Czas pracy kierowców

Witam
Mam trzy pytania.
1) Jaki jest czas pracy kierowcy wykonujący pracę na potrzeby własne( z tego co gdzieś usłyszałem to jest dłuższy dobowy okres prowadzenia)
2) Gdy samochód stoi w firmie i na dobowej wykresówce rysuję dwie doby lub trzy , to na ten okres potrzebuję zaświadczenia od właściciela o postoju?
3) Jest u nas jeden samochód i dwóch kierowców którzy się zmieniają.
wsiadam o 6 i jeżdżę z małymi przerwami do 12 nie wiem czy tarczkę wyciągać czy nie. Zakładam że jeździł nie będę to wkładam pustą tarczkę czy z nazwiskiem? O 15 przychodzi drugi kierowca i jeździ do wieczora i wkłada pustą tarczkę.
Czyli wychodzi że w dobie mamy cztery wykresówki?! Dodam że tacho jest na dwie tarczki a samochód to mb 814.
Solidarność kierowców jest taka że każdy wie więcej od inspekcji a ja potrzebuję prawdziwych informacji.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź może sie komuś przyda.

Ad1. Nie jest większy, jesli auto podchodzi pod przepisy o tacho to jest taki sam jak w firmach transportowych. MB 814 sprawdź w papierach, moze byc tak że ma DMC 7499kg, wtedy jest światełko w tunelu, ale niewielkie.

Ad2. Rózne są zdania na ten temat. Jedni mówią że jeżdząc po kraju wystarczą za ten okres żółte tarcze. Praktyka z ub. tygodnia pokazała że zaświadczenie ma być i tarczka w ten sporob wyrysowana nie jest ważna - kierowce w czechach zaaresztowali wlasnie za brak zaswiadczenia o tym że w wekend nie prowadził pojazdu. Miał wyrysowane tarcze. Kontrola ich nie uznała. 700E wlepili. Kto wie, moze za rok, po siedmiu odwołaniach, cos sie uda odzyskać, ale narazie poszło.

Ad3. Jedna tarczka = jeden kierowca = na 24 godziny musi mu starczyć. Ja bym wysiadając z auta swoją tarcze zabierał i zostawiał tacho puste - z tzw. tarczką smieciówką żeby sie rysiki nie popsuły tylko.

Nie powinieneś zostawiać swojej tarczy w aucie w czasie twojej nieobecności podczas prowadzenia tego auta przez drugiego kierowce, bo wtedy ci sie bedzie źle rysowało /nie pauza tylko dyżur/, a jak przestawisz ręcznie na pauze, a trafi cie kontrol, to cholera wie co wymyślą.

Tak masa w dowodzie to 7450kg. Za granicę nie pojadę.
Na to ,że pojadę bez tacho to nie liczę.
Potrzeby własne są dowożeniem materiału do klienta i zakupów do firmy.
W nawie firmy jest też "handel" więc kto wie co jeszcze.
Wiem ,że ludzie kombinują do 100km. Ja będę jeździł po całej Polsce o licencję na potrzeby własne wystąpiłem i dostałem.
Dziękuję za odpowiedź.
Co do ad 1) chyba na przewozie rzeczy koleś mówił ,że na potrzeby własne można czas prowadzenia dobowy wydłużyć ale w necie znaleźć nic nie mogę.

jedyne miejsce gdzie warto szukać to Rozporządzenie 561/06

http://www.tachospeed.pl/pliki/Rozporza ... 1_2006.pdf

tam masz liste wyjątków kiedy rozporządzenie nie obowiązuje.



Co do wydłużania 'doby' to czy aby czasem prowadzący nie miał na mysli obsady podwójnej ? Bo wtedy faktycznie 'doba' trwa 30 godzin

mam pytanko odnośnie długości czasu pracy na dobe w czechach,jakby były równiez jakieś specjalne przepisy odnośnie pauz itd również piszcie..

o ile wiem czechy leżą w europie

i należą do UE

wiec nie ma bolca, innych przepisów niż 'nasze swojskie 561/06' mieć nie będą


z obserwacji wlasnych - nie ma kłopotów z nadinterpretacją przez policje, ale są kłopoty z uznawaniem tarczek 'wyrysowanych' po wekendzie. Domagają sie zaswiadczeń na piśmie zgodnych z rozporządzeniem.

chodzi mi o czas pracy szczególnie,na niemczech jest 15 godz.,w polsce nie wiem nawet ile,bo mi to nie potrzebne,czy w czechach jest też 15?

Cytuj:

chodzi mi o czas pracy szczególnie,na niemczech jest 15 godz.,w polsce nie wiem nawet ile,bo mi to nie potrzebne,czy w czechach jest też 15?

W całej UE jest taki sam przepis !

ok spoko...dzieki,a czy są jeszcze 3 piętnastki czy tylko 15/30?

Cytuj:

ok spoko...dzieki,a czy są jeszcze 3 piętnastki czy tylko 15/30?

15+30 lub 45 (druga musi mieć minimum 30min)

sniadypl dzięki wielkie..

lepiej przeczytaj te przepisy, bo jak pytasz o trzy pietnastki to znaczy ze ich zupełnie nie pamietasz, a zmieniło sie wiecej niż tylko to...

Cytuj:

chodzi mi o czas pracy szczególnie,na niemczech jest 15 godz.,w polsce nie wiem nawet ile,bo mi to nie potrzebne,czy w czechach jest też 15?

O jakim czasie pracy mowa?? Od 24 godzin odjąć wypoczynek i mamy wynik.Jeśli będzie to wypoczynek dziewięciogodzinny to ów "czas pracy" wyniesie właśnie 15 godzin.24-9=15. I w nim musi się zmieścić czas prowadzenia. Prosty rachunek.

właśnie widzicie trafiła się taka robota,że więcej robie niż jadę,mam przesrane i muszę pisać jazdy na kartkach i zliczać,wszystko się przez to p.....,moje tarczki wyglądają jakbym caly dzień pks prowadził ....nie są to trasy z hiszpanii do norwegii,że cykl jest książkowy,dlatego pytam,jak kogoś to denerwuje niech nie czyta...pozostałym dziękuję za cierpliwość..

Niejeden by o takiej pracy pomarzyć chciał. Poza tym,jest wiele firm w których wygląda to podobnie. Dziwiłbym się gdyby kogokolwiek miało to denerwować. Bo wlaściwie to co w tym miałoby?
Koledzy zwracali tutaj uwagę ,że z pytań wynikają zaległości we wiadomościach o obowiązujących przepisach.To fakt. Ale to da się uzupełnić.Samemu, lub na cyklicznych przecież kursach dokształcających.

Mam takie pytanie jaką miejscowość wpisuje w tarczkę jeżeli dojeżdzam osobówka (czyli inna praca) z bazy np. w pyrzycach a wsiadam w konia w szczecinie?

Nie rozumiem jaka miejscowosc no taka w ktorej zaczynasz prace czyli Szczecin

Cytuj:

Nie rozumiem jaka miejscowosc no taka w ktorej zaczynasz prace czyli Szczecin

a wcale że nie bo Pyrzyce, w końcu tam zaczął prace /dojazd do pracy w przypadku kiermana to też praca/


po czym ładnie na tyle opisać długopisem że, hmm... bodajże praca inna, i że o tej i o tej zmiana auta /w szczecinie na ciągnik/


tak być powinno, a jak jest to każdy wie
poł polski autostopem a potem 'swieży i wypoczęty wsiadł na granicy w auto i pojechał 9h dalej'

Cytuj:

Cytuj:

Nie rozumiem jaka miejscowosc no taka w ktorej zaczynasz prace czyli Szczecin

a wcale że nie bo Pyrzyce, w końcu tam zaczął prace /dojazd do pracy w przypadku kiermana to też praca/


po czym ładnie na tyle opisać długopisem że, hmm... bodajże praca inna, i że o tej i o tej zmiana auta /w szczecinie na ciągnik/


tak być powinno, a jak jest to każdy wie
poł polski autostopem a potem 'swieży i wypoczęty wsiadł na granicy w auto i pojechał 9h dalej'

Sama prawda
Choć akurat dzisiaj byłem przy rozmowie o tym,że niemiecki policjant bardzo chciał wiedzieć, czy zmiennik (chodziło o autobus) zanim dosiadł się w pewnej chwili do autobusu, a potem za kierownicę,na pewno wypoczywał grzecznie.I raczej pasywnie I życzył sobie ewentualne bilety na dojazd oraz rachunek za hotel, lub coś, co go przekona do faktu,że tenże nie spędził kilkunastu poprzednich godzin w drodze.

ma tam kochanke


hehe


ale to chyba nie podejdzie pod wypoczynek pasywny