Witam wszyskich.
Oto przedstawiam Wam moj pierwszy sklejony model ciezarowki-Mercedes-Benz 1854 LS (V8) w skali 1:24. Mam nadzieje ze nie wyglada najgorzej na tle 'zawodowych' modeli
Nastepny ktory stoi na moim warsztacie to Peterbilt 377 A/E w skali 1:24. Amerykanski model z firmy ITALERI. Jak narazie nie jest zbyt trudny w sklejaniu, ale jak zwykle schody zaczynaja sie pozniej. Najwiekszy problem przy mercedesie mialem by farbe rozprowadzic rownomiernie na calej kabinie(maluje pedzelkiem). Moze poradzicie mi jak to zrobic by nastepny model wygladal lepiej.
Pozdrawiam wszyskich i Szerokosci