Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

troche odświeze...
jezdzilem sobie ostatnio i mi sie tak zachciało, po deszczu
jadac zaciągałem sobie powoli wajhe, po trochhu po trochu, az w koncu po właczeniu calego szybko odpusciłem, kół nie zablokowalo. jadac 50-60 złapałem i zostawiłem - zajebiscie :) nie [postawiło bokiem, powoli czulem jak dupa schodziła, ale auto zwalniało, skontrowalem, predkosc spadla do zera. złapalem jeszcze raz przy 70... i odpuscilem. koła blokuja sie dopiero po jakims czasie. (nie jak w osobówce odrazu).
2 lata temu łapałem sobie czesto na sniegu, na firmowym placu, tez zajebiscie, szczegolniej jak wspomaganie dobre:)
potem nie było jakos okazji (a i czlowiek nie miał tyle pomysłów co na poczatku) az sie zachciało.
opisałem swoje doświadczenia. kazdy odbierze inaczej. nie nakazuje ani nie zabraniam:D kazdy zrobi jak uważa.
osobówka zawsze jak jest snieg to do oporu, jest na koncie pare felg, otarcia... ale co mi tam.(nie na drogach publicznych)
teraz jezdzac motorem (codziennie) gdy pada, lub jest ujemna temperatura, nawet bliska zeru zawsze po ruszeniu sprawdzam przyczepnośc (przedni i tylni hamulec, najpierw delikatnie nastepnie troszke mocniej dociskajac, z wyczuciem zeby sprawdzic granice przyczepnosci)
czesto rowniez podczas jazdy rozejrze sie i sprawdze ponownie.
zdarzało mi sie jeżdzic motocyklem po dosłownie "szklance" gdzie nawet przy ujeciu gazu koło tylnie uciekało...


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Jako, że dopiero teraz po odświeżeniu tego tematu przez kolegę miałem okazję do przeczytania go. Po lekturze stwierdziłem, że nikt nie wymienił czegoś takiego jak Brake Assisist System (BAS). System ten pozwala na zatrzymanie ciężarówki na najkrótszym z możliwych dystansów i do tego współpracuje z ABSem i ESP. Czyli jest to zdecydowanie najlepsza propozycja do awaryjnego hamowania.

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lut 2006, 21:00
Posty: 206
Lokalizacja: Garwolin

Cytuj:
Jako, że dopiero....
O ile pojazd jest wyposażony w te wszystkie systemy o których mówisz ;)

_________________
Wspomnień czar...
WTiE PW


Ostatnio zmieniony 31 sty 2009, 22:29 przez sosna119, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

temat - zaciągniecie recznego podczas jazdy przy wiekszej predkosci, oraz moj post
nie ma nic wspolnego z hamowaniem awaryjnym


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Cytuj:
temat - zaciągniecie recznego podczas jazdy przy wiekszej predkosci, oraz moj post
nie ma nic wspolnego z hamowaniem awaryjnym
Tak, ale już pierwszy post autora tematu jak najbardziej.
Cytuj:
Mam pytanie: co się stanie jak zaciągnę ręczny podczas jazdy powiedzmy przy 80km/h ?? Rozumiem że zablokuje hamulce jak w aucie osobowym, ale czy naczepa może mi stanąć bokiem ? Czy takie hamowanie (w przypadku hamowania awaryjnego) ma sens, czy ostre hamowanie normalnymi hamulcami jest efektywniejsze ?
I na to pytanie właśnie miałem zamiar swoim postem odpowiedzieć.

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

na uzywanie tego systemu nie masz wpływu. albo jest w aucie albo nie. nie właczasz tego osobnym przyciskiem.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Cytuj:
na uzywanie tego systemu nie masz wpływu. albo jest w aucie albo nie. nie właczasz tego osobnym przyciskiem.
Kselu, ale powiedz mi. Co z tego?
Kolega zapytał jaki jest najlepszy sposób na zatrzymanie ciężarówki. Hamować ręcznym, czy lepiej hamulcem w podłodze. No to mu odpowiedziałem, że najlepiej jest roboczym mając te systemy. Oczywiste przecież jest, że nie mając ich w ciężarówce, użyje go... :roll:
Poza tym na BAS masz wpływ akurat. Niewielki ale jest. Przecież BAS się włącza kiedy wykryje gwałtowne wciśnięcie pedału hamulca. Wciskając lżej nie uruchamiasz w/w systemu.
Jeszcze raz:
1. Ja nie odniosłem się do Twojego postu, którym odświeżyłeś temat. Tylko przeczytałem tytuł, a następnie te kilka stron po nim i postanowiłem odpowiedzieć na zadane na samym początku tematu pytanie.
2. Kolega Autor nie napisał co samochód ma posiadać, a czego nie ma mieć. Piotr_Ł zadał pytanie które z hamowań (przypomnę - ręcznym (awaryjnym) hamulcem czy roboczym) w przypadku awaryjnego hamowania jest efektywniejsze.
3. Czy coś jeszcze kolego Kselu nadal pozostaje niejasne? Chętnie odpowiem, ew. powtórzę jeszcze raz :wink:

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

odpowiedz na to pytanie była w poprzednich postach.
przy hamowaniu awaryjnym nie hamujemy naciskajac lekko pedał hamulca.
ręczny z tego powodu jest nieefektywny, gdyz nie hamujemy wtedy wszystkimi kołami, przez co zmniejszamy skutecznosc hamowania oraz mamy ograniczony zakres regulacji siły hamowania,
Cytuj:
najlepiej jest roboczym mając te systemy
niezaleznie od tego czy mamy czy nie hamulec roboczy bedzie wydajniejszy.
do tego mozemy sobie pomóc kazdym innym systemem w które auto jest wyposażone(a jest kilka o których kierowca decyduje)


zakończmy ta mała kłótnie


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

ponieważ przez kilka dni byłem na torze w Bednarach przy szkoleniu kierowców BP podzielę sie kilkoma uwagami na temat hamowania.

otóż w ramach tego szkolenia było zapoznanie się z sytuacjami krytcznymi, a taka jest homowanie awaryjne.
najpierw kierowcy hamowali samym ciągnikiem sidłowym na płycie poślizgowej z wyłączonym układem ABS.
przy wjeździe na płytę umieszczony był radar który wskazywał prędkość.
zaczynaliśmy od 20km/h przy prędkości 50km/h ciągnik wyjeżdżał poza płytę długości 110m - droga hamowania powyżej 70m i stawał bokiem.
po włączeniu układu ABS droga hamowania spadała do 45m.

następnie było ominięcie przeszkody, co bez układu ABS jest niemożliwe i wrócenie na wcześniejszy tor jazdy.
potem to samo z naczepą.

co do hamowania.
zaciągnięcie hamulca ręcznego/postojowego spowoduje zablokowanie kół, oprócz przednich które w normalnym hamowaniu przejmują największą siłę i hamują najwcześniej. zablokowane koła zahowują się jak płozy i pojazd pojedzie swoją drogą, a kierowca nie będzie miał żadnego wpływu na tor jazdy.
jeżeli wjedziemy na płytę poslizgową przy ćwiczeniu omijania przeszkody, gdy zaciągniemy ręczny/postojowy nie mamy możliwości ominięcia jej, a drogę hamowania wydłużymy prawie dwukrotnie.

zablokowanie kół oznacza utratę kontroli nad pojazdem.

było również ćwiczenie polegające na awaryjnym hamowaniu (kopnięcie w pedła hamulca do deski i trzymanie do całkowitego zatrzymania pojazdu) gdy pojazd jechał kołami jednego boku na przyczepnej nawierzchni, a kołami drugiego boku na płycie poślizgowej. oczywiście z włączonym układem ABS, pojazd wtedy zachowuje wyznaczony tor jazdy.

było również demonstrowanie układu ESP. kierowca zastawem z wyłączonym ESP wyposażonym w naczepę z bocznymi kołami miał pojechać po wyznaczonym łuku z prędkości 36-38km/h. prędkość 36km/h wystarczała do tego, że naczepa opierała się na bocznym kole, a wewnątrze koła naczepy szły w górze. jednym słowem 36km/h było wystarczające, aby położyć zestaw na boku.
po włączeniu ESP przy tym samym ćwiczeniu układ odczytywał utratę stabilności i wyhamowywał zewnątrze tyne koła "prostując" zestaw.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 mar 2007, 15:22
Posty: 28

Cytuj:
powiem ci sosna bedzie tragedia .....
Kolega @ciucma102 ma rzeczowe i konkretne podejście do sprawy.
Temat może i jest głupi...itp, ale mnie interesuje czy są zabezpieczenia przed właśnie takim uzyciem hamulca postojowego - czyli podczas ruchu pojazdu. Czy samym zabezpieczeniem jest umieszczenie go w takim miejscu aby wykluczyc jego przypadkowe użycie jak np w Scani gdzie widzimy go na desce rozdzielczej, czy zapadki którą trzeba podnieść aby go użyć.

_________________
Ja tam kocham swój motór WSK
Wygoda - Szybkość - Komfort


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

hamulec postojowy/ręczny jest tak skonstruowany i umieszczony, aby w maksymalny sposób wykluczał przypadkowe użycie. natomiast zabezpieczeniem jest test podczas badań psychotechnicznych wykluczający rozchwianie psychiczne kierowcy, a pojazdami z takimi hamulcami jeżdżą kierowcy przechodzący takie badania.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 mar 2007, 15:22
Posty: 28

W starych skrzyniach biegów nie było zabezpieczenia przed wrzuceniem biegu wstecznego podczas jazdy. Jak się ktos pomylił to przypominał mu o tym przeraźliwy jazgot. W nowych skrzyniach są zabezpieczenia. O takie właśnie zabezpieczenia mi chodzilo. Badania psychotechniczne nie zabezpieczą rownież przed tym.
Ten temat wyprowadzil z rownowagi wiele osob, ale nie przypuszczałem że wyprowadzi rownież Cyryla, który bardzo osobiście potraktował tą sprawę.
Kolego @Cyryl - gdyby mozna było przy dużej prędkości wrzucić wsteczny to zaręczam Ci że znalalazłoby sie w naszym kraju wielu takich ktorzy by to przetestowali.
Do takich pytań trzeba nabrac właściwego dystansu. Kolega który to zapodał lubi widocznie kabarety :lol: i teraz dobrze sie bawi.
Pozdrawiam.

_________________
Ja tam kocham swój motór WSK
Wygoda - Szybkość - Komfort


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2820
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
gdyby mozna było przy dużej prędkości wrzucić wsteczny
Ten temat jest o hamulcu ręcznym

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
W starych skrzyniach biegów nie było zabezpieczenia przed wrzuceniem biegu wstecznego podczas jazdy. Jak się ktos pomylił to przypominał mu o tym przeraźliwy jazgot. W nowych skrzyniach są zabezpieczenia. O takie właśnie zabezpieczenia mi chodzilo. Badania psychotechniczne nie zabezpieczą rownież przed tym.
Ten temat wyprowadzil z rownowagi wiele osob, ale nie przypuszczałem że wyprowadzi rownież Cyryla, który bardzo osobiście potraktował tą sprawę.
Kolego @Cyryl - gdyby mozna było przy dużej prędkości wrzucić wsteczny to zaręczam Ci że znalalazłoby sie w naszym kraju wielu takich ktorzy by to przetestowali.
Do takich pytań trzeba nabrac właściwego dystansu. Kolega który to zapodał lubi widocznie kabarety :lol: i teraz dobrze sie bawi.
Pozdrawiam.
więc ja proponowałbym, aby kabina dla kolegów o podobnych pomysłach była od wewnątrz wyłożona miękkim materiałem, pozbawiona wszelkich przyrządów do kierowania, oraz wyposażona w kaftan bezpieczeństwa.
wtedy to da 100% gwarancję nie zaciągnięcia hamulaca ręcznego/pomocniczego przy pełnej szybkości, wrzucenia biegów wstecznego.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Historia troche z innej beczki,ale potwierdza że nie należy się "bawić"hamulcami.Dwa lata temu wójek mojej koleżanki pracował jako pomocnik w cyrku.Jechał autostradą przez Niemcy jako pasażer,i w pewnym momencie zblokowało w ciężarówce hamulce (nie wiem z jakiego powodu).Nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.Hamowanie było tak silne że wypadł przez przednią szybę i wpadł prosto pod koła.Leżał w szpitalu przez kilka dni.Obrażenia były na tyle poważne że zmarł.
Koledzy więc jeżeli ktoś ma ochote np.zaciągać ręczny w czasie jazdy to niech to robi,ale nie na publicznej drodze.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 sty 2008, 20:01
Posty: 14
GG: 0
Lokalizacja: Tychy

marcinABCEuk

Kolego, jako kierowca jeżdżę od 20 lat jeździłem różnymi autami i cheblamy.
Sprawdzałem nie rzaz hamulce w nowym czy starym aucie, wielkim czy małym i zaciągałem do końca hamulec ręczny albo naciskałem nożny i nigdy nie wyciągło mnie z za kierownicy.
To co opisujesz to musiał w coś uderzyć i to z dość wielką siłą.

_________________
http://www.mojapasieka.pl.tl


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

to ja wsiądę z Tobą w Twoje auto i będę prowadził, ale zahamuję w momencie przez siebie wybranym. przyjmuję zakład, jak wylecisz przez przednią szybę - stawiasz piwo.

jak wiesz że masz się wywrócić zdążysz się położyć.
awaryjne użycie hamulca nie wynika z naszej decyzji tylko jest następstwem sytuacji na drodze, która jest zaskoczeniem dla kierującego. gdyby wszystkie sytuacje były tak łatwe do przewidzenia to hamule w samochodzie nie byłyby potrzebne.

tak na poważnie: o poczuciu własnej siły utrzymania się w foteli i działaniu pasów można przekonać się na takiej maszynie.
Obrazek

w tą maszynę wkłada się takiego niedowiarka jak Ty, zaciąga się specjany pas biodrowy (sprawdzam, czy kierowca dostatecznie mocno zaciągnął) oraz pas standardowy i obraca się kabinę. w momencie gdy kabina jest do góry nogami zatrzymuje się na chwilę. dodam, że drzwi tego urządzenia otwierają się tyko od zewnątrz bo byli kierowcy chcący wysiąść w trakcie.

jeżeli założyłbyś standardowy pas, to mimo kurczowego trzymania się kierownicy, świadomości o nastepującym obrocie kabiny i powolności tego obrotu nie utrzymałbyś się w fotelu.

ps. przepraszam za jakość, ale zdjęcie było zrobione w słabo oświetlonym pomieszczeniu telefonem.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wiem, że na tym forum rzecz się ma o użyciu hamulca postojowego (ręcznego), ale chciałbym opisać, co się dzieje z pojazdem wyposażonym w automatyczną skrzynię biegów, podczas nieoczekiwanego wrzucenia biegu wstecznego przy pełnej prędkości.
Lata temu widziałem w programie motoryzacyjnym, jak testowano Opla Senatora z automatyczną skrzynią biegów. Test miał miejsce na torze testowym Opla w Russelsheim i miał pokazać, co jest zdolna wytrztymać automatyczna skrzynia biegów. Rozpędzano pojazd do jakiejś tam prędkości - napewno pow. 50 km/h - i wrzucano bieg wsteczny ( czyniono to wielokrotnie!). Efekt był taki, że koła zaczynały kręcić się w odwrotnym kierunku do toru jazdy, do tego cała masa dymu z palonych opon i po pewnym czasie auto najzwyczajniej zatrzymywało się, bez jakiejkolwiek awarii skrzyni biegów. Wniosek taki, że automatyczne skrzynie miały kiedyś synchronizowany wsteczny bieg, aby uchronić je przed zniszczeniem podczas przypadkowego użycia biegu wstecznego w pełnej prędkości. Dziwi tylko fakt, że w tamtych czasach nikt nie wpadł na pomysł, aby zamiast w taki sposób testować wytrzymałość skrzyni, najzwyczajniej uniemożliwić taki "manewr", jakąś blokadą biegu wstecznego? (a takowe już istniały). Poziostaje pytanie, ile takich prób była w stanie wytrzymać skrzynia Senatora???, bo tego w programie nie ujawniono.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

w sam ,os, przeniesienie napędu z silnika na skrzynię jest hydrauliczne więc odbywa się to miękko i niekonieczna jest synchronizacja ponieważ olej jako przekaznik momentu nie ulega zniszczeniu mechanicznemu


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 lut 2017, 22:45
Posty: 1
GG: 4983468
Samochód: daf lf

Na nauce jazdy na placu manewrowym, w słoneczną pogodę spróbowałem sobie z nudów zaciągnąć hamulec postojowy przy jeździe około 5-7 km/h. Renault Premium (pusty) tak zahamował, że prawie wypadłem przez szybę, a byłem zapięty w pasy. Ten hamulec działa na zasadzie zero jedynkowej. Po tym doświadczeniu powiedziałem, że nigdy w życiu więcej takich zabaw. Co prawda, kilka ciężarówek ma umieszczone dźwignie przy siedzeniu, gdzie można zahaczyć paskiem od torby o tą wajchą i spowodować wypadek. Chyba w Volvo FH-16 jest to fajnie rozwiązane, że dźwignia od hamulca postojowego jest umieszczona na desce rozdzielczej koło kierownicy.

Wracając do doskonalenia jazdy. Cyryl zaczął fajny wątek. Co ciekawe byłem na płycie poślizgowej w Jędrzejowie i testowaliśmy te systemy w ciężarówkach. Dziwnym trafem cała grupa o wiele lepiej jeździła ciężarówkami bez systemów bezpieczeństwa, niż z nimi włączonymi, i to na oblodzonym torze. Każdy z nas nie był w stanie przewidzieć co się zacznie dziać z ciężarówką jeżeli elektronika była włączona. Z góry zaznaczam, że nie twierdze, że te systemy bezpieczeństwa jazdy (jak abs, esp z odcięciem wtrysków itd.) są zbędne. Na pewno wszystko zależy od kierowcy, prędkości, warunków na drodze, rodzaju pojazdów oraz wagi : D Testowaliśmy 3 różne ciężarówki. W jednej z nich był esp odcinający wtryski i szybko ogarnąłem jak przechytrzyć ten system. Przy pulsacyjnym dodawaniu gazu, ale nie w pełni wciśniętym pedałem i odpowiednim torze jazdy, można wprowadzić ciężarówkę w długi poślizg. Zwłoka tego systemu daje możliwość uzyskania nadsterowności. W ciężarówkach jeszcze jest ciekawe to, że zwłoka wynikająca z zastosowania siłowników i systemu pneumatycznego nie gwarantuje nam, że systemy zadziałają w porę.
Tak jak piszę, w kontrolowanych warunkach nam (jako kursantom) lepiej jeździło się bez włączonych systemów bezpieczeństwa aktywnego, po oblodzonym torze.

Jeżeli są jakieś błędy lub nieścisłości w powyższym tekście to z góry przepraszam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: