[Ogólne] Zasilanie CNG - Gaz Ziemny w dostawczaku

witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników forum,mam małe pytanie-zastanawiam sie nad zakupem pojazdu dostawczego do 3,5t zasilanego gazem ziemnym,dostęp do stacji mam na miejscu,jazda w koło komina,do 150km dziennie,myśle o zakupie autka z fabryczną instalacją,wiele jest IVECO,są też bodajże FIATy DUCATO,nowego nie zakupie bo cena kosmiczna ale 3letni jest już na moje możliwości w sam raz,prosze o opinie użytkowników takich pojazdów ewentualnie osób zorientowanych w temacie,czy warto i w co sie warto władować i jakie efekty uboczne są z tytułu eksploatacji takiego pojazdu?????

mmmm nie wiem jak w dostawczakach ale powim ci na przykładzie Fiata sieny 97r: mniej mocy to po pierwsze, ale to też zależy dużo od rodzaju założonej instalacji, po drugie to to że przeglądy muszą być wykonywane częściej, a o żywotności takiego silnika już nie mówię, ale jeśli ma to być w maiarę nowe auto to problemów nie widzę, ważne żeby ten co zakłada ci gaz nie zaprał całej roboty pzdr. instalacje gazowe w tych czasach to nie to co kiedyś kiedy był pstryczek pod maską

tego typu instalacje są fabryczne przeważnie a akurat w tych autkach jest taka opcja bo zakupić można każde i zamontować ale wolałbym coś co ktoś nad tym chwile pomyślał zanim zjechało z taśmy-a SIENNA na gaz ziemny????

No właśnie, nie pomyliło się koledze z LPG? poza tym nie sądze żeby gaz niszczył silnik. Przede wszystkim gaz jest gazem więc nie spłukuje tak filmu olejowego z gładzi cylindrów jak paliwo, zwłaszcza gdy silnik jest zimny. Silnik fabrycznie przystosowany do CNG powinien wytrzymać nawet dłużej, podejrzewam że bedą twardsze gniazda zaworowe i same zawory.

Plusem instalacji CNG jest tania eksploatacja, minusem jest słabszy pojazd, częstotliwość awarii jest większa, problemy sprawia chłodzenie silnika. To o czym napisałem jest na przykładzie Jelczy z instalacją CNG.

Piszesz na przykładzie Jelczy PR110 i 120M? z silnikiem Tedom czy Mielec? Poza tym Jelcze miały zawsze problemy z chłodzeniem zwłaszcza w terenach górskich, myślę że w Iveco taki problem nie będzie występował.

Pisze na temat Jelcz 120M z silnikami Mielcowskimi oraz Jelczy 422 ale w nich z chłodzeniem jest mniejszy problem.

tutaj też odnośnie Jelcza trzeba zuważyć że to silnik rozprężony na potrzeby zasilania gazem i fakt z chłodzeniem to zawsze był problem