Kupno ciągnika - co wybrać?

DAF 95 ATI:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T524296
DAF CF:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T531902
VOLVO F-12:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T531273
SCANIA 113H:
http://www.allegro.pl/item306633905_sca ... 1995r.html
SCANIA 113H:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T454582
IVECO EuroStar:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T501547
IVECO EuroStar:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T532418
IVECO EuroTech:
http://www.allegro.pl/item310564814_ive ... 993_r.html
Iveco TurboStar: Pasujące barwy;)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T529459
Jeżeli chcesz jakieś doklładne informację na temat tych samochodów to pisz na gg lub pw.

Volvo FH12
http://moto.allegro.pl/item312905578_vo ... y_6x2.html
Daf XF95
http://moto.allegro.pl/item312615423_daf_xf_95.html
Man F2000
http://moto.allegro.pl/item309687857_ma ... _1999.html
Mercedes Actros 1843
http://moto.allegro.pl/item310528203_sp ... _1843.html
Iveco Stralis - nieco droższe
http://moto.allegro.pl/item308697166_20 ... 430km.html

Cytuj:

Panowie szukam niedrogiego ciągnika siodłowego. Nie mam doświadczenia w tym temacie bo do tej pory miałem średnie solówki i nie wiem na co zwracać uwagę przy ciągnikach.
Jaką markę polecacie? Co jest awaryjne a co nie?
Trafia mi się w dobrych kosztach Actros 1835 ale podobno to awaryjny model.
Dzieki z góry za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Rafał

Udziele się jescze raz szukasz taniego samochodu.Renówki są tanie ale jak byś miał kupować to Router z silnikiem Volvo lub Magnuma z silnikiem Volva,reszta jest awaryjna.Scani nie polecam zbytnio pod gabaryt.Gabaryt to Volvo lub Daf i żeby miał automata by kierowca się mógł szybko zebrać z miejsca.

Cytuj:

Cytuj:

Panowie szukam niedrogiego ciągnika siodłowego. Nie mam doświadczenia w tym temacie bo do tej pory miałem średnie solówki i nie wiem na co zwracać uwagę przy ciągnikach.
Jaką markę polecacie? Co jest awaryjne a co nie?
Trafia mi się w dobrych kosztach Actros 1835 ale podobno to awaryjny model.
Dzieki z góry za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Rafał

żeby miał automata by kierowca się mógł szybko zebrać z miejsca.

Ta i został z tyłu pod górkę.

Cytuj:

i żeby miał automata by kierowca się mógł szybko zebrać z miejsca.

Ale bezsens kolega szuka konia żeby przewieźć koparę ,albo inny sprzęt na odległość do 200km a tu dostaje propozycję jak się wkopać i zakopać.Przecież to ma po budowach jeździć a nie po autostradach!!!

Cytuj:

Udziele się jescze raz szukasz taniego samochodu.Renówki są tanie ale jak byś miał kupować to Router z silnikiem Volvo lub Magnuma z silnikiem Volva,reszta jest awaryjna.Scani nie polecam zbytnio pod gabaryt.Gabaryt to Volvo lub Daf i żeby miał automata by kierowca się mógł szybko zebrać z miejsca.

Może odrazu dajcie koledze katalog nowych aut, niech sobie wybierze.
Polecałbym wszystkim zajrzeć do 1 i 5 postu.

No już kupiłem ciągnik. Nie obyło się bez problemów ale o tym niżej.
Wbór padł na dość mały pojazd MAN F2000 19.364 z 2000 roku.
Nie mam jeszcze doświadczenia w takich zestawach ale wydaje mi sie że będzie wystarczający.
Auto jest w idealnym stanie, nie eksploatowany w Polsce. W warsztacie stwierdzono przy obsłudze, że nic nie trzeba naprawiać, remontować itp co było dla mnie dużym zaskoczeniem. Jedynie trzeba wymienić wszystkie opony.

Wcześniej miałem na oku a nawet byłem zdecydowany na DAFa XFa 380 z 98 roku ale to oddzielna historia.
Ww. auto nawet zadatkowałem w serwisie DAFa DBK z Olsztyna. Miało być auto z gwarancją, w świetnym stanie z typowo eksploatacyjnym zużyciem zawieszenia, hamólców, zawieszenia kabiny i drobnych wycieków. Oczywiście wszystko w cenie (niezbyt okazyjnej ale auto z serwisu to przynajmniej pewne i sprawdzone ) miało być usunięte jak również wymiana opon napędowych. Problem też się ujawnił z piątym biegiem ale sprzedawca zapewniał że to kwestia wodzika a skrzynia na 100% jest ok. Głupi byłem i uwierzyłem Gdy tylko wpłaciłem zaliczkę okazało się że jednak skrzynia jest do remontu i trzeba by dołożyć jeszcze 8000zł. Wtedy się rozmyśliłem ze względu na koszty jak również na to że nie chcę auta z zajechana skrzynią po remoncie. Uważam że świadczy to o ogólnym stanie całego auta. Poinformowałem DBK żeby się wstrzymali z naprawą bo ja takiego auta nie chcę i zgodzili się a ja zacząłem szukać innego auta. Ja wziąłem w leasing ww MANa a firma DBK teraz nie chce oddać zadatku.
Tym sposobem jestem lżejszy o 10000zł a wam wszystkim radzę omijajcie DBK szerokim łukiem. Nie ma sensu przepłacać za auto kupując w serwisie w nadzieji że jest sprawdzone i z pewnego źródła. Nic bardziej mylnego. Oczywiście nie mam zamiaru oddać oszustą mojich pieniędzy bez walki ale czuję że bez sądu sie nie obędzie.
Dobra koniec historyjki. Będzie ciąg dalszy na pewno.
Pozdrawiam
Rafał

W Olsztynie tylko sprowadzają auta z zagranicy wyszukują oferty na giełdach typu mobile.de doliczają prowizję średnio 3000 euro często musisz wpłacić zadatek nawet nie widząc auta bo stoi w Holandii w komisie, a czy odzyskasz kasę to zależy co było zapisane w umowie wstępnej jeśli taka była.

Cytuj:

W Olsztynie tylko sprowadzają auta z zagranicy wyszukują oferty na giełdach typu mobile.de doliczają prowizję średnio 3000 euro często musisz wpłacić zadatek nawet nie widząc auta bo stoi w Holandii w komisie, a czy odzyskasz kasę to zależy co było zapisane w umowie wstępnej jeśli taka była.

To akurat nieprawda.Aut stoi na placu kllkadziesiąt.I z nich sie wybiera. A zaliczka.. Tu jest problem natury prawnej: była to zaliczka,czy zadatek?? Bo to ogromna różnica! Jedno się (teoretycznie) odzyskuje, drugiego nie! Szczegóły mozna sobie doczytać. Na tym polega wpłacenie tegoż, świadome,że wiem,że tych pieniędzy jeśli sie wycofam ,nie odzyskam.A druga strona ,jeśli się wycofa, zwraca mi to podwójnie.Ale to tak ogólnie.Ja w takim przypadku starałbym sie negocjować,na przykład na pół podzielenie kosztów.Dzięki temu mając auto ze skrzynią praktycznie nową.Albo wybranie innego auta.Poza tym, w umowie o przedplacie należalo zawrzeć punkt,że konkretnie wymienione usterki zostaną usunięte przez i na koszt sprzedającego.Na podstawowe podzespoły -z tego co wiem-DBK udziela półrocznej gwarancji.Trzeba patrzeć co się podpisuje.Niestety..

problem polega na tym że powiedzieli mi przez telefon że mogę zrezygnować bez kosztów. W tym czasie znalazłęm inny samochód i kupiłem. Poza tym zapewniano mnie że skrzynia jest w świetnym stanie a do zrobienia jest tylko wodzik piątego biegu. Nie zdecydowałbym się na kupno auta z remontowana skrzynią.
Co do umowy to w zamówieniu jest napisane że to jest zalicznka

Przyznam ,że jestem zdziwiony.Mialem do czynienia kilka razy z tą firmą i wrazenia były jak najlepsze.Interpretacji prawnej różnicy miedzy zadatkiem a zaliczką poszukam.Kiedyś wygrałem sprawę o zwrot, cóż ,kiedy kontrahent nie miał już z czego oddać..

dzisiaj jestem umówiony papugą, zobaczymy co powie