[Man, F2000] Problemy z zapłonem

Mam taki problem. Rano kiedy auto jest jeszcze "zimne" czyli nie jeździło całą noc ile bym razy nie przekręcił kluczyk w stacyjce to normalnie odpala. Natomiast po kilku godzinach jazdy gdy zgaszę auto juz nie mogę na nowo zapalić, dopiero po kilkunastu przekręceniach kluczyka. Na pewno nie jest to wina kostki łączącej stacyjkę z przewodami. Własnie wymieniłem na nową i nie dało to żadnych efektów. Proszę o pomoc.

[Artur29]

Sorry ale źle zrozumiałem temat. Myślałem że kręci ale nie chce zapalić

Czyli na ciepłym silniku przekręcasz stacyjkę i rozrusznik nie kręci
Skoro na zimnym silniku jest wszystko ok przyczyną może być rozrusznik który nabiera temperatury od pracującego silnika być może tulejki,łożyska lub szczotki.
Napisz jeszcze czy przy przekręcaniu kluczyka w położenie rozruchu słychać bendix.

nie chce zapalić czy kręcić ?

Cytuj:

Czyli na ciepłym silniku przekręcasz stacyjkę i rozrusznik nie kręci
Skoro na zimnym silniku jest wszystko ok przyczyną może być rozrusznik który nabiera temperatury od pracującego silnika być może tulejki,łożyska lub szczotki.
Napisz jeszcze czy przy przekręcaniu kluczyka w położenie rozruchu słychać bendix.

Nie nie słychać bendix-a.

Przy próbie odpalenia "na krótko" zawsze rozrusznik zaskakuje (gdy samochód jest zimny i ciepły), natomiast przekręcenie kluczyka po kilku godzinach jazdy nic nie daje. Nie ma żadnych odgłosów, nic nie "cyka".

Jesli wymieniłeś kostke przy stacyjce a rozrusznik nie kręci to radze ci do niego zajrzeć, Ten typ rozrusznika tak ma że może być tylko zasyfiony zwłaszcza sprzęgiełko. A potem sytuacja wygląda tak np z 20 razy zapali bez problemów potem raz nie zakręci dopiero po którymś przekręceniu kluczyka zaskpoczy i potem spowrotem kręci za karzdym razem. Jeśli odpala na krótko to też bym się przyjrzał przewodowi który dochodzi do rozrusznika z stacyjki czy nie jest zaśniedzały

wymontuj stacyjkę i zanieś do gościa co dorabia klucze i niech ci skasuje luzy to częsta przyczyna

Miałem tak w starym manie (91rok)c.s i do tej pory mamy ten problem, ja już nim nie jeżdze ale jeździ nim mój ojciec...jest to wina niestety rozrusznika... nasz był już czyszczony ale nic to nie dało i czasem trzeba użyć młotka żeby go odpalić...
To moim zdaniem jest jedyny mankament manów do serii TG

Należy sprawdzić napięcie na rozruszniku przy próbie uruchomienia na ciepłym silniku wtedy dowiemy sie czy to instalacja czy rozrusznik.