[Man, F2000] Ciśnienie oleju

Witam, posiadam ciągnik Man F2000, czujnik ciśnienia oleju na wolnych obrotach i na rozgrzanym silniku pokazuje ciśnienie ok. 2,5. Słyszałem że w nowych silnikach ciśnienie wynosi ok. 3,5. Co można powiedzieć na podstawie ciśnienia 2,5 o stopniu zużycia silnika ( na obrotomierzu jest 804 tys. km, ale mógł być przewijany). Czy jest szansa, że jeszcze trochę maszyna posłuży?

Paweł

Według instrukcji na rozgrzanym silniku minimalne cisnienie na wolnych obrotach 0,6 atmosfery a przy około 2000obr powinno wynosić 3,5 atmosfery

Kolego "MAN" skąd wziąłeś takie informacje. W Manie na wolnych obrotach ciśnienie 2,5 jest dobre. Jeżeli sugerujesz ciśnienie na wolnych obrotach 0,6 to muszę Cię zmartwić ale czeka Cię natychmiastowa wymiana panewek głównych i korbowodowych

Skąd wziołem z instrukcji obsługi mana F2000 i nie mówie ze ja takie cisnienia w manie mam tylko fabryka dopuszcza takie ciśnienia.
Dokładnie tak napisali " Przy obrotach silnika na biegu luzem ciśnienie oleju moze obnizyć się do 0.6 bara bez niebezpieczeństwa dla pracy silnika"
" Po nagrzaniu sie oleju minimalne ciśnienie przy obrotach nominalnych silnika winno wynosić 3,5 bara"

Nie pamietam dokladnie podzialki, ale przy 1000 obrotow u mnie jest na polowie skali (w F2000 19.414), silnik rozgrzany, temperatura zewnetrzna ok 15 stopni. Tam masz pole czerwone jesli na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach jest powyzej tego pola to jest ok.
Jezdzilem 2 lata majorką ktorej w upalne dni na wolnych obrotach zapalala sie kontrolka cisnienia oleju (ja za kazdym razem myslalem ze juz po silniku), a przy obrotach 1500 wskazowka byla na 1/4 skali. Renatą przejezdzilem 2 lata i z tego co wiem dalej chodzi u znajomego.

U mnie w f 90 854 tys przebiegu na rozgrzanym silniku przy obrotach 1000 obr/min ciśnienie mam na full.