ICT Kostrzyn nad Odrą - papiernia, tam różne papiery kuchenne i toaletowe Foxy ładują. 2 razy siedziałem pod bramą, w skwar 3.5h na placu bez cienia... Raz pewna pani z działki obok obdarowała mnie śliwkami i innymi owocami za co jej bardzo dziękuję
IP Kwidzyn, papiernia w Świeciu, kiedyś w fabryce produkującej Delicje w mieście hmm (nie mogę przypomnieć sobie nazwy, gdzieś pod Warszawą w każdym bądź razie) też mnie nie chcieli wpuścić, ale wtedy miałem 6 lat i ojciec powiedział, że mnie nie zostawi, i się spytał czy ma wypiąć naczepę pod bramą i się w końcu zgodzili, ale pod warunkiem, że nie wysiądę z auta