Autotransportery - lawety

Co możecie powiedzieć o tego typu tranporcie?
Moim zdaniem praca na takim zestawie jest dość ciężka. Kabina jest mała jak na 2 osoby (tak zazwyczaj jeżdzą), strasznie buja, a już podczas wiatru załamka tym jeżdzić..

Nazwa ta pochodzi od nazwy chyba najbardziej znanego producenta takich zabudów - Lohr. Co do takich zestawów to pomimo małej kabiny najgorsze jest to że w przypadku uszkodzenia lakieru (szkoda mówic gdy uszkodzone jest coś wiecej) kierowca pokrywa szkody. Tak przynajmniej bylo kiedyś, teraz nie wiem jak jest, bo brakuje kierowców wiec może aby zachecic do jazdy nie wymagaja pokrywania strat

Igorek#031, pierwsze słyszę o takiej rzeczy. Kierowca ma płacić za uszkodzony towar nawet nie spowodowany z jego winy? Absurd. Myślę, że już tego (przepisu) nie ma. W końcu kierowcy musieli by się zbuntować.
Sporo "lohr'ek" można spotkać na trasie prowadzącej do przejścia w Bobrownikach (spory procent transportu aut prezentuje Litwa) oraz na trasie Warszawa-Łódż.

Kilka razy widziałem Azerów lub Kazachów już "wyjeżdzonymi" Mercesesami (Sk?). Goście mają tam przerąbe. Łóżko jest, ale składane za fotelami. Na własne oczy widziałem jak właśnie Kazach zajechał na parking, popisał coś w papierach i za 5 min ruszył znowu. Napewno pracodawcy ostro ich tam ganiają do roboty.

Duck ja również słyszałem to co Igorek. Kiedyś nawet pewien kierowca opowiadał mi że dzwonił do takiej firmy która przewozi samochody, oferowali mu stałe trasy do francji po auta i powrót do salonów w polsce, co 2 tyg w domu i 5000zł stałej płacy, ale odpowiadasz za każdą rysę na przewożonych samochodach.

To macie stare info.My teraz wracaliśmy przez Gubinek i złapalismy sie na CB z kierowcą z STS-a i troche sie dowiedziałem.W STS-ie wszystkie auta przewożone są ubezpieczone i gdybyś nawet zniszczył samochód totalnie(nie z własnej winy...) to kara nie jest wieksza niż 500zł...!Zarobki są nawet nawet-zależy ile i w jaki trybie pracy się jezdzi.Też miałem ostatnio propozycję pracy na lorę,ale sobie chyba odpuszcze-skakanie po pokładach,spinanie pasami,gałęzie,stabilność zestawu-wszystko przemawia na niekorzyść wobec chłodni...A info mam od gościa jeżdżącego 7 lat w STS-ie...

A tak na marginesie to wożą ostatnio dużo drogich aut,a wiadomo jakie to ryzyko...

www.v8power.nl

Ciekawe, ile wart jest taki ładunek ?

Cytuj:

Ciekawe, ile wart jest taki ładunek ?

Napewno niemało , ponieważ są to auta z "górnej półki".
Ja myślałem że takie samochody przewożone są autotransporterami zamkniętymi (oplandeczonymi) a tu takie zdziwienie

Fotogaleria Igorka

Duzo takich autotransporterow przejezdza przez moje miasto. Jezdzi troche polskich firm jak i ukrainskich. Wszystko oczywiscie ciagnie na Ukraine. Ostatnio widzialem ze samochody na takiej lohrze pokryte sa jakas biala substancja cos jakby sniegiem. Zapewne jest to jakies zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi. Musze powiedziec ze Ukraincy nie odstaja od polskich firm bo najczesciej spotykam Volva FH czy FM i Mercedesy Actrosy podpiete pod takie naczepy. Musze tez powiedziec ze zadko widuje ze na takiej lohrze sa byle jakie samochody. Najczesciej sa to sprzety z wyzszej polki takie jak Hondy, BMW, Lexusy czy Mercedesy.

Panowie nic sie nie zmieniło!!!mieszkam 1km od bazy STS swarzedz!!targają volkswageny przewaznie...kierowcy sa dalej obciążani za kazda ryse..noty obciazeniowe dochodza do 1500zl....bylem sie pytac o prace...przez pierwsze 2 miesiace(probny okres)1800zl na reke(kpiny!!)po tym czasie 2400 max.....Dajcie spokój...ja startuje do Rico,ktore ma baze 500m dalej,obecnie jestem operatorem wózków widłowych w volkswagenie....Pozdrawiam wszystkich.

Również wczoraj widziałem na stacji w Antoninku pod Poznaniem transport corvet na jednym transporterze,a na drugim porsche....lObstawa trzech radiowozów w tym jeden grupa szybkiego reagowania(antyterror)....wartość musi być kolosalna.

Cytuj:

Gdyby kierowcy odpowiadali ze swoich pieniędzy za całe szkody w 100% nie byłoby komu jeździć, albo pokrywają symbolicznie albo wcale podobnie jest w De Rooyu tyle że tam ładunki bywają warte i 1.200.000zł

.................

To też kierowcy masowo uciekają z STS...nie wiem dlaczego taka polityka firmy i takie makabryczne zarobki w czasach gdzie naprawde brak kierowców...P.S.mój sąsiad wlasnie pracuje w dziale szacunku uszkodzeń i dokłada swoje do not obciążeniowych więc informacja z pierwszej reki pewna na 100%..On sam jest na etacie magazyniera i zarabia 900zł na ręke.

Mój tata jeździł na eurolohrze. Robota straszna...długie ładowanie,ne wszędzie można wjechać i cały czas się boisz, żeby ktoś Cię nie okradł.

Cytuj:

cały czas się boisz, żeby ktoś Cię nie okradł

Kierowcy autolawet bardzo sie denerwują gdy ktoś kręci się w pobliżu ich pojazdu a już jak robi zdjęcia to gotowi są zaatakować Dlatego ja odradzam wszystkim fotografowania takich pojazdów zwłaszcza gdy są załadowane samochodami. Jeśli już zamieszczacie zdjecia w necie to przynajmniej zakryjcie tablice.

W mojej okolicy dużo kręci sie lawet.

Mój tata jeździł na lohrah i mówi żeby tego unikać z daleka. Stres, noce nieprzespane miejsca mało sporo nadgodzin, kasa mała za taką robotę.

Gradex, ciągły stres oraz nie przespane noce to chleb poprzedni każdego rodzaju transportu drogowego. Mimo wszystko, "lohrarze" mają chyba najciężej..

Mam pytanie poco sa te naczepy przyczepi i solowki z kurtynami i zabudowa naszla mi jedna mysl zeby ludzie nie widzieli jakie samochody przewoza jak ktos moze mi to wyjasnic to dziekuje z gory

Najważniejszym powodem stosowania kurtyn jest to, że one chronią przewożone pojazdy przed uszkodzeniami, a jak wiadomo za uszkodzenia ładunku odpowiada firma transportującą oraz kierowca lohry. Pewnie te osłony zmniejszają również opory powietrza

Dziekuje za wyjasnienie do czego sluzy ta kurtyna a moze macie wiecej fotek zestawow z takimi kurtynami bo mi sie dosyc modobaja takie lawety Pozdrawiam

Nie wiem jak w innych częściach kraju, ale u mnie (przede wszystkim DK#46) kiedy jedzie taki autotransporter na 95% jest to Litwin. Czasami mam wrażenie, że oni ściągają z Niemiec więcej samochodów od Polaków. A przecież jest ich kilka razy mniej... Podejrzewam, że większość tego co ściągną idzie dalej na wschód.

No to dobrze zauważyłeś też się kiedyś nad tym zastanawiałem. U nich w kraju to chyba nie brakuje samochodów. :D
O każdej porze lecą Litwini i Łotysze z samochodami z Niemiec. W sumie u nich w kraju to teraz transport jest podstawą gospodarki. Dla tego tylu ich jest