Cytuj:
Buuu piękne!! To jest super!!
Paweł Rekin bardzo ci gratuluje 2 modeli Rico!!
No i nie mogłem zapomnieć o Pekaesie, ciągnik stary a naczepka nowa!!
A co jest takiego w tej wersji Limitowanej Willi Betza
Wersja limitowana Willi Betz charakteryzuje się bardzo małą liczbą wypuszczonych modeli danego auta, tym, że są dostępene tylko dla kolekcjonerów (później można je odkupić np. na eBay - ceny są niestety dosyć wysokie, ale jest to praktycznie jedyna możliwość zdobycia tych aut), zazwyczaj w pudełku w barwach Willi Betz i są wyjątkowo szczegółowo odrobione - mają rejestracje, znaki rozpoznawcze krajów, autentyczne numery boczne itp.
Przy okazji to nie ja kupiłem od Ciebie Actrosy Betza
Odpowiadając jeszcze na pyt. od jak dawna kolekconuję, muszę powiedzieć, że to dorobek wielu lat. Pierwszy model dostałem w 1995 roku, gdy miałem 5 lat (dotrwał on do teraz - ma "tylko" złamaną jedną wycieraczkę i urwany panel z oświetleniem w naczepie, ale byłem wtedy jeszcze bardzo mały; był to Renault Magnum AE500 w czerwono-zielonych barwach słynnej firmy Wandt), a później jakoś już przybywało tych modeli. Od czasu pojawienia się eBay w Polsce kupowanie wymarzonych modeli stało się łatwiejsze niż kiedykolwiek.
Jak słusznie zauważa DeL, mam bardzo dużo pojazdów AWM, bo firma oferuje o wiele ciekawsze, moim zdaniem, malowanie pojazdów (choć Herpa nadrabia zaległości - np. wydając K.Polaka, Sovtransavto itp.). Moim zdaniem wykonanie jest podobne u Herpy i AWM, z minimalną różnicą na korzyść Herpy (jej modele są po prostu perfekcyjnie dopracowane, a AWM są bardzo dobrze dopracowane, ale ciut gorzej jak Herpa).
Staram się wybierać modele znanych firm transportowych z różnych krajów Europy (zwłaszcza Europy Wschodniej), a nie tylko mało znanych niemieckich spedycji, choć niestety te ostatnie są najłatwiej dostepne, gdyż pełno takich pojazdów produkuje np. Herpa...
Dziękuję za wszystkie bardzo pokrzepiające mnie komentarze
i zamieszczam jeszcze kilka zdjęć ciężarówek z serii akurat stojącej na placu:
Volvo FH RiCo z Albedo
Tutaj wspomniany już Mercedes Actros MPII w barwach Willi Betz
Przód Actrosa; widać rejestrację i znaczek "D"
I jeszcze jeden widok na zestaw Willi Betz, czyli firmy, którą spotkać możemy chyba niemal na wszystkich szosach od Portugalii po Kazachstan czy też od Szwecji po Turcję, a także - jak widać - na moim parkingu
[ Dodano: Nie, 08.04.2007, 20:40 ]
Przepraszam, że jedna moja wypowiedź pod drugą, ale korzystając z chwili wolnego czasu wkleję nowe zdjęcia.
Kilka ogólnopoglądowych fotografii wspomnianych już wcześniej ciężarówek:
Właśnie za to cenię firmę AWM - różne ciekawe nadruki na pojazdach - znaczek "HR" (Chorwacja), znaki z prędkością. U Herpy rzecz bardzo rzadko spotykana... A dla mnie takie gadżety mają duże znaczenie, bo - moim zdaniem - nadają modelowi prawdziwy "tirowy" klimat...
Volvo FH Globetrotter z austriackiej firmy Vogel (dosyć ceniona prze zachodnich kolekcjonerów 1:87 spedycja) - AWM
Scania firmy Transbritannia
Scania R z silosem Vinikka z Finaldnii (Herpa). Warto zwrócić uwagę na "patriotyczne" malowanie zestawu - barwy fińskiej oraz naczepa z logo bezpośrednio nawiązujacym do fińskiej flagi...
Przez niektórych kierowców auta mało lubiane, ale moim zdaniem całkiem bardzo konstrukcja Franzuzów... W końcu nie może być takie złe, skoro tak renomowane firmy jak Alfred Talke używają Renault Premium
Od 1966r. jedna z najbardziej charakterystycznych firm europejskich i największy przewoźnik naszego rejonu Europy. Mowa oczywiście o Hungarocamion z Budapesztu, którego logo niestety całkowicie zniknęło już z europejskich szlaków...
Tutaj Iveco EuroStar z firaną niskopodwoziową w zielono-żółtych barwach. W przyszłości zaprezentuję całą moją kolekcję Hungarocamion, która obejmuje też auta Renault, Volvo, DAF i inne Iveco...
Legendarne już Volvo F12 z Pekaesu opuszcza parking i wyrusza w dalszą drogę...
4 ciekawe naczepy: Norbert Dentressangle (AWM), Pekaes (AWM), RiCo (Albedo) oraz Willi Betz (Herpa)
[ Dodano: Nie, 08.04.2007, 21:09 ]
Ciąg dalszy...
Ktoś prosił o więcej zdjęć DAFa z holenderskiego HZ Transport silniego obecnego na także na polskim rynku (i stosunkowo często widywanego na naszych szosach):
I ostatnie ujęcie - chwilę później DAF odjechał...
Mercedes SK1838 w barwach Sovtransavto z Moskwy. W latach 90. i jeszcze trochę później jeden z częściej widywanych samochodów na drodze krjaowej nr 2 (Kukuryki-Świecko). Choć wielu narzekało, że Mercedesy te miały ciasne kabiny, to jednak sprawdzały się na trudnym szlaku transrosyjskim i czołowy przewoźnik Rosji masowo używał tych ciężarówek z gwiazdą na masce. Ten zestaw ma już za sobą długą drogę z Moskwy przez Smoleńsk, Orszę, Mińsk, Brześć, Kukuryki i Warszawę, więc kierowca zatrzymał się na wypoczynek. Za kilka godzin ruszy do Świecka i dalej do Europy Zachodniej...
W międzyczasie przyjechał Białorusin z Mińska z firmy Minsk Intertrans (białoruski oddział Sovtransavto) także Mercedesem SK1838...
Zajmuje miejsce obok swojego kolegi spod znaku Sovtransavto...
Tutaj już białoruski zestaw zatrzymał się i tachograf zaczyna odnotowywać pauzę...
Dwa Mercedesy koło siebie...
Kierowcy oczywiście od razu się przywitali i nawiązała się dyskusja...
Białorusin z Rosjaninem mają wiele tematów do obgadania: jaka długa była kolejka na Kukurykach, o kontroli ITD, jak dalej jechać do Rotterdamu...
"Minsk-Republik of Bealrus" - i wszystko jasne...
Ostatni rzut oka na Mercedesy - kierowcy poszli między naczepy popić sobie coś mocniejszego... I tak ruszają dopiero za kilka godzin, więc zdążą wytrzeźwieć po jednym piwku...
[ Dodano: Nie, 08.04.2007, 21:24 ]
Volvo FH z duńskiej firmy Kent Chrisoffersen z firanką marki Krone z DFDS Transport. DFDS też jest często spotykany na naszych szlakach, choć raczej nie pod takimi ciągnikami
Duńczyk powracający do domu robi 45-minutową przerwę...
... którą kierowca oczywiście wykorzysta na doglądanie auta
Specjalnie dla Rafała Renault Magnum z Herpy w barwach dosyć znanej niemieckiej firmy Klaus Fendler, gdyż Rafał przymierza się podobno do zakupu jakiegoś flagowego auta Francuzów i ma taką Magnumkę na oku
Model godny polecenia, choćby ze względu na pieknie opisany tył naczepy z logo Krone, co u Herpy nie jest aż tak częstą praktyką w "zwykłych" modelach...
I tradycyjnie już na koniec ogólny widok na stan parkingu w dniu dzisiejszym...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!