Witam wszystkich !
Dziś pojawił sie nam taki problem doszło do takiej sytuacji iz odłączono akumulatory bez wyłączenia chebla i po podłączeniu, i rozrusznik kręci ale nie ma ochoty zapalić paliwo jest, natomiast nie podaje z pompy wtrskowej bezpieczniki ok, ponoć stacyjka była w pozycji "zero" podczas odłączenia ale ręki nie dam za to może ktoś cos logicznego mi podpowie. Pozdrwiam!
witam!
dziękuję za zainteresowanie, nie mam immobilaizera stało sie to tak ze nasz młody pracownik miał odłączyć akumulatory bo mieli coś tam spawać mój wspólnik kazał mu to zrobić a on ponoć odłączył przy włączonym heblu i dupa nie pali a dziś przed odłączeniem dwa razy ją palili dla mnie jest to dziwne wydaje mi się że coś zalewa albo nie do końca było tak jak mówi bo jak zapłon był wyłączony to od odłączenia akumulatorów chyba nie powinno nic sie stać ja się boję że on nie odłączył i spawał a wtedy to będzie problem. Piękny holownik! mam znajomego co ma takie
_________________ http://www.btcdriver.yoyo.pl/pwn.php?ID=2146
Ten podemną chce lub jest kierowcą ciężarówki
\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/
\/\/\/\/
\/\/
\/
Racja po odłączeniu akumulatorów nie ma prawa się nic stać.
Magnumka jest na pompie wtryskowej, rozrusznik kręci, paliwo dochodzi do pompy tylko nie podaje tak
Pompa jest chyba sterowana już elektronicznie nie przez cięgno. Więc w okolicach pompy lub bezpośrednio przy niej powinien być zawór elektryczny który odcina i przepuszcza paliwo i wydaje mi się że trzeba zacząć od tego czy po przekręceniu zapłonu prąd jest podawany na ten zawór jeżeli nie trzeba szukać dalej.
Jest zwykła pompa z EDC i pedałem na potencjometr przy pompie nie widziałem tego czyjnika jest to obudowane tam na silniku z lewej strony jest tak puszka rożdzielcza i z niej idzie gruba wiązka do pompy zresztą jutro przyjrzę sie temu lepiej na pewno po odkręceniu prz pompie przewodów wysokiego ciśnienia jak sie kręci nie daje paliwa nie wim gdzie jest jednostka sterująca tym czy po prawej stronie tam gdzie sterownik od pneumatyki czy zintegrowana za tą prz webaście w środku kabiny ale i tak nie mam oprogramowania do reno więc dupa będzie z tego.
W najgorszym wypadku poszła jednostka nie wiem jak jest w magnumce ale najprawdopodobniej jednostka jest w kabinie pod bezpiecznikam od strony pasażera.
Skoro wiązka idzie do pompy to jednostka mogła cofnąć listwe w pozycje gaszenia ,całe paliwo idzie na przelew i wraca do zbiornika więc wydaje mi się że bez podłączenia kompa sie nie obejdzie
W puszce na silniku pewnie będą łączenia przewodów więc zmierz czy jest tam napięcie będziesz wiedział coś więcej.
Odłącz masę na 30 sek. od akumy (-), podłącz i zobacz. A napisz ty nam jeszcze czy niebyło coś spawane na aucie po odłączeniu bateri? Hebel niema winy.
Pewnego razu Mialem podobny problem z Volvem FH wieczorem zjechalem z tarsy na 2 dzien rano nie zapalil... bez jakiejs specjalnie przyczyny, nie obeszlo sie bez Speca z Kompem.
zanik sygnal od jakiegos czujnika... u ciebie moze bys podobna sytuacja sciagnij na plac
dobrego speca z kompem bo inaczej mozesz gdybac.
_________________ Rozliczenie i ewidencja czasu pracy kierowców - delegacje, noclegi, wynagrodzenie.
Odczyt kart kierowcy i tachografów cyfrowych
Nowy Sącz i okolice - Zapraszam DPTacho.pl
Kolego, z prawej strony zaraz pod kabiną powinieneś mieć czerwony przycisk (grzybek). Polecam pokombinować z nim (wcisnąć, jeśli nie "chwyci", to jeszcze raz wcisnąć), po tym zabiegu powinno być wszystko w porządku.
Dziękuję wszystkim za chęci sytuacja jest opanowana obyło sie bez speca z kompem, dalismy rade sami okazuje się że ma znaczenie odłączenie akumulatora przy włączonym heblu przynajmniej w mojej magnumce nie polecam tego robić co prawda szkoda nie jest wielka ale może przyspożyć dużo kłopotu, z ustaleniem miejsca awarii. Pozdrawiam wszystkich!
Dziękuję wszystkim za chęci sytuacja jest opanowana obyło sie bez speca z kompem, dalismy rade sami okazuje się że ma znaczenie odłączenie akumulatora przy włączonym heblu przynajmniej w mojej magnumce nie polecam tego robić co prawda szkoda nie jest wielka ale może przyspożyć dużo kłopotu, z ustaleniem miejsca awarii. Pozdrawiam wszystkich!
I my również dziękujemy że napisałeś co uległo zniszczeniu.
Rejestracja:12 sty 2008, 22:35 Posty: 75
GG: 483170
Samochód: IVECO MAN DAF SCANIA RENAULT
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
kolega sobie najprawdopodbniej już dał radę ,a ja napisze dlaczego tak się dzieje:Renówki tak osobowe jak i ciężarowe mają "chory" immobilajser. Jeśli nie chce zapalic (z nie wiadomych przyczyn) to trzeba wyjąc kluczyk ze stacyjki,otworzyc drzwi ,zamknąc ,"zakluczyc"(pilotem),poczekac 5 sekund,"odkluczyc",otworzyc drzwi,zamknąc i odpalic .IDIOTYCZNE-ale działa.Dotyczy równierz osobowych reno
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 40 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę