Jak zarabiają kierowcy kat c+e ?

czy wyrafinowane frachty oznaczają podwójną obsadę o skłonnościach homo-sado-maso?

Cytuj:

czy wyrafinowane frachty oznaczają podwójną obsadę o skłonnościach homo-sado-maso?

Też próbuję odgadnąć co poeta miał na myśli ,ale ni w ząb mi nie idzie..

[Cyryl]

Cytuj:

...Cyryl z Twoich obliczen to zbyt wyrafinowanych frachtów nie macie....

dla mnie są frachty opłacalne bardziej lub mniej, tych nieopłacalnych nie bierzemy, ale wyrafinowane, zbyt wyrafinowane?

Cytuj:

Cytuj:

...Cyryl z Twoich obliczen to zbyt wyrafinowanych frachtów nie macie....

dla mnie są frachty opłacalne bardzie lub mniej, tych nieopłacalnych nie bierzemy, ale wyrafinowane, zbyt wyrafinowane?

I to wysokich (w zamierzeniu) lotów stwierdzenie właśnie czytając, zastanawiałem się nad tym, co (j.w.) jego autor chciał nam w tej pięknej polszczyźnie przekazać. Bez jednoznacznych wniosków, niestety..

kselu1

powiem Ci tak że na początek wezmę prawie każdą prace, byle podłapać doświadczenia i właśnie chciałbym tam zacząć, ewentualnie na silosach...

7000-10000zł w zeszłym roku na przerzutach realne, ale obecnie z powodu niskiego kursu euro oraz rosnących cen paliw już nie bardzo, słyszałem że w TNH obecnie 4000-5500zł, a na krajówce 2500-ok3500zł zależy ile jeździsz, oczywiście soboty wolne, rozmawiałem również z gościem z JASF FBG to mówił że u nich krucho na UE do 3500 a krajówka do 2500. Ja poniżej 2500 nawet na krajówce bym nie poszedł jeździć.

Wiecie coś o zarobkach kierowców obsługujących kierunki wschodnie, chodzi tu o Rosje, Ukraine, Białoruś. Podobno bywa tam niebezpiecznie, a jednak ktoś tam musi jeździć.

Cytuj:

Wiecie coś o zarobkach kierowców obsługujących kierunki wschodnie, chodzi tu o Rosje, Ukraine, Białoruś. Podobno bywa tam niebezpiecznie, a jednak ktoś tam musi jeździć.

Są tacy co jeźdżą tam 20 lat i nie chcę nigdzie indziej a są tacy co pojechali raz i wracali przestraszeni. Jak się szuka guza to się znajdzie wszędzie. Są plusy i minusy jazdy na wschód. Minusy to napewno higiena, bezpieczeństwo i kolejki na granicach. A plusy to zarobki ok.5tyś (Moskwa lub Petersburg), niskie mandaty. Zasada jest taka że im dalej na wschód jedziesz tym więcej zarobisz (tak było u Nas).
No i trzeba być odpornym na kulture jazdy bo południowe Włochy to przy tym pełna kultura.

O własnie o to mi chodziło, z higieną i kolejkami to jakoś bym sobie poradził ale te bezpieczeństwo? Znajomy mi opowidał że "gąsiory" wożą nawet broń w kabinach. Niskie mandaty, ale czy wysokie łapówki?

[Łukasz Traker]

Czyli aż tak źle nie jest, jak to mi opowiadał kolega który wystraszył mnie wschodem czyt. północno - wschodnia Rosja i Białoruś... 5 tys. zł na miesiąc to jeszcze nie tak źle

[Łukasz Traker]

Cytuj:

ludzie są dużo życzliwsi niż w krajach UE i nigdy nie masz problemu z niczym, bo wszystko załatwiasz tam kasą...

czy życzliwością nazywamy to gdy za wszystko płacimy?

Cytuj:

Dokładnie jak to opisałeś, ja jak jadę z tatą ... tanie jest wszystko od rzeczy oczywistych jak alkohol, papierosy i prostytutki

spoko masz ojca