Transport chłodniczy

Każdy robi taką samą robotę ale w inny sposób jak jeszcze jeżdziłem na chłodni woziłem zarówno i Raffaello i nutelle z Belska (PL) na BiH oraz SCG i agregat chodził na przerywanym oczywście wiadomo jak jest temp, powietrza około 12 stopni to agregat odpali się dwa razy na dobę , a co innego jak jest 35 stopni.
Co do bananów to najczęściej z Bremehaven (D) i Rotterdamu (NL) w kierunki nadbałtyckie ale tylko zielone które szły w komory gazowe,

Cytuj:

ak jeszcze jeżdziłem na chłodni woziłem zarówno i Raffaello i nutelle z Belska (PL) na BiH oraz SCG

Noo..to "moje" kierunki. Do tego jeszcze Węgry i kilka innych państw na Bałkanach.

Skoro pojawiły się osoby jeżdżące, zadam pytanie..Jadąc z Polszy na zachód, bodajże okolice Venlo, po lewej stronie znajdują się magazyny, składy,a może jeszcze coś innego, zajmujące się jak sądzę owockami. Przed halą widziałem 8-9 chłodni, wśród nich "znana firma z Sulejówka", najprawdopodobniej Sebo i kilka innych, nie opisanych składów..Moje pytanie brzmi następująco: Co to jest, co tam dają i gdzie to dokładnie jest?!

To jest Venlo. Ładują tam owoce dla Azerów na Stupinski. Nazwy firmy nie pamiętam, a wiadomości od kierowcy, który jezdził w tej dużej firmie z Sulejówka.

Coś na odświeżenie tematu...Kilka starszych fotek.

Kilka PAWLEXiaków:

SCANIA R420 , SCANIA R500



SCANIA R420 Highline , SCANIA R420 Euro5



SCANIA R420 Euro5 , DAF XF105.460



(c) marcinp1985

Temat jakoś stanął...

Koledzy nie orientujecie się przypadkiem czy nowe agregaty Thermo-King'a z serii "X" są już dostępne? Jeżeli tak, miał ktoś z nimi choćby najmniejszą styczność?

Cytuj:

Koledzy nie orientujecie się przypadkiem czy nowe agregaty Thermo-King'a z serii "X" są już dostępne? Jeżeli tak, miał ktoś z nimi choćby najmniejszą styczność?

Pytałem o to jakiś czas temu, odpowiedzi jednak nie uzyskałem:) Czy są dostępne?! Wszelkiego rodzaju "reklamówki" Thermo King'a już od dawna głoszą, że ich nowe dziecko weszło na rynek agregatów. Pojawiła się już nawet polska odsłona strony internetowej, która dotychczas nie prezentowała nowej gamy agregatów w naszym języku. ..

Obserwując to,co jeździ na przedzie nowych, najnowszych naczep stwierdzam, że seria "x' albo nie zyskała uznania wśród klientów, być może z powodu jakiejś różnicy cenowej albo rzeczywiście nie zagościła jeszcze na rynku. Wciąż dominują SL'ki , a nowych produktów TK nie widać..i nie słychać

W Holandii są już dostępne nowe SLX Przynajmniej jakiś czas temu widziałem zdjęcie chłodni Schmitz z nowym agregatem.

Również widziałem reklamy na stronie producenta, ale tak naprawdę nie zawierają one żadnych konkretów. Informacji o cenach tych agregatów też nie mogę nigdzie wypatrzeć... Pozostaje więc tylko czekać, bo myślę, że z biegiem czasu (być może bardzo szybko) SL'ki zostaną jednak wyparte przez serię "X".

Tak nawiasem... TK zwraca uwagę na łatwiejsze sterowanie nowymi agregatami i to mnie najbardziej interesuje

Ja widziałem ten agregat w Ołtarzewie. Szczerze mówiąc zmiany małe. A dostępny już jest i jest trochę droższy od starszej SL-ki.

Odnośnie nowych TK to miałem niedawno okazję słyszeć to urządzenie i muszę przyznać, że pracuje ono ciszej niż SL, co uznaję za duży plus. Niestety z braku czasu nie mam żadnych zdjęć ani innych danych na temat "X'ów"

A tu ciszaa..

Transport kwitnie, a nasz temat zamarł Co tam słychać w świecie transportu owoców, mięsa i tym podobnych gadów wywożonych na wschód? Co w Barendrechcie czy w Antwerpii na Chiqui'cie? Co idzie, jak idzie...przestoje, nawał roboty?! Czekam na informacje.Pozdrawiam

W Antwerpii jest nie tylko Chiquita, dosyć często ładujemy Del Monte i Favoritę Teraz( przynajmniej u nas) mamy nawał roboty z bananem nie tylko z Antwerpii. Barendrecht, Ridderkerk czyli mixy to teraz bryndza. Coś tam jedzie ale nie za wiele. A co do Wschodu, zlikwidowali w Moskwie Viazoskiego, po 3 dni się stoi na tamożni a na Stupinskim ten sam syf

A ja cholera nie mam pojęcia co tam w trawie piszczy... bo prawie żadnych owoców i innych witaminek ostatnio się nie wozi - jedyny przejaw żywności to jakieś ciastka od czasu do czasu... się porobiło

Cytuj:

A ja cholera nie mam pojęcia co tam w trawie piszczy... bo prawie żadnych owoców i innych witaminek ostatnio się nie wozi - jedyny przejaw żywności to jakieś ciastka od czasu do czasu... się porobiło

Coś w tym jest, dzisiaj załadowaliśmy w Belsku Ferrero na Węgry (po raz kolejny).

To widzę, że z tego Ferrero każdy już ciastka zabiera...kiedyś to miejsce było obsługiwane przez Direx, a teraz na parkingu przed firma duża różnorodność zestawów.

Był jeden Direx, ładował do Wiednia.

Direx, Lakmex i Wojtex obsługują w 60% Ferrero. Reszta to mniejsi.

Cytuj:

Direx, Lakmex i Wojtex obsługują w 60% Ferrero. Reszta to mniejsi.

Był też Wojtex, FH440 E5 XL

Oprócz tego na parkingu parę aut bez oznakowania oraz 2 wozy z AK-sped.

A te nieoznakowane to nie białe Volva z chłodniami na WN