MAN wyposaża swoje pojazdy głównie w ogrzewania postojowe firmy Eberschprecher i D1LC to numer modelu.
natomiast Webasto to nazwa własna innego producenta ogrzewań, więc nazywnictwo jest złe.
podane ogrzewanie kilkakrotnie naprawiałem, ponieważ w serwisie najlepiej wymienialiby całe podzespoły, lub wogóle całe ogrzewanie.
w tych ogrzewniach najczęstsze awarie, to spalenie czujnika płomienia - jednak trzeba kupić w serwisie. dzieje się tak kiedy są słabe baterie i automat wyłącza ogrzewanie. kierowca jednak włącza je od nowa i tak do wyczerpania baterii i przegrzania czujnika.
natomiast w ciągu eksploatacji zużywają się:
1. sitko rozrzucające olej napędowy nad świecą - koszt do 20 zł (uwaga sitko zazwyczaj się zapieka i przeważnie trzeba je zniszczyć, aby wyjąć,
2. szczotki silniczka elektrycznego - serwis nie wymienia, a pasują od jakiegoś młynka, czy robota kuchennego, koszt groszowy,
3. łożyska silniczka elektrycznego - serwis nie wymienia, reszta jak wyżej, wizyta z oryginałami w sklepie z częściami AGD lub łożyskami.
4. świeca - koszt w serwisie do 90 zł.
w trakcie eksploatacji wnętrze użebrowanej gruszki ogrzewającej powietrze zabija się sadzą, więc jak mamy ogrzewanie zdemontwane na stole, trzeba do wewnątrz nalać rozpuszczalnika, lub benzynę ekstrakcyjna i wypłukać. następnie po zamontowaniu włączyć tylko przedmuch i do wlotu powietrza wsadzić wąż z powietrzem, aby dodatkowo przedmuchać. jezeli tego nie zrobimy opary benzyny przy odpaleniu ogrewania mogą rozsadzić lub uszkodzić ogrzewanie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 8 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę