Baltic Forwarding Company, Szczecin

Zdaje Ci się kolego; Jest duża grupa osób w BFC którzy chcieli tylko latać na PL i to dosyć spora grupa

PS.Co do numeru 15 to jeździł nim mój tata jeszcze na PL jak się przyjmował to dostał właśnie ten numer

Czy w takim razie to Volvo które masz w avatarze to właśnie nr 15? bo widze że takie starawe a twój tato ma najnowszy full wypas

Bywając w Hamburgu często widziałem na Veddlu kierowców z tej firmy czekających na robote

Nie to zdjęcie w awatarze to jest numer 85 to volvo mój tata z serwisu odbierał i miało zaledwie 8 km najechane Marius ja też z Choszczna jestem

hehe, no to się wygłupiłem Avatar taki mały, a zdjęcie było robione pod słońce, to pomyślałem sobie ze to któres ze starszych Volv

Cześc mobilki, bardzo jestem zainteresowany tą firmą i chciałbym o niej coś więcej wiedzieć, jakie zarobki, jaki system pracy, czy jazda zgodnie z tacho i w ogóle jaka atmosfera w BFC panuje? Chwalą sobie chłopaki?

Kolego Młody_Kierowca, ja nie wiem zbyt wiele co do zarobków, ale z tego co wiem to rotacja kierowców jest mała i chłopaki chwalą sobie, z Choszczna pracuje conajmniej dwóch kierowców na szmaciorach (po polsce) i co weekend ich widze autami pod domem A co do zarobków to może Martin się wypowie bo jego tata jeździ w BFC

Niestety już nie jeździ Mój tata od poniedziałku w Quatro jeździ

A Quatro widywałem czasami na trasie, na co twój tata poszedł? Na tandema czy normalnie na ciągnik? A swoją drogą czemu odszedł z BFC?

[eRKaZet]

Na zwykły ciągnik..Co do odejścia jak wiadomo każdemu zawsze coś nie pasuje

Cytuj:

Cześc mobilki, bardzo jestem zainteresowany tą firmą i chciałbym o niej coś więcej wiedzieć, jakie zarobki, jaki system pracy, czy jazda zgodnie z tacho i w ogóle jaka atmosfera w BFC panuje? Chwalą sobie chłopaki?

Jeżeli zaczynasz bez doświadczenia, to pewnie dostaniesz umęczonego konia i będziesz ciągał naczepy na terenie portu.

Cytuj:

Cytuj:

Cześc mobilki, bardzo jestem zainteresowany tą firmą i chciałbym o niej coś więcej wiedzieć, jakie zarobki, jaki system pracy, czy jazda zgodnie z tacho i w ogóle jaka atmosfera w BFC panuje? Chwalą sobie chłopaki?

Jeżeli zaczynasz bez doświadczenia, to pewnie dostaniesz umęczonego konia i będziesz ciągał naczepy na terenie portu.

Ale chyba lepszej szkoły, w opanowaniu zestawu nie ma niż jazda po porcie/zakładzie ciągając naczepy.

Widziałem tą fotkę na Europe Karte fajna fotka ale to nie to co kiedyś.Teraz jest straszna lipa z opowiadań kierowców

A słyszeliście coś że BFC mają zamiar kupić 70 używanych składów z upadłego ostatnio Seaportu i CargoService?

Kolego o tym to możesz zapomnieć.Oni się ledwo co trzymają na rynku.Trzyma ich to że mają BSC czyli kontenery Słyszałem że odeszła spedytorka,zabrała im wszystkie kontakty z firmami na Hiszpanie.Podobno jest taka lipa że masakra za czasów jak mój tata tam jeździł to było wszystko unormowane.Teraz to na Polsce chłopaki po 4 dni na załadunek czekają.A co do aut po byłym seaport to nie ma mowy Tata jeździ teraz w QUATRO i wszystkie Euro3 wymieniają po byłym seaport na Euro5 Czekaja aż tamci wszystko unormują

Chłopcze nie wiem skąd masz takie informacje o BFC, ale wiele z nich jest na wyrost. Kontenery to jest Balticon, a nie jak piszesz BSC. Spedytorka która odeszła juz jakis czas temu specjalizowała się w kierunkach południowych, czyli Włochach, a nie Hiszpanii.

pozdro

Chyba chodzi Ci o inną:) bo były 2.Tam tyle teraz tych spedytorek było że chyba nie znasz aktualności o BFC. BSC było jak mój tata jeździł:) więc wiesz.wszystko się mogło zmienić.Z kontenerami to się zgodzę.bo chłopaki mają robotę i będą mieli bo mają tą kontenerownie.Ale co do chłopaków z firankami i zwykłymi "szmatami" to się nie zgodzę.Zatrzymaj chłopaków albo może i jeździsz i Ci pasuje zarabianie po 2,500 na PL nawet nie całe. Bo nie którym to pasuje.

Kolego wiem, o którą spedytorkę mi chodzi i w dalszym ciągu bronie swojego zdania. BSC od zawsze zamowało się nawozami, a Balticon kontenerami. Wiem to, ponieważ tam całkiem niedawno pracowałem, jeździłem na krajówce, międzynarodówce i na kontenerach też i to dość długo, więc pewnie znam się z twoim ojcem (swoją drogą możesz napisać jak ma na imie).