Delta Trans, Chorzów

widziałem ostatnio na portowej w Gliwicach yam na fabrykach stały takie 3 i jednego na trasie Gliwice Zbrze zapylał jak Wiatr a zanim maluch se pykaŁ

W delcie jak przyjmujato przez pierwszy miesiac jedzdzisz za darmo z innym kierowcom tam jest tylkojedno swieto BOZE NARODZENIE jezdza tam silosami, inloaderami i plandekami tabor to tylko volva i mercedesy tzw prez delciakow koziolkami mama znajomego ktory tam jezdzi pod szkłem i zarabia 3500 tys srednio często jezdzi z moim tata. I z tego co wiem to jezdza po calej europie i jakbyscie sie tam przyjmowali to idzcie tylko na szklo bo tamsie najbardziej oplaca jezdzic.

[chudy]

a

No Ja wiem o tym bo mój tata się dowiadywał o prace u nich był nawet na rozmowie i mu właśnie o tym powiedzieli, wogóle chcieli już go prznieść tylko on się niezgodził podpisać, bo jak wiadomo sytuacje są różne i wogóle, a jak oni mają takie nastawienie to niech se dupe wytrą tą robotą, a założe się że kokosów tam się nie zarobi... Niech szukają takich co będą u nich na tych warunkach jeźdić, Ja się założe że troche się już to zmieniło u nich, bo zapewne nikt niechciał tam robić... Pozdrawiam...

No z jednej strony ich rozumiem bo jak kierowca rozwali auto to wiadomo ale jak to wygląda gdy zajście nie jest winą kierowcy ?
a to że sie podpisuje deklarację że przynajmniej 3 lata się będzie u nich pracowac to jest dobry pomysł na zatrzymanie w firmie kierowców ale trzeba podjąc pewne ryzyko ... bo jak sie okaże lipa (ciężka praca słaba płaca jazda poza prawem) to nie można odejść. I wogóle dobrze że mam jeszcze kilka lat na zastanowienie się dlakogo będę jeździł, mam czas poszukać, popytać i się czegoś ciekawego dowiedzieć ... A tak na marginesie to nie znacie jakiejś dobrej firmy na śląsku interesuje mnie transport międzynarodowy tabor Volvo Man Scania (choć to jest na drugim miejscu) jak coś to na Priv albo GG żeby nie robić off topicu ..

[chudy]

a

Cytuj:

i jeszcze mi ziom powiedział, że kiedyś driver wziął żonęw trasę, ktoś go zobaczył, i gościu stracił robotę...

No to chocby jeden ze sposobów, aby wymigać się z 3 lat jak ci nie pasi, a tak to chyba prace tam przyjmują tylko w ostateczności bo już nic niemogą znaleźć i wogóle, a Chudy wogóle orientujesz się czy oni mają jakieś zestawy bez obsady... Pozdrawiam...

no kastingi są cotydzień w poniedziałek o 9:00, a rotacja kierowców spora i ciągle mają jakieś wolne...
jak co to sie skocze i dowiem szczegóły?

Cytuj:

jak co to sie skocze i dowiem szczegóły?

Nie Ja tylko z ciekawości pytam, mój tata kiedyś miał tam iść, ale niezgodził się z tymi wekselami i juz tam chyba niepójdzie, a pozatym z tego co wiem to ma na oku lepszą robote... Pozdrawiam...

Cytuj:

z tego co wiem to ma na oku lepszą robote...

W polsce?

Cytuj:

Cytuj:

z tego co wiem to ma na oku lepszą robote...

W polsce?

Hmm po pierwsze to co tego czy lepszą to chodziło mi o to że traktują porządnie i płacą pewnie też bynajmniej tak mi się wydaje co do płacy to niemam pojęcia ile za co, a praca zagraniczna... Pozdrawiam...

Ta firma stwarza zagrożeni firmie ,,PEKAES" Bo się rozwija w ogromnym tępię, i zaczyna zabierać ogromna cześć ładunków wszystkim firma transportowym.

A gdyby tam było by tak dobrze to nie przyjmowaliby kieroców jak to się mówi "tak jak idzie".... A z tego co mówił mi kolega, który nie ma zadnego doświadczenia to bez problemu chcieli go zatrudnic...

A co do dużych firm i małych też to wszystkie ze sobą rywalizują...

I o tym mowa, walka o ładunki w Polsce jest ogromna.

Cytuj:

To tak jak w VOSie. A co do tych 3500 zł to żadna rewelacja, bo można zarobic więcej i to w PL.

Zgadzam się z Tobą że 3,5 tys.to nie rewelacja ale uwierz mi naprawdę jest bardzo dużo firm w których kierowcy o takich kwotach nawet nie myślą a na dodatek na pełnoletnim sprzęcie jeżdżą, a nawet niektórzy u zagranicznych pracodoawców tyle nie zarabiają ale zgodze się również,że są jeszcze firmy które kierowców szanują(bo doceniją to,że dzięki nim istnieją)i w nich można coś zarobić-oby takich więcej.

Oby było lepiej w Polskim transporcie w tym 2006r.

Wracając jeszcze do tego odszkodowania ze strony kierowcy w wysokości 100tys. zł w razie jakiegoś głębszego w skutkach wypadku, to rozumiem takie coś, ale tylko jeżeli kierowca miałby zarabiać 8-10 tys. złotych miesięcznie, bo inaczej z czego miałby to spłacić?
A co do tej kwoty to słyszałem, że niektórzy kierowcy w PEKAESIE mogą nawet tyle na miesiąc wyciągnąć. Oczywiście to nie jest potwierdzona informacja, ale chciałbym się czegoś na ten temat dowiedzieć

Nie weim kolego gdzie to usłyszałeś ale za marzenia się nie płaci.... koniec mojej wypowiedzi

Cytuj:

No z jednej strony ich rozumiem bo jak kierowca rozwali auto to wiadomo

nie rozumie... wypadki chodzą po ludziach, ale przcież Delta Trans ma chyba ubezpieczone swoje cięzarowki własnie aby zabezpieczyc się przeciwko takim sytuuacjom
Wyłożenie 100.000 zł to przecież dla wiekszosci ludzi oznacza koniec świata, czesto konczy się to samobojstwami

A co w przypadku napadu na TIR-a i kradzieży cięzarówki? Kierowca tez ma placic za to ze go okradli? Dla mnie ten zapis o 100.000 zł to bezsens, chyba ze to jest jakos inaczej sformulowane.

To chodziło właśnie o coś takiego, że jeżeli w czasie wypadku albo coś się poważniejszego stanie z truckiem chyba, ale usłyszałem bo ktoś tu pisał że miało się do wyboru że weksel albo 3 lata pracy, tak się firma zabezpiecza, tylko wpakować się w taką firme to jest horror...

Cytuj:

To chodziło właśnie o coś takiego, że jeżeli w czasie wypadku albo coś się poważniejszego stanie z truckiem

no to wlasnie od takich nieprzewidzianych sytuacji jest ubezpieczenie trucka. Przecież firma powinna z gory zalozyc ze rozne rzeczy mogą się przytrafic kierowcy, wiec pownna ona miec to wkalkulowane w koszty.