nie wiem ale chyba to jest odpowiedni dział w tym temacie możecie przytaczać śmieszne teksty słyszane przez was lub wspominane przez kogoś na CB radyjku ja słyszałem ten tekst wczoraj jadąc z tatem i nie dałem rady wytrzymać ze śmiechu
"Uwaga! Uwaga ! Zaraz będe wywijał orła"
"Z drogowcami jest jak ze św.Mikołajem wszyscy w nich wierzą ale tak naprawde ich nie ma"
zapraszam do udzielania sie

No to też coś dopiszę. Jadę za grupą może trzech wywrotek. Widzę że z prawej strony szybko jedzie Golf. W ostatnim momencie hamuje. I słychać:
Zenek! Widziałeś tego golfa! Pod ramę by mi się wcisł.
Praktycznie w tym samym czasie huk i mijam golfa stojącego bez zderzaka
I słychać:
Mi też by się wcisł ale go odbiłem.

Z Wywrotek to sa agenci nie którzy a teksty to mają niezłe
Kiedys jechałem z Bratem za 4 wywrotkami i gadaja jeden do drugiego
i mówi ze cos mu sie muli i nie ma obrotów Man a tu odzywka Bo go zdradziłes jezdzać Volvem Staska i jest na ciebie obrazony !

mobilki na 604 stoją krokodylki, jeden z lornetką i zagląda
widziałem jak przejeżdzałem, ale obrócił się do mnie plecami, czy to znaczy ze ma mnie w dupie ?


latem na A4
jak tam scieżka na Wrocław
na xxx km miski stoją a jeden przez lornetke obczaja
po co mu ta lornetka ?
jak c**j slepy to niedowidzi

tekst zasłyszany w okolicach strykowa:
mobilki czy tą autostradą dojade do Łowicza?
jak masz szpadel by robić albo wierzysz kaczce to tak.

ostatnio lecialem z bratem do Poznania i jakos przed poznaniem Mobil krzyczal do jakiegos Stara:
Ty Star podrzuc se do pieca bo nam tu sie silniki gotuja )

Ja sobie siedziałem na parkingu i czekałem na tatę w aucie i słyszę na obwodnicy:
A: Adaś jak będzie miejsce to zejdźcie na margines i was mine.
B: No dawaj masz czysto
(gość wymija......)
A: Mijam cie i chyba ci się koło w naczepie nie kręci.
(cisza na zastanowienie....)
B: Co ty p*****sz??
A: No poważnie mowie.
B: Przeciez bym czul ze cos nie tak idzie!!!!
A: No przeciez nie klamie.
B: No to czekaj stajemy zobaczyc.
A: Juz wiem ktore kolo!!
B: Ktore??
A: Zapasowe!!!!!
B: Ty ****** jak staniemy to ci ******. Ale mnie w ****** zrobiles.

hehe dobre a ja słyszałem na wakacjach jak jechałem z kierowcą to jakies dziecko na CB siedziało (chyba dziewczyna) i wiecie jak się kierowcy denerwują jak jakies gówniarze sie bawią i w trakcie rozmowy cos takiego:
-dziewczynko a ciągniesz drucika? heh

z cyklu wywrotek: jada sobie 4 wywrotki w nocy i sobie gadają przez CB ale im mało było bo jeszcze chcieli się chyba widziec nawzajem i jada tak w kolumnach 1 kolo 2 i ci za nimi tez tak... i sobie cała drogę rozmawiają...aż wreszcie ktoś jadący za nimi:
ejj panowie może byście sie usunęli bo nie ma którędy was wyprzedzać!
( głos pawlaka ze samych swoich) te wyrywa się a nie ma dobrze czym...
ta ja bym cię k...a potargał z twoją wywrotką... tym co ja mam pod maską!!!
wszyscy za pudełko i brecha a wywrotki bez prostestu na jedną stronę, a kolo jak strzała koło nich poszedł i się tylko spytał czy mu łysoi szybko pojechał do przodu

1.Ktoś zakłócał 19 co chwile i zaczęli mu słać różne takie i "owakie". Jeden mobil na to:"zostawcie go nie miał kołyski i go tata w betoniarce bujał"
2.Jechał mobil z bydłem i trochę było czuć, a ten za nim pyta:"kolego dasz mi się wyprzedzić? Bo już mi na renówce lakier na masce się łuszczy i odpada"

1. e ty amerykańcu zza buga wyłącz se halogeny
2. jedzie raz osobówka za zesawem i cfaniak z osobówki: kur.... cały czas ciągła linia nawet nie ma jak wyprzedzić, a na to kolega z ciężarówki - kup se kolego helikopter, tam w powietrzu nie bedziesz miał lini. noi cfaniaczka zamurowało już nic sie nie odezwał

Jadę sobie w sobotę do Pyrzowic i kawałeczek za Kluczborkiem doganiam zestaw trzech wywrotek. Chwilkę później mijamy "kobietę pracującą" i zaczyna się dyskusja.
-chłopaki ta to dzisiaj to nic, tutaj kiedyś stała taka zajebista laska, że jak w 5 zestawów jechaliśmy (tu wymienia imiona, ksywki tej 5 w tym "dziadek") to wszyscy ją brali bo taka zajebista była
- no nie [wycenzurowano], dziadek też ją brał ?
- no dziadek też ją wziął do kabiny dał 50 zł i mówi posiedz tu dziecko niech Ci dupa odpocznie

Ja do dziś pamietam gościa, jechałem za nim chyba z 300 km, który kaqżdą wsoją wypowiedź prze radyiko zaczynał od słów : Uwaga, tu czarny jastrząb ...
Może ktoś kiedyś spotkał tego zawodnika?

Na ulicy *** stoi fabia i robi zdjęcia nie wiadomo po co.
Do dowodu się przyda osobistego

Tekst zasłyszany ostatnio na przejściu granicznym, na Świecku (wjeżdzając do Kraju)

A: To jedźcie przodem, ja jestem cięższy to was później dojdę, jeszcze się na l***e zatrzymam i zróbcie mi miejsce w kolejce.
B: Nie ma sprawy, to idziemy jak będziesz jechał i widział kolejkę to krzyknij to powiem Ci gdzie jestem to Cię wpuszczę.
A: No nie ma sprawy, tak zrobimy.
C: Ty ch**u bosy zamiast miejsce w kolejce to zarezerwuj sobie miejsce na cmentarzu...

lece sobie od Chyżnego i nagle w Stróży kopareczka na ścieżce i dyg dyg pomalutku jedzie sobie.
A:QWAAA!!!!!!! po co ten tu wyjechał ? zagraca. niedługo bedziemy sie ciągnąć za nim do Myślenic
B: spoko spoko zdzichu, jutro bedzie lepper!
A: a co ma do tego lepper ?
B: nie wiem, tak mi sie powiedziało
kopareczka staje.
A: jak mu pójde dorwe gościa to mu morde obije o łyżke. po uj on sie tu zatrzymał.
B: i jeszcze wysiadł.
C: mobilki. a widzicie co robi ?!
A: nie
B: nie
C: leje pod koło!
A: oszty! q... ..... ************* ja mu zawiąże supeł
B: tylko sie pośpiesz.
A: zaraz wracam
.. i zapadła cisza. to sie odezwałem i pytam sie: co z tą kopareczką
B: własnie kolega z Magnumeczki próbuje gościowi wypersfadować conieco.
-musi boleć
B: oj musi.
kopareczka zjechała

kolejne:
stoje sobie na granicy w słubicach
A: Helmut spieprzaj bo ci zrobie z dupy garaż
B: z niego taki helmut jak ze mnie amerykaniec
A: mniejsza z tym, ale wpieprzył sie tą osobówką miedzy ciężarówki
B: moze on coś wiezie.
A: taa dupe teściowej, musi oclić xD

Tu są dobre teksty
http://cb.nio.pl/?go=19

Ja jak raz wracalem osobowka z leszna to astra sie pyta moejego ojczyna:
A:ej czarna vectra ile masz pod maska??
O:3.0 desel
B:to ma wyszcal, a ja jade astra 1.4 i spruboje cie podgonic:P
O:OK:D
Na to kierowca maluch sie odzywa:
M:Kumple a ja sobie pomykam maluchem ktory mial 550 koni ale 500 ucieklo
Wszysty w śmiech:D

Nie ma to jak kierowcy wywrotek
"Mniałem mnieć mniał, ale ni mniał mniału to wziąłem żwir"
("Miałem mieć miał, ale nie miał miału to wziąłem żwir")
A tu tekst mojego ojca
Mijaliśmy się na trasie z kolegą taty i tamten zapytał nas:
-Gdzie pędzisz?
-W piwnicy

Lecieliśmy kiedyś z ojcem i father pyta: "Mobile jak scieżka na Pniewy?" i usłyszeliśmy taką odpowiedź "Do Pniew czysto kolego tylko w połowie drogi stoją misiaczki"