Przewóz kruszywa

ze starszych patelenek to tylko i wyłącznie langendorf. wujek ma parę sztuk od wielu lat i jak do tej pory zero awaryjności. solidnie zbudowana mulda (duża liczba poprzeczek, podłoga w 12 letniej naczepie nie odkształca się tak jak w naszych 3 letnich rodzimych konstrukcjach), solidna rama. może wyglądem nie zachwycają ale naprawdę z użytkowania tych naczep jesteśmy bardzo zadowoleni z rodzimych produkcji to chyba nova trail. też dosyć solidna naczepa lecz niestety już nie produkowana (chyba). inetr cars też może być ale jednak z używek polecałbym langendorfa.

Tylko, że jak ktoś chce kupić jakąś używaną wywrotke to langendorfa łatwo nie jest znaleść, a jeśli już to jakieś stare z 1990-1995r

Cytuj:

Tylko, że jak ktoś chce kupić jakąś używaną wywrotke to langendorfa łatwo nie jest znaleść, a jeśli już to jakieś stare z 1990-1995r

No ciężko a spróbuj znaleźć Feldbindera to dopiero sztuka. Langendorf już chyba nie istnieje jak się nie myle, podobnie NovaTrail (kopia starszych modeli Schmitza).

Feldbinder to przeważnie tzw. cementonaczepy ale wywrotek tez kilka jest.

Jeśli w Wieltonie z 1999r. są podnoszone 2 osie to jest to pierwsza i ostatnia czy dwie pierwsze, i czy da się podnieść każdą osobno?

Naczepki do przewozu kruszyw:



Mojego autorstwa oczywiście

Nie wiem jak w Feldbinderze ale w kogel bodajże dwie pierwsze się podnosiły.

Wtrącę się do dyskusji, jeśli chodzi o naczepy to my mamy 4 Janmil i 1 Benalu wszystkie są stalowe jedna naczepa ma 5 lat i spisują się dobrze.

Cytuj:

Jeśli w Wieltonie z 1999r. są podnoszone 2 osie to jest to pierwsza i ostatnia czy dwie pierwsze, i czy da się podnieść każdą osobno?

Zależy:
1. Jeśli jest długa naczepa o dużej kubaturze to podnoszona będzie 1 i 3 oś żeby nie zachodziła przy skręcie, jak krótka mogą to byc osie 1 i 2.
2. Jeśli obie osie wpięte sa w jeden zawór odcinający powietrze z poduszek i puszczający na "bałwanki" to podnosisz obie razem, jeśli są dwa zawory to można opuszczac pojedynczo.

Nie ma reguły co do marki i ilosci podnoszonych osi, większość producentów oferuje naczepy z podnoszona pierwszą osią (automat lub ręcznie), druga podnoszona oś to tylko opcja dostępna za dopłatą, lub samoróbka właściciela.

Cytuj:

Cytuj:

Tylko, że jak ktoś chce kupić jakąś używaną wywrotke to langendorfa łatwo nie jest znaleść, a jeśli już to jakieś stare z 1990-1995r

No ciężko a spróbuj znaleźć Feldbindera to dopiero sztuka. Langendorf już chyba nie istnieje jak się nie myle, podobnie NovaTrail (kopia starszych modeli Schmitza).

Otóż kolego jesteś w błędzie. Langendorf istnieje. Nie ma w Polsce z tego co wiem ich przedstawicielstwa i dlatego mało tego sprzętu jest u nas na drogach.

Siedziba Langendorf znajduje się w miejscowości Waltrop k.Dortmundu.

To i ja zaprezentuje to jest Daf XF95 430 SC+Wielton

Jest firma w Polsce podajże z zachodu polski która sprzedaje nowe langendorfy, ale nazwy jej ci nie powiem bo nie znam, czasami ich ogłoszenie jest w TRUCKU<>
pozdrawiam

a jak płacą za jazdę tą wywrotką jak liczyć te tonokilometry jaka jest śr stawka za 1 tono kilometr

Zależy co będziesz woził na jakich trasach. Dziś oferty z TRANSA to około 3zł za km w jedną stronę za 25ton kukurydzy, pszenicy(zbóż). Trasa od 250km wzwyż.- przez sped
Na miejscu piasek żwir trasa od 10 do 20km w jedną stronę od 4 do 6zł za km w kółku przy 26t. -bezpośrednio
Na budowie(cztero ośki) około 110zł za godzine-przez sped.

Są jednak i oferty po 2,5 lub niżej w jedną stronę. A najgorsze, że ktoś za taką stawkę jeździ....

To są stawki z mojej okolicy, realne nie zmyślone.
mam nadzieję że pomogłem
pozdrawiam MARCTOS

dzięki za pomoc pozdrawiam

A co myślicie o takiej marce jak Langendorf??

Jak już wcześniej wspominałem mam do czynienia z 2 naczepami wywrotkami tej firmy i jak narazie zero poważniejszych awarii z winy konstrukcji itd. Porządna masywna rama oraz masywna mulda (aluminium)z licznymi poprzeczkami. Ogólnie polecam

Co sądzicie o wywrotce firmy Benalu z 2001r z aluminiową ramą i kipą, bo przymieżam się do zakupu

Co do langendorfa
Użytkujemy takowego(aluminiowa żwirówka). Jak dla mnie dobra naczepa, problemów nie ma. Jednak na rynku wtórnym popękane poprzeczki nad poduszkami to norma;), ale trochę pracy i po sprawie. Muldy jak muldy, mało która naczepa ma nogi podporowe, przez co jest problem z odpinaniem, spinaniem. Osie najczęściej bpw. W okolicy jest jeszcze kilka sztuk, nikt nie narzeka.
Co do benalu nie miałem styczności, lecz jest to właśnie obiekt za którym się rozglądamy, chodzi głównie o niską masę. Można spotkać naczepy z połowy poprzedniej dekady wciąż na zawieszeniu resorowym(minusem jest brak osi podnoszonej), bo poza tym to nie problem
pozdrawiam;)

A co sądzicie koledzy o wywrotkach Febera:?:.

Lepsze używane wywrotki są Wieltona cz CMT Chojnice do przewozu kruszyw