A wiec czas i na mnie...na opisy moich tras...
na początek krótko, ale fajnie jak to takim sprzętem bywa...
witam ponownie, wiem juz jak wgrywać fotki tak więc je zamieszczam...
chyba już wiecie jakim sprzętem odbyliśmy tę trasę łącznie z kolegą i....
33 palet wody gazowanej na Litwę ( bo podobno..."co polskie to lepsze"
...oczywiście jak zawsze nieodłącznym towarzyszem podróży takim autkiem jest...
przepraszam wszystkich za jakość fotek, to znaczy za ich przekręcenie, ale jeśli sobie je powiększycie wtedy będziecie mogli je sobie "odkręcić"...
jak wszyscy dobrze wiemy charakterystyczne dla Polskich dróg jest to ,że takie obrazki są na porządku dziennym...
zdarzają sie oczywiście też takie fajne obrazki...to moja pierwsza maszynka zrobiona w locie...będzie ich więcej jak sam już zacznę jeżdzić, hihi, obiecuję...
a to kolega Tomek, który właśnie powozi Manikiem...
nio długi jest...
...
a jak zobaczycie takiego facecika, to znaczy ,że macie właśnie możliwość poznania autora tego tekstu (i wielu innych już niebawem)
pozdrawiam, życzę szerokości wszystkim truckerom....do zobaczenia na szlakach...
bądzcie łaskawi dla moich fotek jeśli uznacie że są ok to ok...