Co powinien wiedzieć początkujący CB-user...

No więc jak sam temat mówi, niech ci co się znają napiszą co powinien wiedzieć ktoś kto dopiero kupuje sobie nowy sprzęt, no i jak się na tym wyrażać... Pozdrawiam...

Temat rzeka ale jak każdy coś napisze to będzie to logiczna całość Na początek napisze coś z serii :
Radia
Ich ceny są różne i różna jest proporcjonalność cena/jakość . Napisze najpierw o nowych . Najtańsze są Alany (100 , 100PLUS , 199A) . Ich cena kształtuje się w granicach od 220 do 250 PLN na allegro . Oczywiście w parze z ceną idą ich "szumiaste" odbiorniki i słabe nadajniki , jednak do ochrony "antymiśkowej" wystarczają . Następną półkę tworzą radia w przedziale cenowym od 260 do 320 i są to Unideny . Z tego co czytałem i słyszałem (i troche z własnego doświadczenia bo posiadam takie radyjko) to są bardzo dobre radia cena/jakość . Posiada już filtry (ANL=do wygłuszania zakłóceń z inst.elektrycznej auta) i ma mniej "szumiasty" odbiornik , a i modulacja jest całkiem dobra (modulacja to najprościej mówiąc to jak cię słyszą) . Następną półką są President-y , marka z klasą i tradycjami , lecz bardzo droga . Podobno niczym nie odbiegają od Unidenów (wyglądają tak samo) ... prawie niczym bo cena czasami powala na nogi . Dla porównania dam że za Unidena 520XL zapłacimy na allegro maks 320 PLN a za takiego samego Presidenta JOHNNY zapłacimy już prawie 450 PLN . Minusem Unidena jest jego uboga oferta , bo posiadają tylko 2 modele , a President ma ich dość sporo . Najlepszy i najdroższy President to oczywiście LINCOLN . Jest to radio na baze , posiada wstęgi (rodzaj modulacji na której można rozmawiać nawet z Ameryką) i bardzo dużo funkcji . To radio dla CB-filów . Jest jeszcze ONWA ale to to samo co Alan tylko pod innym szyldem . Podałem tu 3 najbardziej chodliwe marki wśród CB-istów . Są jeszcze : Albrecht , Dragon , Intek oraz pare mniej znanych firm .
Na dziś to tyle . Ciąg dalszy nastąpi . Jak są jakieś pytania to śmiało walcie jak w ogień Aha i tak BTW : Nigdy nie kupujcie w sklepach . Na allegro jest dużo ... dużo taniej . Jutro jak znajde czas to napisze coś o antenach .
Pozdrawiam i życze dalekich łączności a dla mobilków szerokości na szlaku

No trzeba przyznać że z leksza żeś wytłumaczył temat radia, a ja mam takie pytanko, bo mówisz że ten President LINCOLN, może się połączyć nawet z Ameryką, to ile on gdzieś kosztuje bo napewno nie 500 zł, bo rozumiem że chodzi ci o połączenie z Polski... No, a co do Cb to ja tak się zastanawiam i podejżewam że jak wszystko dobrze pójdzie to w przyszłym roku może uda mi się jakiegoś sprzęta na stacjonarke załatwić, ale narazie to tylko plany, zobaczymy co z tego wyjdzie... Pozdrawiam...

Cytuj:

mówisz że ten President LINCOLN, może się połączyć nawet z Ameryką, to ile on gdzieś kosztuje bo napewno nie 500 zł, bo rozumiem że chodzi ci o połączenie z Polski

Lincoln używany kosztuje 600 PLN jak dobrze pójdzie a jakbyś chciał kupić u przedstawiciela nówke to .... bagatela 1600 PLN Ale 600 PLN za używke się opłaca jak na jego możliwości .
A jeśli chodzi o łączności na wstęgach to jest tak : Oczywiście musisz mieć dobrą antenę (min 1/2 fali 5,5 metra a nie tak jak ja 2,75 ) . Może posegreguje to tak : są następujące modulacje w Lincolnie :
AM-Czyli popularna 40-stka
FM-Jak wyżej tylko nie zakłóca TV w domu , ale ogólnie duże szumy . Nie polecam .
SSB-To są wstęgi . Dokładnie też się nie orientuje w tym tak dokładnie ale z grubsza jest to tak , że latasz po kanałach i szukasz rozmów . Na wstęgach jest pełna kultura (nie tak jak na AM) . Używa się "breaków" i przeważnie rozmowy z zagranicznymi stacjami prowadzi się w języku angielskich lub w języku tzw."alfa tango" , czyli za pomocą liczb . To dlatego niektórzy doświadczeni CB-iści na forum piszą na koniec 73 co oznacza pozdrawiam . A jaki zasięg osiągniesz zależy od różnych czynników m.i.n od propagacji . Propagacja tym lepsza im (wbrew pozorom) większe zachmurzenie , bo wtedy fala dobrze się odbija . Wtedy można łapać różne kraje . Rekordziści gadali z Polski z Brazylią , Nową Zelandią itp . Dużo ludzi nzawiązuje łączności z Włochami i Hiszpanią . Praca na wstęgach jest uciążliwa ponieważ wymaga ciągłego dostrajania częśtotliwości aby rozmówca nam nie "uciekł" . Narazie tyle myśle że jest to w miare zrozumiałe Pozdrawiam .
A tak nawiasem mówiąc właśnie kupowałem na allegro radio ze wstęgami ale gość mnie przelicytował .
A jeszcze wracają do tematu radii to powiem jeszcze że kiedyś robili super radia i nawet Alany były naprawde bardzo dobre . Tylko teraz taka tandeta wychodzi . Dlatego zawsze lepiej rozważyć możliwość kupna używki Pzdr.

no widze że tu KAKA juz wszystko wypisał... ja dodam tylko tyle... dobre radio z seri PRESIDENTA i dobrą antenek do domQ najlepiej 1/2 fali albo 5/8 fali, no i dobry zasilacz z jakimś dopalaczem... i gra muzyka... Pozdrawiam...

Sprzętu jest do bólu i tu wszystko zależy od kieszeni my w naszych autach mamy President JOHNNY i są nie do zdarcia i jedno ALAN78 plus które jest do bani nawet już była wymiana tego cacka i nic może na czarne drogi się nadaje ale nie na wertepy.

Ważne jest a żeby używać kanału 19 tylko jak się czegoś ważnego chce a nie na pogaduszki.
Praktycznie w każdym większym mieście jest taka osoba (POMOCNIK) która naprowadzi was pod wskazany adres, oni to robią dla przyjemności i są w ty dobrzy, każdy Ojciec wie o takich pomocnikach jak ONDRASZEK KATOWICE czy LATARNIK KIELCE ……. i wiem to że nie raz uratował nie jednego co by nie zginął w tych labiryntach miejskich. Wielkie dzięki tym LUDZIOM bo są naprawdę Wielcy.

Koniec transmisji

Cytuj:

obre radio z seri PRESIDENTA i dobrą antenek do domQ najlepiej 1/2 fali albo 5/8 fali, no i dobry zasilacz z jakimś dopalaczem... i gra muzyka... Smile Pozdrawiam

No President to naprawde dobry sprzęt . Sam obecnie jestem posiadaczem tak owego (President Herbert) na stacji no i musze przyznać ze jestem zadowolony . Co do anteny to tak jak pisał mobil 1/2 albo 5/8 , no chyba ze ma się wysoki blok to można coś pokombinować z czymś mniejszym . Dzisiaj na moim boomerangu łapnąłem gościa ze Świętochłowic co jest dla mnie szokującym wynikiem (fakt ze gość miał Alana 87 , który ma 10W a AM) , także może nawet z Chudym bym pogadał No co do dopalacza to wiadomo że to nielegalne i moim zdaniem zbędne bo co z tego że ciebie będą słyszeć na 100 km jak ty nie usłyszysz nikogo . A muzyka to wiadomo musi być choć czasami przeszkadza w prowadzeniu rozmowy
Pozdrawiam i dalekich łączności
73!
SzB

EDIT:

Cytuj:

każdy Ojciec wie o takich pomocnikach jak ONDRASZEK KATOWICE czy LATARNIK KIELCE

No widze że kolega zorientowany . Zgadza się ONDRASZEK to już taki "ojciec Katowic" . Gość ma mape w głowie i jest naprawdę dobry . A zasięg to ma taki że nie było miejsca gdzie go nie słyszałem . Ale są też i tacy (jeden w Chorzowie) że wypiją flaszkę i bredzą głupoty i wyprowadzają kierowców w maliny .

A wracając do Alanów to te nowe to naprawdę są badziewia . Wszystko na procesorach robione i jak się takie coś zrąbie to 170 nie twoje . Nie ma to jak stary dobry sprzęt ewentualnie nowy ale dobry typu President/Uniden .
73!

no dokładnie mój kumpel ma dopalacza to mówi jakby sie rozkręcił na fula to pali sąsiadom odbiorniki TV

Cytuj:

no dokładnie mój kumpel ma dopalacza to mówi jakby sie rozkręcił na fula to pali sąsiadom odbiorniki TV

i to powinno być karane .

dopałom mówimy stanowcze NIE

no kolego to jest karalne... ale on tak nierozkręca sie na maxa także jest spokuj.. i jeszcze jak sie rozktręci to go sąsiedzi moga słyszeć w TV
masakra mnie to juz by sąsiedzy przechrzcili jakby mnie usłyszeli w TV

Czy taki dopalacz do CB polepszy nadawenie czy odbieranie

to jakieś nieporozumienie. ja uważam, ze początkujący user powinien znać takie zasady:
1. kanał 19 jest kanałem wywoławczym, czyli oprócz komunikatu i wywołania nie rozmawiamy na tym kanale.
2. w czasie rozmowy przedstawiamy się.
3. na kanale wywoławczym mówimy po polsku, czyli takim językiem, jakby obok nas siedziała nasza matka, dzieczyna, nasz dzieciak.
4. istnieją takie zapomniane słowa jak: dziękuję, przepraszam, proszę.

z przykrością muszę stwierdzić, że przestrzeganie tych zasad to taka sama fikcja jak Matrix. z czasów ciężarówki zostało mi radio CB, które obecnie mam zamontowane w osobówce. odbywając codzienna poranną jazdę z domu poprzez szkołę dzieciaka i pracę żony mogę je włączyć dopiero gdy dzieciak i żona wysiądzie. bo userzy naładowani wiedzą techniczną nie mają pojęcia, że ktoś może ich słuchać.

Racja Cyryl. ja tam mam bardzo porządne radio cobra 19plus. i spisuje się nieźle. po mieście wystarcza i w miare na trasie. i staram się używać jak to napisałeś"zapomnianych słów jak:dziękuje itd..." no chyba ze jestem baaaaardzo wściekły to nic nie mówie. ale niestety. codziennie na 20 słyszanych kierowców 19 jest wkurzonych.

eee no przeciez kierowcy sobie dziekuja na radyjku czesto zycza milego dnia itp a ze przeklinaja to sie niedziiwie bo jak jedzie jakis baran no to go zje*** zreszta ja tez tak robie

Cytuj:

eee no przeciez kierowcy sobie dziekuja na radyjku czesto zycza milego dnia itp a ze przeklinaja to sie niedziiwie bo jak jedzie jakis baran no to go zje*** zreszta ja tez tak robie

No i dobrze co do klniecia to niewiem jak to jest teraz, ale bynajmniej wcześniej z 2 lata temu, chyba ostatni raz jeździłem z fatherem jak miał CB, a teraz znowu ma, to wiem że wtedy klneli i to dosyć ostro, a najbardziej to pamiętam jak na granicach leciały wiązanki w kolejce, co do teraz to niewiem zbyt jak sprawa wygląda, ale wydaje mi się że niezbyt się to zmieniło...

Rzucają miesem jak leci . Czasami zdarzy się kulturalny co podziękuję itp ale tak jak mówi Cyryl to lepiej przy dzieciach radia nie załączać .

To chyba będe musiał Kavka do twoich rodziców zadzwonić z kim Ty gadasz i jakim językiem... A tak serio to widze że nic się niezmieniło...

Cytuj:

a najbardziej to pamiętam jak na granicach leciały wiązanki w kolejce, co do teraz to niewiem zbyt jak sprawa wygląda, ale wydaje mi się że niezbyt się to zmieniło..

Ja też pamiętam te hasełka, jak była długa kolejka to zawsze wszyscy na Cb ,,ryczeli'' że blokują drogę a i tak zawsze ani jeden niezablokował. Zawsze fajnią klną na celników

Cytuj:

To chyba będe musiał Kavka do twoich rodziców zadzwonić z kim Ty gadasz i jakim językiem..

Hehe akurat jak jade z rodzicami to radyjko jest włączone i czasami moja matka kiwa głową jak oni tam mówią Ale ogólnie spoko .

oj są legendy CB i oni to naprawde są godni podziwu...
znacie może Kazimierza-Bobrowniki?? to jego słuchałem, zanim coś pierwszy raz puściłem w eter i jeśli chodzi i CB to dla mnie autorytet...

a ten koleś ze Świętochłowic (i Chorzowa) to jak się nazywał? Marcin?

ta moja 1/2 wcale niejest taka zła, ale może kiedyś udałoby mi się zamontować do niej maszt...
radyjko(unidenek) tyż dobry ale w miare jedzenia apetyt rośnie i może w przysżłym roku kupiłbym jakąś stacjonarke używaną(niemam zbytnio kasy na przepłacanie..) ale co byście polecili i za ile? A87? president..?
antena może być? bo na samych radiach to się znam tyle co na moim..