Wykształcenie, a praca w zawodzie kierowcy

Ja powiem kolego furman tak. Borykałem się z podobnym problemem. Mianowicie, moj status studenta wzbudzał wśród innych kierowców uśmiech na twarzy:] Ale tuż po chwili każdy jeden stwierdzał, że słusznie robię ucząc się. Też jestem na etpie pisania pracy inż. Myślałem jeździć dalej ale nie pogodziłbym tego jako że moja praca wymagała pewnych badań i wyjazdów, konsultacji na uczelni. A tym fachu raczej ciężko o wolny czas na tygodniu. Przyznam szczerze że polubiłem tą pracę, i wcale mi to nie przeszkadza że ktoś wykształcony będzie jeździł. Sam znam kilka takich osób (po historii, ekonomii). Choć już wybiegając w przyszłość to chciałbym pozostać w tym fachu, ale może na innym stanowisku niż kierowca. Kto wie może kiedyś uda mi się to:] A wszystkim życzę powodzenia i spełnienia marzeń.

przegladalem ostatnio troche ogloszen i czesto nic nie bylo wspomniane o wyksztalceniu w wymaganiach, sam jestem na etapie trzeciej klasy technikum, olewam ta szkole, szkoda czasu, lepiej przyrobic na prawko i miec chociaz te C na poczatek, a w razie czego moge od wrzesnia uczyc sie zaocznie w weekendy, co pozwoli na dalsza prace

Kolego można skończyć technikum dziennie i miec C. Ja skończyłem technikum i miałem CE. Przeszedłeś 3 klasy i chcesz sobie olać ostatni rok??? Maturalny???? To już prawie końcówka a Ty sie poddajesz??? Maturalna klasa jest najłatwiejsza w szkole. Nauka do końca pierwszego semestru i praktycznie koniec. Napracować i najeździć sie zdążysz w życiu. A pogodzenie jazdy z nauka nie jest takie łatwe. Jak dla mnie chcesz postąpić nieodpowiedzialnie jak na swój wiek. Zrobisz jak zechcesz. Twoje życie i najwyżej później będziesz żałował. Pozdrawiam i powodzenia życzę.

teraz technikum ma 4 lata, zresztą parę lat temu miało 5 wiem, ze robie może i źle, ale i tak miałbym duży problem zdać, lepiej wybrać lepsza opcje, będzie dobrze

Cytuj:

przegladalem ostatnio troche ogloszen i czesto nic nie bylo wspomniane o wyksztalceniu w wymaganiach, sam jestem na etapie trzeciej klasy technikum, olewam ta szkole, szkoda czasu, lepiej przyrobic na prawko i miec chociaz te C na poczatek, a w razie czego moge od wrzesnia uczyc sie zaocznie w weekendy, co pozwoli na dalsza prace

uwierz mi że jako kierowca będziesz miał wyjątkowo mało czasu na naukę a jak zjedziesz na weekend to zdecydowanie nie do szkoły...
No chyba,że będziesz jeździł śmieciarą lub szambowozem w koło komina

Cytuj:

przegladalem ostatnio troche ogloszen i czesto nic nie bylo wspomniane o wyksztalceniu w wymaganiach, sam jestem na etapie trzeciej klasy technikum, olewam ta szkole, szkoda czasu, lepiej przyrobic na prawko i miec chociaz te C na poczatek, a w razie czego moge od wrzesnia uczyc sie zaocznie w weekendy, co pozwoli na dalsza prace

Nie zamierzam Cię namawiać do zmiany decyzji czy coś w tym stylu, ale Cię nawet rozumie, bo 3 klasa w technikum to jest właśnie taki moment gdy jest najwięcej takich pomysłów głównie z tego względu, że część naszych rówieśników którzy wybrali liceum bądź zawodówkę odliczają dni do końca szkoły a Tobie jeszcze pozostał rok ...

Tak zależy Ci na jeździe i myślisz, że rzucając szkołę od razu pójdziesz jeździć ale wiedz o tym, że samo zrobienie prawa jazdy też zajmuje trochę czasu i nie będziesz od razu jeździł a równie dobrze mógłbyś zrobić prawko nie rzucając nauki bo wielu z nas tak robiło, po drugie nie masz wieku do jazdy, po trzecie jak rzucisz teraz szkołę w kwietniu odezwie się do Ciebie WKU, pewnie jeszcze o tym nie pomyślałeś bo pierwsze wezwania na badania dostaje się coś koło lutego/marca.

Także nici z Twoich planów, że dzisiaj rzucasz szkołę jutro jeździsz hehe i wcale Cię nie namawiam do zmiany zdania, bo sam klne że poszedłem do technikum (na szczęście jeszcze 37dni szkolnych do zakończenia roku - ufff ) ale cóż, sam się przekonasz.

Nie tyle ważny jest poziom wykształcenia, a kierunek. Tak mi powiedział właściciel pewnej firmy transportowej z mojego miasta. Mówi, że dla niego dobry kierowca po samochodówce(zawodowej) jest wart dwóch dobrych kierowców po studiach.

Cytuj:

Nie tyle ważny jest poziom wykształcenia, a kierunek. Tak mi powiedział właściciel pewnej firmy transportowej z mojego miasta. Mówi, że dla niego dobry kierowca po samochodówce(zawodowej) jest wart dwóch dobrych kierowców po studiach.

Niestety nie widzę związku między wyższym wykształceniem a poziomem kierowcy.Niegdyś istniały zawodówki przy PKS-ach i te szkoły produkowały najlepszych fachowców.Obecnie kierowcy przychodzą z różnych szkół,różnych zawodów.Tyle tylko że kierowca musi być coraz bardziej inteligentny,musi poruszać się w gąszczu coraz to ostrzejszych przepisów.

Kielas a spytaj tego wlasciciela co sadzi o kierowcy po studiach i samochodowce??? Sam prawko zrobilem bedac w szkole i nie stanowilo to dla mnie zadnego problemu. Ja jednak TRC nie zaluje ze poszedlem do technikum bo wiem ze teraz brakuje ludzi do pracy z wyksztalceniem technika a i jakby noga na studiach sie podwinela to mam papier. Fakt ze rok dluzej ale idzie wytrzymac. Kolego GranTurismo TRC dobrze prorokuje z tym WKU i mysle ze troche wlasnych checi i dasz rade zdac maturke, zrobic w tym czasie prawko no i wywinac sie od woja (no chyba ze chcesz isc).

Cytuj:

Niestety nie widzę związku między

No związku nie ma, zwłaszcza jeżeli niektórzy kierowcy mają problemy z czytaniem mapy, mylą państwa - miasta (brak orientacji), mają problemy z czytaniem a jak padnie bateria w nawigacji to nie wiedzą gdzie się dokładnie znajdują.

Cytuj:

Cytuj:

Niestety nie widzę związku między

No związku nie ma, zwłaszcza jeżeli niektórzy kierowcy mają problemy z czytaniem mapy, mylą państwa - miasta (brak orientacji), mają problemy z czytaniem a jak padnie bateria w nawigacji to nie wiedzą gdzie się dokładnie znajdują.

Ale mi chodziło o to że niby gość po studiach ma być z założenia gorszym kierowcą

W tym przypadku nie ma reguły. Liczą się tylko chęci i podejście do wykonywanego zawodu.

Cytuj:

W tym przypadku nie ma reguły. Liczą się tylko chęci i podejście do wykonywanego zawodu.

Dokładnie tak.Zresztą to w każdej profesji

Witam!Choć nie nawidze szkoły to naprawde zachecam wszystkich którzy maja jakieś chęci,ambicje i zdolności by je rozwijali i uczyli sie najdłużej jak tylko mogą...naprawde zdobyta wiedza pozwoli spojrzeć wam na świat z innej perspektywy wogóle na życie,pewne sytuacje, wiem to po sobie,wiedza i zdolności są bezcenne i szkoda ich zmarnować..ja będąc w 5klasie technikum miałem kat.b,c,e ciesze sie że to mi sie udało ale teraz gdy bym staną przed wyborem szkoła czy prawojazdy.. wybrałbym nauke.A kierowcą trzeba sie poprostu urodzić, mieć to we krwi,w genach,bo nauka tego zawodu moze czasami okazać sie tragiczna.
Pozdrawiam

Witam Koledzy! Jestem w gimnazjum i bardzo mnie interesuje zawod kierowcy i chcialbym nim zostac. I wlasnie mam takie pytanie do jakiej szkoly najlepiej isc po gimnazjum jezeli chcialbym zostac kierowca?

Cytuj:

Witam Koledzy! Jestem w gimnazjum i bardzo mnie interesuje zawod kierowcy i chcialbym nim zostac. I wlasnie mam takie pytanie do jakiej szkoly najlepiej isc po gimnazjum jezeli chcialbym zostac kierowca?

Najlepiej taką po której byś miał gotową pracę w razie rezygnacji z zawodu kierowcy lub innych sytuacji życiowych. Lepiej ubezpieczyć się teraz niż później płakać. Pozdrawiam.

dymol a co np. proponujesz technikum np samochodowe czy lepiej liceum a wrazie czego to jakie studia

Cytuj:

dymol a co np. proponujesz technikum np samochodowe czy lepiej liceum a wrazie czego to jakie studia

Jakie chcesz, byle w razie jakiegoś wypadku lub innego nieszczęścia mieć gdzie pracować. Ważne, żeby wybrana szkoła i późniejsze studia odpowiadały Twoim zainteresowaniom.

Ja będąc obecnie w 3 klasie gimnazjum, chcę dostać się do Technikum Samochodowego, a po zdanej maturze na studia na historię bądź logistykę.

a w miedzy czasie zamierzasz robic prawko? a co na to twoj rodzice...wiedza o tym ze chcesz zostac driverem ? tylko mam jedno ale niewiem czy jest sens robic studia skoro i tak chce jezdzic a czego moge sie nauczyc w techniku samochodowym co mi da potem ten papierek ze je skonczylem?

Cytuj:

a w miedzy czasie zamierzasz robic prawko? a co na to twoj rodzice...wiedza o tym ze chcesz zostac driverem ? tylko mam jedno ale niewiem czy jest sens robic studia skoro i tak chce jezdzic a czego moge sie nauczyc w techniku samochodowym co mi da potem ten papierek ze je skonczylem?

Tak, na początek B, jak zarobię to C, C+E i wszystkie kursy związane z ta kategorią (kurs na przewóz rzeczy, ADR też może się przydać), potem pozstałe kategorie PJ.

Tak, rodzice wiedzą, że chcę być kierowcą, ale ostatnio coraz bardziej temu protestują, choć ja i tak wiem swoje co chcę w życiu robić.

Ja na Twoim miejscu zrobiłbym studia, bo niegdy nie wiadomo, co się w życiu przyda. Załóżmy, że po wypadku samochodowym nie możesz dalej pracować w zawodzie, to nie będziesz siedział na zasiłkach, tylko podejmiesz jakąś pracę. Mi też tak szczerze nie chce się uczyć (taki wiek), ale ostatnio zrozumiałem, że studia są potrzebne.

W Technikum Samochodowym nauczysz się obsługi maszyn, które znajdują się w warsztacie samochodowym, naprawy samochodów, itp. Po skończeniu "samochodówki" otrzymasz dyplom i tytuł technika mechanika. Dzięki niemu możesz pracować w ASO.