Witam. To nie będzie zwykła trasa truckiem. Będzie to trasa Autobusem i kilka fotek z miejsca mojego zamieszkania i powrót. Życzę miłej lektury
28.01
14.30 Dworzec PKS Wrocław. Po bur*elu przy ładowaniu się ruszamy na Wrocław wschód
A4 zjazd Nysa:
Nysa:
Nasz wieloryb
Potem na Głubczyce i przejście graniczne Pietrowice Głubczyckie:
Tak się odśnieża w Czechach
Potem walimy na Olomuniec, Brno i Drasenhofen...
Wunderland już w Austrii:P
Agip na Worthersee:
No i Italia
W Wenecji obyło się bez większych korków... no może jakiś mały zator...
Padova:
Decathlon
W Padwie dosiadło się 2 argentyńczyków i ruszamy dalej.. na Bolonie:
Węgrzy nie maja Telepassa
Na pożegnanie z A14 Skakanka R
Tutaj już Bolonia
Z Wieloryba przesiadam się do Zafiry i z mamą i z ciotką jedziemy w góry do cioci
Miałem nadzieje, że chociaż zobaczę Scanie wujka ale był gdzieś tam... jak to trucker
A to już u ciotki... Spinaker... pies mojego kuzyna...
Następnego dnia ruszamy do Tresigallo...
... czyli mojej wioski. Tam 2 tygodnie chodziłem na polowania (zdjęcia zamieszczę w galerii), grałem w Gran Turismo 4 i jeździłem na rowerku
11.02 czas wracać...
O 14.45 start naszym wypasionym Fordem Ka Ferrara-Pt.o Garibaldi, z Ferrara Sud myk na A14 i na Bolonie... około 15.25 byliśmy w Bolonii i mieliśmy czas żeby się spotkać z ciotką i wujkiem... pogadałem z nim troszkę o truckach. Mówił, że jeździ Skakanką 144.460 na kraj itd.
nie bd się rozpisywał....
Bologna City:
Tym wielorybem wracałem...
A tu bu*del nie z tej ziemi w Padwie - przesiadki
Pekaes Bus:
Jordan nadjeżdża:
Kokpit Wieloryba:
W Padwie załadowali nam kibel bagażami bo jakieś baby brały po kilka toreb i się nie pomieściły w bagażniku... bagaże leżały jeszcze na przednich siedzeniach... potem się miło jechało... o 13 następnego dnia byłem we Wrocku..
EDIT: Przepraszam za niektóre duże zdjęcia, ale fotosik ich nie chciał i dałem nie ten link z imageshack. Przepraszam
_________________
Zapraszam was
http://www.photoblog.pl/italliandragon
Fratelli Galassini Autotrasporti Fan