Transport chłodniczy

Wątek dotyczący masy własnej naczepy chłodni był już poruszany w tym temacie. Być może w Twoich obserwacjach nie uwzględniłeś zawartości "kotłów" ciągnika i zbiornika z paliwem naczepy. Być może te 22 tony to wynik dla naczepy hakowej bądź innej, bardziej wyspecjalizowanej..Twoje 24 tony mogą dotyczyć naczepy będącej zwykłą, prostą chłodnią..i wtedy być może i wyjdzie Ci te 24 tony ładowności. Z tą ładownością "lodówek" to różnie bywa..

Co do najlepszej "hakówki" to własne zdanie na ten temat wyraziłem już na drugiej stronie tego tematu.

A tutaj dwa zdjęcia dwóch ciekawych zestawów z kraju tulipanów:


Takie zestawy w Holandii nie są rzadkim widokiem w przeciwieństwie do naszego kraju.

No co do Chłodni to mnie tam nie wkurza gdy agregat jest włączony przyzwyczaiłem się już a co do tego Volva które pokazał Łukaszz to je widziałem w wakacje 2006 na żywo prezentuje sie znacznie lepiej

Jaki lepszy agegat Thermo king sl 200 czy 400 do naczepy? Dodam, temperatura musi byc caly czas uzstawiona na -18 i kierunki Wlochy czyli zimno tam nie bedzie

Hm.. takich rzeczy nie można rozpatrywać pod kątem "co lepsze?" ! Napewno 400-ka jest agregatem dysponującym większą mocą, który co oczywiste szybciej opróżni bak ale też w krótszym czasie żądaną temperaturę. Thermo King Sl 200e różni się od niego wydajnością wentylatorów, które to własnie w pewien sposób odpowiadają za "większą" moc TK Sl 400. Temperaturę -18 stopni osiągniesz na obydwóch agregatach..Sądzę, że tradycyjna konstrukcja Sl 200e całkowicie wystarczy..Osobiście, jestem zdania, że dla tego konkretnego modelu nie ma strasznych ładunków i strasznych temperatur..Czterysetka droższa i zbędna według mnie..

Ja bym postawił na SL-400. Przy wysokich temp. powietrza i niskich temp. towaru szybciej zbije temperaturę a co za tym idzie mnie spali.

Czy tak bardzo mnie spali? Szybciej zbije ale..do tego wykorzysta większą moc..A na chłopski rozum- więkasza moc to odpowiednio większe spalanie..no ale być może ekonomiczniej wypadnie to wszystko po dłuższym czasie eksploatacji.

Ja bym wziął sl200e...większy agregat jest lepszy, ale ten w zupełności powinien wystarczyć...u Pajdy jest chyba jedna 4setka, a reszta 2setki i dają sobie radę przy wożeniu zarówno świeżego towaru jak i mrożonek. Spalanie takiego agregatu w okresie letnim jest ok.2,8-2,9l/motogodzinę. Dodam, że samochody robią Hiszpanię i Włochy.

Jak już wspominaliśmy chyba wcześniej, spalanie takiej agregaciny nie zależy tylko od kraju, przez któy przewozimy nasz ładunek. Nie będę się ponownie na ten temat rozpisywał ale.. kilka stron wcześniej znajdziesz wiele czynników, które wpływają na to ile nam wydoi agregacik.

Dlatego podałem, że jest w nich wszystko przewożone i norma wychodzi spokojnie tak jak napisałem...w okresie zimowym, jesiennym ta norma jest jeszcze mniejsza...

Przy takim transporcie SL-200 nie wyda. Będzie non-stop chodził na wysokich obrotach a spalanie, co prawda ciut wyższe ale wyższe. Tym bardziej, że kolega chce jezdzić do ciepłych krajów. W stosunku rocznym oszczędności z tego agregatu to nie małe pieniądze.

W temacie widzę taki sam zastój jak i na chłodniach. Spowodowane jest to postojem firmy DSF z Sint Katelijne-Waver w Belgi, potentata w exporcie owoców i warzyw na Wschód. Przykładem jest Łapiński z Łap, który jest uzależniony od tej firmy a teraz chłopaki stoją.

Offtopicowo: Wie ktoś dokładniej coś o otwarciu granic między BY a RUS

Cytuj:

Offtopicowo: Wie ktoś dokładniej coś o otwarciu granic między BY a RUS

No to offtopicowo. A co z tym przejściem ? Mój ojciec dziś był na granicy o 11 a teraz pisał, że do wieczora przejdzie bo coś słabo robią...

Cytuj:

W temacie widzę taki sam zastój jak i na chłodniach

Hehe..gdzie zastój, tam zastój..Nie zauważyłem go ani tym bardziej nie odczułem w najmniejszym stopniu Ale fakt faktem słyszałem coś o przestojach w transporcie owoców za wschodnią granicę.

Od 1 czerwca bądz lipca mają być otwarte granice pomiędzy BY a RUS. Polegać to będzie na tym, że celnicy, lekarze itp. służby rosyjskie będą teraz siedzieć na Bobrownikach czy Koroszczynie. Taki all in one A w miejscu dawnych granic wagi i transportnicy. Będzie to wyglądać jak kiedyś( nie za czasów ZSRR tylko po ogłoszeniu "niepodległości" przez BY). Wie ktoś więcej

No faktycznie DSF ma mały kryzys ale to jak co roku o tej porze. Ja ładowałem w czwartek w Belgii, chłopaki z firmy też ładują na bieżąco więc chyba sytuacja opanowana. U nas był tylko tydzień w marcu co nie było ładunków a normalnie jest tyle roboty że nie idzie tego przerobić...

Co do tej granicy BY-RUS to by chyba nie był taki najgorszy pomysł, tylko ciekawe ile w takiej sytuacji trwały by odprawy na PL - "Unia Wschodnia"

Kryzys spowodowany był problemami rodzinnymi Dreisa.
A granica to nie pomysł tylko ustawa, która wejdzie w życie. Co do długości odpraw zapewne 2 razy dłuższe

Zastój w temacie.. Trzy fotki przedstawiające auta trzech firm, zajmujących się transportem chłodniczym..

Elkor/Lipiński/Anwil Transport

Na chłodniach się opłaca jeździć...przekonał się o tym mój ojciec gdy spotkał belga który przywiózł jogurty do Danona...po rozładunku belg dostał chyba palete jogurtów bo przyszedł do ojca i uraczył go pięcioma zgrzewkami tegoż przysmaku...tatko upchał całą lodówkę, nie miał gdzie je upchać to jadł, opowiadał, że jogurtami żywił się prawie tydzień....hehe

Kolega do niego przyszedł na weekendzie a on dla jaj zamikast wyciągnąć piwo czy tam kawę i go poczęstować to otworzył lodówkę, wyciągnął jogurt i mówi :
"Trzymaj...napadłem na sklep z nabiałem"

Czy ktoś z Was miał już doczynienia z nowymi agregatami Thermo King-a? Zastanawiam się czy poza wyglądem zewnętrznym atrapy zmieniło się coś w środku? Jak pracują, może zostały wzbogacone o jakiś nowy, techniczny wynalazek? Czekam na opinie i spostrzeżenia.. Pozdrawiam

A takie pytanie.
Co oznacza naklejka zielona "d" na naczepie/kontenerze chlodniowym?(chodzi mi o kontener nie morski