Zasilanie laptopa

Witam.
Temat ten byl poruszany juz wczesniej, ale potrzebuje dokladniejszego wytlumaczenia, bo jestem zielony w tej sprawie.
A wiec jak najlepiej podlaczyc laptopa do pradu w samochodzie? do zapalniczki czy przez przetwornice? tak zeby mi przez weekend akumulatory nie siadly.
Druga sprawa - dopiero co sie wybieram za granice i zastanawiam sie czy jest czas korzystac z laptopa w tygodniu, podczas normalnego cylku 9 h/11 h? Bo w polsce to ja nie mialem czasu nawet sie wyspac a co dopiero cokolwiek robic.
I trzecia - jak wyglada sprawa z internetem za granica? Tylko na firmach mozna cos zlapac czy na parkingach tez?
smigac bede: polska / hiszpania / holandia itp - ogolnie tylko zachod.

Pozdrawiam i szerokosci.

Moim zdaniem lepiej przez przetwornice a najlepiej jak byś sie zaopatrzył w dodatkowe akumulatory które podczas jazdy byś ładował a na postoju one by służyły do zasilania laptopa. W taki sposób odpada problem z tym ze ciągnik nie odpali. Takie coś ma zrobione Hiob w swoim ciągniku wiec możesz z nim pogadać jak to wykonać.

Co do użytkowania w tygodniu wszystko zależy od ciebie ile chcesz spać przeważnie jak sie stanie to spać sie nie chce a to sie gazetę poczyta lub przejdzie gdzieś.

Internet za granica jest również na parkingach ale często trzeba za dostęp o niego płacić jeśli chcesz wiedzieć gdzie jest darmowy to popytaj innych bo ja niestety nie wiem ktoś kiedyś miał do sprzedania adresy darmowych w EU

Dzieki za odpowiedz.
Z tym ladowaniem to calkiem dobry pomysl.
Jakbyscie koledzy mogli powiedziec jak wy macie sprawe zasilania laptopa rozwiazana w waszych statkach?

Ja mam zasilanie do laptopa z zapalniczki i nie narzekam. Jeśli bedziesz chciał uzywać cały czas laptopa przez dwa dni to żadne akumulatory tego nie wytrzymają. Pobur prądu przez laptopa to około 70W czyli tyle samo co jedna zarówka halegonowa

Witam.
Przy założeniu, że laptop pobiera prąd 3,5A czas pracy na akumulatorze 140Ah wynosi z matematycznego wyliczenia 140/3,5= 40 godzin ciągłej pracy.
Na osobnym akumulatorze 35Ah 10 godzin ( w rzeczywistości może być dłużej ze względu na dynamiczne obciążenie laptopa).
Czy przetwornica czy zasilacz (też przetwornica) z gniazda zapalniczki. Tak, czy tak jest to przetwornica impulsowa. Laptop jest zasilany napięciem 18V (lub podobnym-tabliczka znamionowa). Zasilacz sieciowy również jest przetwornicą impulsową. Czyli przy zasilaniu z przetwornicy 24V/220V, najpierw zamienia się napięcie na 220V, a potem zasilaczem (drugą przetwornicą) na 18V. W/g mnie niema sensu takie zasilanie przez dwie przetwornice. Większe straty energii. Najlepiej zasilić laptopa zasilaczem z gniazda zapalniczki. To jest bardziej ekonomiczne rozwiązanie.
Pozdrawiam.

Cytuj:

Czyli przy zasilaniu z przetwornicy 24V/220V, najpierw zamienia się napięcie na 220V, a potem zasilaczem (drugą przetwornicą) na 18V. W/g mnie niema sensu takie zasilanie przez dwie przetwornice. Większe straty energii. Najlepiej zasilić laptopa zasilaczem z gniazda zapalniczki. To jest bardziej ekonomiczne rozwiązanie.

Dokładnie tak dlatego mam zasilanie z gniazda zapalniczki a nie z przetwornicy

Dzieki za wyjasnienie koledzy. Narazie bede lecial z zapalniczki a potem w praktyce jak zawsze wyjdzie wszystko.
Dzieki i do zobaczenia na drodze.

ja też mam z gniazda zapalniczki poprzez zasilacz samochodowy (napięcie wyjsciowe 19V)
Dodatkowo między zasilacz a gniazdo zapalniczki wpinam tzw Battery Guard czyli urządzenie które przy niskim napięciu rozłączy mi zasilanie laptopa i pozostawi tyle prądu abym mógł zapalić trucka, Pozdrawiam

Piszecie że z gniazdka zapalniczki- jakie macie napięcie w zapalniczkach 12 czy 24 V. Bo jeśli 12V + zasilacz do laptopa to dalej dwie przetwornice. Są zasilacze do laptopów na 24V ?

tak ja jezdzilem z wujem czy to osobowka czy ciezarowka to do zapalniczki podpinalismy przetwornice z 12V/230V kupiona w Media Markt za 100 zł jesli dobrze pamietam. Przetwornica ma 500W i bardzo ladnie smiga. nie mozemy narzekac. czesto bywalo jak jechalismy we dwojke do niemiec to byla odpalona navi i muzyka a przetwornica bardzo sie nie grzala. Pod przetwornice podpinamy bezposrednio kabel od zasilania laptopa. Przetwronica ma normalne gniazdko z uziemieniem wiec mozna podpiac inne gadzety zasilane 230V. W ciezarwoce (volvo fh) przelozylismy jeden kabel z tej mniejszej zapalniczy (tzn tego mniejszego zrodla zasilania 12V) pod zapalniczke. wszystko dziala bez zarzutow. Dodam ze ow przetwornica ma wlasnie wejscie z duzego gniazdka zapalniczki a wyjscie to normalne standardowe europejskie gniazdko z uziemieniem. dla kogos kto duzo jezdzi jest to naprawde dobe. polecam jako ze sprawdzone i narazie u nas niezawodne

Owszem, są zasilacze 24/18V. A tak na marginesie, to nie potrzeba przetwornicy impulsowej. Ponieważ w większości przypadków napięcie zasilania laptopa wynosi 18V, a napięcie instalacji samochodu 24V, to na dobrą sprawę wystarcza zwykły stabilizator 18V. Oprócz tego istnieje coś takiego, co nazywa się przetwornica DC/DC (DC-prąd stały, AC-prąd przemienny) np. 24V/18V. Różnica jest w wydajności. O ile np. stabilizator klasyczny musi ""zgubić" ~6V, to przy prądzie np. 5A daje to stratę 30W. To tak jakby dodatkowo włączona była żarówka 30W - o tyle zasilacz impulsowy (stabilizator impulsowy) nie wnosi tak znaczących strat. Działa to jak "pompa" , która pompuje tyle energii, ile wynosi zapotrzebowanie odbiornika. Reasumując w instalacji 12V napięcie trzeba podnieść do 18V - konieczna przetwornica, a w instalacji 24V trzeba obniżyć do 18V - niekoniecznie przetwornicą. Pozdrawiam.

Cytuj:

Moim zdaniem lepiej przez przetwornice a najlepiej jak byś sie zaopatrzył w dodatkowe akumulatory które podczas jazdy byś ładował a na postoju one by służyły do zasilania laptopa.

Hm?? Po co się wdawać w dodatkowe koszty kupna akumulatorów?? Kolego karboolwedług mnie kup sobie przetwornice 24V/230V 300W i podłącz ją pod kable samochodowe z napięciem 24V i będzie git. Mój tata ma laptopa i kiedyś spędzaliśmy weekend. Laptop chodził 4 godziny non - stop i samochód odpalił bez problemów. Ładowarki na zapalniczkę odradzam bo kable bardzo się grzeją i łatwo o zwarcie

Zgadzam się jak najbardziej z kolegą mirowski że to jest najlepsze rozwiązanie.

Ale widziałem u kolegów takie wynalazki że szok i dziwią się że baterie im padają np:
Instalacja w samochodzie to 24V, podpięta fabrycznie przetwornica DC/DC 24Vna12V do przetwornicy gniazdo zapalniczki, do gniazda zapalniczki(12V) podpięta przetwornica DC/AC 12V na 220V a do tego później dopiero zasilacz do ładowania laptopa (dołączony przez producenta laptopa).
I gdzie tu się dziwić że komuś aku pada po kilku godzinach ładowania laptopa i jeszcze jak aku słabe to już wogóle tragedia no i czasem podłączenie "zapalniczkowe" ma wiele do życzenia.

Najlepiej jak najmniej przetwornic i jak najlepsze połączenia czyli co kolega mirowski pisał 24V na 18V (ewentualnie wg. potrzeby) najlepsze rozwiązanie i najmniej strat energii.

Napisz do tego gościa: remnet@o2.pl może wykona ci przetwornicę w dobrej cenie.

Ja polecam dobrą baterie do lapka podczas jazdy naładujesz sobie ją i lapek będzie śmigał ok 4-5godz (w zależności od obciążenia) ale to co koledzy piszą też jest idealnym rozwiązaniem szczególnie to z dodatkowym akumulatorem