Nikt jeszcze nie napisał o nowym Mercedes Sprinter'e wiec napisze ja
Sprinter to Mercedes wśród samochodów dostawczych. Dosłownie i w przenośni. Przez 10 lat na drogi całego świata wyjechało grubo ponad milion egzemplarzy tego "sprinterskiego" Benza.
Gotowy, do biegu, start! Najnowsza generacja Sprintera przenosi Mercedesa w nowe wymiary. Z maksymalną ładownością 5 ton i przestrzenią kosmiczną o kubaturze 17 metrów sześciennych Sprinter zostawia każdego osobowego Mercedesa w tyle. Właściwie to mógłby inne modele z gwiazdą przewozić w bagażniku. Żaden problem.
Długość nadwozia osiąga dystanse olimpijskie - minimalnie 5243 mm, maksymalnie 7343 mm. Nawet Maybach jest krótszy. Limuzyna Benza oferuje szklany dach, ale w zamian Sprinter daje do wyboru aż trzy wysokości dachu. Przestrzenny total!
Wszyscy Sprinterzy z gwiazdą będą standardowo uposażeni w szatańsko inteligentny ESP. System potrafi zmierzyć wagę samochodu (sic!). Na tej podstawie dokładnie wylicza środek ciężkości i tak kalibruje działanie ESP, aby w nagłych wypadkach zadziałał tak, jak się tego wymaga od Mercedesa. Czyli idealnie.
Do wyboru będą silniki wysokoprężne (wszystkie z filtrem cząstek stałych i spełniające normę Euro 4) o mocy od 88 do 184 KM. Dla wymagających i rozrzutnych Mercedes oferuje 6-cylindrową jednostkę benzynową o mocy 258 KM. Z dostępnych ekstrasów warto wspomnieć o bixenonowych reflektorach doświetlających zakręty, systemie Keyless Entry oraz pojedynczych oponach z tyłu, które pozwalają na wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni ładunkowej.
Pozdrawiam