Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Dzisiaj lekko :P przytarłem oponę.
Jak zmienia dziś w nocy to luz, ale jak nie to pewnie będą chcieli żebym wyjechał. Nie będzie daleko - jakieś 160km do zrobienia. Samochód Axor 18 ton. Ważył będzie około 15 ton.
Zamierzam odmówić jeżeli bedą cisnąć, bo uważam że jest ryzyko duże że może je..nąć.
Może ktoś podpowiedzieć, kto ma trochę więcej doświadczenia czy ryzyko jest duże.

Obrazek

Obrazek

Kto pyta nie błądzi


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sty 2006, 16:05
Posty: 839
Samochód: kadetem tera

Widać szwy wystarczy że gdzieś cię bujnie w koleinie przytrzesz trochę albo koło przejmie większy ciężar i po wszystkim.
Trudno przewidzieć może się udać ale nie musi.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=YTdDuklzIxk

"MAM WYJE BANE NA TIRY!"


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 gru 2006, 17:08
Posty: 221
GG: 0

Mysle kolego za mozesz jechac na niej ta trase bo płytno nie jest głeboko przecięte nie z takimi oponami kierowcy wracali z tras poprostu jechac powoli i uważac .
powodzenia


Post Wysłano: 14 sie 2008, 20:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

To przednie koło? Jeżeli tylnie, to bym poleciał, ale jak to przednia opona, to sięgnąłbym po zdrowy rozsądek do głowy

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 14 sie 2008, 20:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 paź 2007, 21:16
Posty: 56
Lokalizacja: Pasłęk

Cytuj:
To przednie koło? Jeżeli tylnie, to bym poleciał, ale jak to przednia opona, to sięgnąłbym po zdrowy rozsądek do głowy
Mysle dokladnie tak samo. Jesli to przod to za duze ryzyko, ale decyzja jest twoja.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 21:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

No właśnie lewa przednia
dzieki za pomoc, utwierdziło mnie to w przekonaniu ze słusznie robie, nie byłem do końca pewien.
zobaczymy moze rano bedzie nowa to po problemie.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 21:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

jeżeli na bliźniaku i na przedniej osi masz takie same opony, to zrób przekładke - tą podartą na bliźniak na zewnętrzną stronę

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 14 sie 2008, 22:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

To byłby widok niecodzienny :P
nie wiesz gdzie pracuje :)

I. w poniedziałek przepaliła mi sie zarówka świateł mijania. już wiedziałem ze nie ma tego zestawiku (z zapasowymi i kluczem) to mowie ze pojde kupie obok i zmienie. myslałem że gwiazdke trzeba ale nie -tego dziwnego śrubokreta- torksa. oczywiście w firmie nie mamy :)
odpowiedz szefa - to jedz do serwisu (27km)
-mówie ze nie bo mi wstyd
odp-czemu??
II. kiedyś przepalił sie kierunek, mówie - pierwsze pytanie A skad wiesz?
-wyswietliło mi sie na komp, a pozatym jak wyjde na zewnatrz i mam awaryjki to sie widzi ze nie pika. odp - dobra zadzwonie po serwis :P mowie daj se spokoj wystarczy wyjac klosz wlozyc nowa i wlozyc klosz z powrotem, bez srubokreta nawet. - umiesz?? (rece i nogi opadaja)
III. pokazało sie zeby dolac oleju (miarki recznej nawet nie ma) mowie ze nie wiem jaki bo nie ma kartki a w ksiazce od auta i papirach nie ma. bezposredni telefon przelozonego po serwis, przyjezdza typ, lampek na busie jak na choince :) mowie ze oleju ni ma i nie wiem jaki dolać, on na to że on tez nie wie ale jedzie sie w bazie zapyta (nie wiem moze nie miał tel). przyjechał dolał, mnie juz nie bylo - cena 2x wiecej za jego usługi niż za olej. a i jeszcze poprosiłem go żeby sprawdził czy gniazdka zapalniczek sa 12 czy 24, poszedł do busa grzebie grzebie - wychodzi i mowi ze nie ma miarki :P

ja mam wiedze znikoma na temat mechaniki, i małą jeszcze ogólnie na temat auta ale bije wszystkich pozostałych kierowców razem wziętych z kierownictwem, to samo z tachem i całym zabezpieczaniem ładunku.
u nas począwszy od dopompowania powietrza, po wymiane lusterek wszystko robi serwis.
jeszcze musiałem im kurna tłumaczyć co to AdBlue jak sie skonczyło bo nie wiedzieli

takze albo bedzie zrobione albo dzien wolnego


Post Wysłano: 15 sie 2008, 11:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
jeżeli na bliźniaku i na przedniej osi masz takie same opony, to zrób przekładke - tą podartą na bliźniak na zewnętrzną stronę
Jakoś niewiele (albo jeszcze mniej) widziałem aut, by na bliźniaku na osi napędowej miały te same opony co na osi kierowanej. Ale może jestem zbyt mało spostrzegawczy :)

_________________
ego


Post Wysłano: 16 sie 2008, 10:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

luz zmienili w nocy :)
oczywiście tak jaka sie spodziewałem, inny bieznik, inna firma
rozmawiam z innym kierowca mowie ze zmienili i inny bieznik, ten na to ze tez ma inny, inna firma tez lewy przód i tak juz rok jezdzi.
zmieniał serwis, zostawili kartke zeby po 500 km dokrecic sruby, powiedziałem w przełożonemu,
-aha, to pojedziesz i dokrecą :P


Post Wysłano: 06 wrz 2008, 16:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2007, 13:18
Posty: 280
Lokalizacja: Pomorze GWE

Oponka to szmelc, ta na zdjęciu (nadaje się tylko do zjechania na wulkanizację/bazę). Zapas się zakłada i śmigasz... Szczerzę współczuje ci szefa - przełożonego z takim pojęciem, przede wszystkim powinien mądrze zarządzać ale :/ .


Post Wysłano: 06 wrz 2008, 17:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

rozumiem ze moze sie nie znac - nie jestesmy firma transportowa
ale troche pomyślunku by wystarczyło, a oszczedzić można sporo, zarobić dużo trudniej


Post Wysłano: 07 wrz 2008, 16:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

Z tą oponą to jest tak, wygląda tragicznie i przy kontroli mandat pewny lub wymiana na trasie jak policjant uwierzy że to się stało podczas jazdy i nie wiedziałeś.Ale do tematu rozdarcie miałeś do pierwszej warstwy w tym wypadku to szmata więc przypuszczam że posiadasz jeszcze dwie warstwy kordu stalowego.Na oponie masz taką ramkę w której masz opisaną jej budowę czyli nośność ciśnienie dopuszczalne, warstwy kordu indeks prędkości, dopuki nie są połamane druty stalowe można jezdzić choć na przodzie bym nie polecał.Jeśli to dobra guma można ją uratować przez bieżnikowanie.


Post Wysłano: 07 wrz 2008, 17:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

spoko, problem dawno rozwiązany
dzieki wszystkim za cenne odpowiedzi, czegoś się nauczyłem a jak widać w pracy bardzo nie ma od kogo :P
Cytuj:
Jeśli to dobra guma można ją uratować przez bieżnikowanie.
to juz zadanie ratowników :P ja jej już nie zobaczyłem i mam nadzieje że nie zobacze...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: