Strona 28 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 126 27 28 29 30162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 31 maja 2008, 22:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 cze 2007, 17:42
Posty: 57
GG: 0
Lokalizacja: Płock

Ok dzięki serdeczne za odpowiedź :wink:

Pozdrawiam


Post Wysłano: 16 cze 2008, 17:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Mam pytanie.

Wyjeżdżam o godzinie 7 z Firmy jade 4,5 h potem 45 min. przerwy i kolejne 4,5 jazdy wczasie tej 2 jazdy jestem spowrotem na bazie i zostawiam samochód. Czy następnego dnia mogę zacząć o godzinie 3-4 jazdę ? Pytanie tyczy się Cyfrowego Tacho.

Jestem w tym temacie troche ciemny także prosze nie krzyczeć :]


Post Wysłano: 16 cze 2008, 19:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

mozesz rozpocząć jazdę po odbyciu odpoczynku dobowego 11 godzin lub skróconego 9 godzin, czyli tak, w twoim przypadku możesz wystartować o godzinie 3,45, jeśli wykorzystasz pełny okres 9 godzinnej jazdy. Nie musisz czekać do zakończenia pełnej doby zegarowej. Ważne jest to, aby w ciągu doby zmieścić 11 lub 9 godzin odpoczynku (ciągłego, nieprzerwanego)

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 16 cze 2008, 19:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Przypuśćmy że w tym drugiej części jazdy dojeżdżam na baze i nie kończy mi się czas jazdy. Czy na drugi dzień moge wsiąść do samochodu i beztrosko ruszyć w trase ? Czyli jade te 4,5 h mam pauze 45 min potem jade sobie te 3,5 h i jestem na bazie, zmykam auto ide do domu. Musze czekać aż upłynie te 9-11h ?


Post Wysłano: 16 cze 2008, 19:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2007, 11:11
Posty: 301
GG: 0

Jeszcze w tym okresie pracy możesz wykorzystać 1,5h a po tym czasie tak musisz kręcić 9 lub 11h.


Post Wysłano: 16 cze 2008, 19:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Myślałem że jak w poniedziałek skończę o tej 15:05, to na następny dzień mam czyste konto i moge ruszać. Aaa... Przypuśćmy że kręci się ta pauza 9h to o 00:05 mógł bym już ruszać. A gdy tak jak napisałem zjechałem na baze i zostało mi troche czasu jazdy, to mogę odrazu kręcić tą długą pauze ? Wciskać jakiś przycisk gdy opuszczam pojazd na ten czas ?


Post Wysłano: 17 cze 2008, 17:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

Bartosz nikogo nie obchodzi ile jechales ani policji ani ITD. o ile nie przekroczysz tych 9 h jazdy. mozesz nawet po 2 h jazdy krecic pauze 9 lub 11 h.


Post Wysłano: 17 cze 2008, 18:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Ok. Dzięki Panowie za pomoc.


Post Wysłano: 24 cze 2008, 14:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 cze 2008, 14:15
Posty: 1
GG: 0

Witam wszystkich,
Próbuję skumac o co chodzi z tym czasem pracy kierowców i z tego co przeczytałem w tym temacie rozumiem, że:

Kierowca rozpoczyna pracę i sobie jedzie. Mija 4,5 godz. i staje na pauze. Mija 45 minut i rusza dalej. Mija 4,5 godziny i staje na 11 godzinną pauzę. Mija 11 godzin i rusza dalej w trase. Mija 4,5 godz. i staje na pauze 45 minut. Potem rusza, mija 4,5 godz. i staje na pauze 11 godzin. Mija 11 godz. i znowu rusza. jedzie 4,5 godz..... i tak dalej, i tak dalej..........

Czy to o to w tym wszystkim chodzi??

Teraz podam ten przykład co napisałem wyzej za pomocą godzin:

Jest godz. 7.00. Kierowca rusza, mija 4,5 godz i jest godz. 11.30 i staje na 45 minutową pauze. Pauza sie kończy i jest godzina 12.15. Kierowca rusza dalej. Mija 4,5 godz i jest godz. 16.45. kierowca staje i zaczyna się 11 godzinna pauza. Pauza się kończy o 3.45. Kierowca rusza o 3.45 i jedzie. Mija 4,5 godz i jest 8.30. Staje na pauze 45 minut. pauza mija i jest godz 9.15. Rusza dalej. Mija 4.5 godz i jest godz. 14.00. Kierowca staje na pauze 11 godzinną. Mija 11 godzin i jest godz. 1.00. o tej godzinie kierowca rusza dalej. Jedzie 4,5 godz i jest 17.30. Kierowca staje na pauze........ i tak dalej, i tak dalej.........

Czy dobrze pojąłem o co w tym wszystkim chodzi? Czy to jeszcze nie jest to........

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 24 cze 2008, 17:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Dobrze pojąłeś.
O ile się nie mylę to zamiast 11h możesz dwa razy w tygodniu skrócić odpoczynek do 9h.


Post Wysłano: 24 cze 2008, 17:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sie 2007, 14:29
Posty: 37
GG: 2729781
Lokalizacja: Zamość

Cytuj:
\
O ile się nie mylę to zamiast 11h możesz dwa razy w tygodniu skrócić odpoczynek do 9h.
Trochę sie mylisz :wink: .
Skrócony dzienny odpoczynek możemy wykorzystać nawet 3 razy w tygodniu.
EWG 561/2006 art.8 ust. 4

_________________
Volvo Fh12 460km 2001r. tandem


Post Wysłano: 24 cze 2008, 21:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Powiem Wam że zrobie C ale wykłady mam jakie mam..

Sam bede musiał pojąc temat czasu pracy kierowców.

Tez jestem po lekturze tego tematu i mniej wiecej wszystko jasne, jednak wydaje sie to strasznie skomplikowane.

Ile Wam zajęło dni, miesiecy żeby biegle operować tymi godzinami, dniami itd? kurcze wygląda to tak że człowiek zamiast odpoczywac i pauzowac to siedzi z kartką i kalkulatorem i wpisuje w grafik kiedy jedzie kiedy stoi i kiedy uzupełnia nieoddany odpoczynek.

Czy tak to wygląda czy po prostu podświadomie wiecie o co chodzi?

Zastanawia mnie fakt tych odpoczynków tygodniowych albo np skrócenie tygodniowego odpoczynku do 24 h (bo tak tu wyczytałem) i ze potem maksymalnie w trzecim tygodniu trzeba oddać ten odpoczynek)

Czy zdarza Wam sie ze jak zjedziecie z trasy w której sobie skróciliście odpoczynek tygodniowy do 24 h i powiedzmy po powrocie dostaliście cynk że macie jechac w trase i już było za pozno zeby sie wycofac bo nie oddaliście zaległych odpoczynków etc itd?

Kurde przeraża mnie to wszystko?:) a moze po prostu praca kierowcy jest na tyle monotonna że przynajmniej ma sie czas ogarnąc te wszystkie tajniki?

Czy często zdarza sie traktować tematy tych odpoczynków tygodniowych itd z przymrużeniem oka?
Kurcze nawet w tym temacie widać że sami kierowcy mają między soba jakieś wątpliwości wiec alfą i omega nikt chyba nie jest :)


Post Wysłano: 25 cze 2008, 21:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 maja 2008, 22:59
Posty: 20
GG: 0
Samochód: DAF2700/MB1117/Ford Fiesta
Lokalizacja: okolice Oławy

Cytuj:
Powiem Wam że zrobie C ale wykłady mam jakie mam..

Sam bede musiał pojąc temat czasu pracy kierowców.
Na podstawowym kursie C nie powiedzą raczej ani słowa. Więcej dowiesz się na kursie na przewóz rzeczy
Cytuj:
Tez jestem po lekturze tego tematu i mniej wiecej wszystko jasne, jednak wydaje sie to strasznie skomplikowane.

Ile Wam zajęło dni, miesiecy żeby biegle operować tymi godzinami, dniami itd? kurcze wygląda to tak że człowiek zamiast odpoczywac i pauzowac to siedzi z kartką i kalkulatorem i wpisuje w grafik kiedy jedzie kiedy stoi i kiedy uzupełnia nieoddany odpoczynek.
Bez przesady, przecież to proste. Jak mam trasę gdzie sporo przerw wypada to zapisuję na kartce godziny jazdy, jak się zbliża 4,5 h to robię 45 minut (lub 30) i jadę dalej. Każdego dnia zapisuję też łączny czas jazdy i czas odpoczynków dobowych. Zsumowanie tego to moment.
Cytuj:
Czy tak to wygląda czy po prostu podświadomie wiecie o co chodzi?

Zastanawia mnie fakt tych odpoczynków tygodniowych albo np skrócenie tygodniowego odpoczynku do 24 h (bo tak tu wyczytałem) i ze potem maksymalnie w trzecim tygodniu trzeba oddać ten odpoczynek)
Ale co cię konkretnie zastanawia, bo nie rozumiem.
Cytuj:
Czy zdarza Wam sie ze jak zjedziecie z trasy w której sobie skróciliście odpoczynek tygodniowy do 24 h i powiedzmy po powrocie dostaliście cynk że macie jechac w trase i już było za pozno zeby sie wycofac bo nie oddaliście zaległych odpoczynków etc itd?
Mój szef ma dość rozsądku, żeby do tego nie dopuścić. Jak trafisz na innego - szybko go zmieniaj.
Cytuj:
Kurde przeraża mnie to wszystko?:) a moze po prostu praca kierowcy jest na tyle monotonna że przynajmniej ma sie czas ogarnąc te wszystkie tajniki?
Monotonna? Chyba jeśli jeździsz autobusem PKS na stałej trasie...
Cytuj:
Czy często zdarza sie traktować tematy tych odpoczynków tygodniowych itd z przymrużeniem oka?
Kurcze nawet w tym temacie widać że sami kierowcy mają między soba jakieś wątpliwości wiec alfą i omega nikt chyba nie jest :)
Z przymrużeniem oka nie radzę, ITD nie zna się na żartach...
Problemy z ogarnięciem mają kierowcy, którym nie chce się poszukać u źródła (czyli w rozporządzeniach). Ja nie jestem alfą ani omegą, ale na temat czasu pracy wiem tyle co trzeba. Proste - przeczytałem to wiem.


Post Wysłano: 25 cze 2008, 21:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

orinoco dzięki za wyczerpującą odpowiedź ;-)

Masz racje zapewne boimy sie tego czego nie znamy ;-)

To Cie zaskocze na wykładach było "coś" wspominane o czasie pracy kierowców, a kiedyś na pocżaktu jazdy MANem instruktor totalnie mnie zaskoczył i mnie zaznajomił z tarczką pokazał co i jak, sam sobie podpisałem nową tarczke i załozyłem :)

Sam byłem zdziwiony bo mam mieszane odczucia dotyczace moich instruktorów :)


Post Wysłano: 26 cze 2008, 9:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 maja 2008, 22:59
Posty: 20
GG: 0
Samochód: DAF2700/MB1117/Ford Fiesta
Lokalizacja: okolice Oławy

Cytuj:
orinoco dzięki za wyczerpującą odpowiedź ;-)

Masz racje zapewne boimy sie tego czego nie znamy ;-)

To Cie zaskocze na wykładach było "coś" wspominane o czasie pracy kierowców, a kiedyś na pocżaktu jazdy MANem instruktor totalnie mnie zaskoczył i mnie zaznajomił z tarczką pokazał co i jak, sam sobie podpisałem nową tarczke i załozyłem :)

Sam byłem zdziwiony bo mam mieszane odczucia dotyczace moich instruktorów :)
Może czasy się zmieniają... Ale to tyko na plus dla Twojego instruktora, z rozmaitych źródeł wiem, że nie zawsze tak jest, wręcz przeciwnie.


Post Wysłano: 26 cze 2008, 20:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2006, 17:01
Posty: 233
GG: 0
Lokalizacja: Małopolska Nowy Targ KNT

Mam pytanie odnośnie tygodniowego odpoczynku, wiadomo tydzień trwa od poniedziałku 00.00 do niedzieli 00.00 podam taki przykład bo czytając wszystkie posty zrobił się mi mętlik mały w głowie:
startuje w czwarte godz 7.00 i nie wiem do kiedy mam jechać czy już w sobotę mam zacząć tygodniowy odpoczynek 45 godz. nie wiem właśnie czy można wykorzystać ten okres dobowego odpoczynku już wcześniej tzn jechałem od poniedziałku potem wtorek i środa wykręciłem pauzę tygodniową i potem znowu do poniedziałku i przerwa. Jednym słowem czy muszę zrobić dopiero tygodniowy odpoczynek po wykorzystaniu 6 okresów pracy, czy można go wcześniej tylko po dwóch.

_________________
TIR - Transport International Road


Post Wysłano: 27 cze 2008, 21:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 maja 2008, 22:59
Posty: 20
GG: 0
Samochód: DAF2700/MB1117/Ford Fiesta
Lokalizacja: okolice Oławy

Cytuj:
Jednym słowem czy muszę zrobić dopiero tygodniowy odpoczynek po wykorzystaniu 6 okresów pracy, czy można go wcześniej tylko po dwóch.
Fragmenty rozporządzenia:
Definicja pojęcia "tydzień" zawarta w niniejszym rozporządzeniu nie powinna stać na przeszkodzie rozpoczęciu przez kierowców pracy w dowolnym dniu tygodnia.
Możesz więc ustalić sobie, że pauzę tygodniową wykorzystujesz w środy i czwartki i wsio będzie OK.

Napisane jest też:
W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje co najmniej:
- dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
- jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co najmniej 24 godziny.

oraz:
Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku.
Zauważ, że podkreśliłem określenia "nie później" i "co najmniej". Przepisy nie zabraniają więc zrobić większej ilości przerw i częściej.

Myślę, że to wszystko wyjaśnia.
Naprawdę zachęcam do samodzielnego przeczytania tekstu rozporządzenia. Potem, jeśli będziesz miał wątpliwości - pisz - podyskutujemy.


Post Wysłano: 03 lip 2008, 16:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2007, 14:14
Posty: 187
GG: 1
Samochód: volvo fm
Lokalizacja: Radom

Panowie, a ja mam takie pytanko; czy kierowców ciężarówek jeżdżących po budowie i poza ich terenem obowiązuje ten sam czas pracy jak i tych którzy jeżdżą dalej...? powiedzmy ci co jeżdżą na gruszce, wywrotce itp.
pytam bo (i tu sie pochwale, wczoraj zdałem C+E) na początku właśnie myślę o jakiejś firmie budowlanej. Zastanawiam sie tak bo koło mojej obecnej pracy trwa budowa drogi i przez cały dzień widzę jednego i tego samego kierowcę... może im sie inaczej liczy ten czas, a może po prostu jeżdżą olewając przepisy? mógłby mnie ktoś uświadomić? Z góry dziękuje :)

Edit: przyszło mi coś takiego na myśl: kierowca normalnie pracuje przez 4,5h potem robi tą przerwę 45 minut i potem znowu 4,5h... a potem do domciu i od rana ten sam system, dobrze kombinuje?

_________________
Volvo FM + Feldbinder
Przewóz pszczół luzem! :mrgreen:


Post Wysłano: 05 lip 2008, 0:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 maja 2008, 22:59
Posty: 20
GG: 0
Samochód: DAF2700/MB1117/Ford Fiesta
Lokalizacja: okolice Oławy

Cytuj:
Panowie, a ja mam takie pytanko; czy kierowców ciężarówek jeżdżących po budowie i poza ich terenem obowiązuje ten sam czas pracy jak i tych którzy jeżdżą dalej...? powiedzmy ci co jeżdżą na gruszce, wywrotce itp.
Edit: przyszło mi coś takiego na myśl: kierowca normalnie pracuje przez 4,5h potem robi tą przerwę 45 minut i potem znowu 4,5h... a potem do domciu i od rana ten sam system, dobrze kombinuje?
Rozporządzenie wspomina o kilku wyjątkach, ale pojazdów związanych z budowami jakoś tam nie znalazłem. Kierowca może prowadzić nawet przez 10 godzin, do tego przerwa, a nawet dwie, po 45 minut, to daje 11,5 godziny. I tyle czasu możesz takiego kierowcę widywać w ciągu dnia. A jeśli założyć, że przerw ma więcej (bo załadowanie gruchy trochę trwa) to mogą się zdarzyć takie dni, że w pracy będzie 15 godzin - w dobie zmieści się jeszcze akurat 9 godzin skróconego dziennego odpoczynku. I wszystko zgodnie z prawem, byle nie przekroczył 9 lub 10 godzin jazdy i nie jechał ciurkiem dłużej niż 4,5 godziny. O co w przypadku betoniarki raczej trudno - nie wozi się betonu z drugiego końca Polski.


Post Wysłano: 05 lip 2008, 13:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2007, 14:14
Posty: 187
GG: 1
Samochód: volvo fm
Lokalizacja: Radom

o to mi chodziło, dziękuje Kolego :)

_________________
Volvo FM + Feldbinder
Przewóz pszczół luzem! :mrgreen:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 28 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 126 27 28 29 30162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: