[Iveco, Daily] Problem z zawieszeniem i układem napędowym

Kolego jak jeździsz tak przeladowanym samochodem i coś się stanie nawet nie z twojej winy, to będziesz współodpowiedzialny za wypadek. A strzelać ci też może któreś łożysko w tylnej piaście. Jak tyle ładujesz to będziesz miał ciągłe problemy z samochodem.

to na zestaw wedle wyliczen kolegi trza by ladowac z 50 ton jak oni tyle na busiki laduja

Nie jesteś jedyny, nie pierwszy i nie ostatni. To pewne. Ale naiwny też jesteś Mnie dziwi twoje zdziwienie, bo jak można być zdziwionym, że samochód się rozlatuje, jeżeli ładujesz na niego taki ciężar? Nie rób z nas idiotów

Cytuj:

Jak tyle ładujesz na auto co ma 1tn ładunku to nie słuchaj że ci coś skrzeczy tylko jedż ,a samo się rozleci to .co skrzeczało.

Dokładnie, tylko jeździj sobie po jakichś mało ruchliwych, wiejskich drogach....


PS. nasze sześciometrowe 50C18 wymięka przy 3t, a gdyby wiózł 4t to nie wiem, chyba by te kółka pogubił, a sprzęgło poszłoby z dymem. Chociaż nie powiem, bo ten nasz to jakaś felerna wersja ;P

JA tam narazie nie narzekam jak zrobiłem te łożyska to już mi leci 3 tysiąc kilosów i autko śmiga. rama się jeszcze nie krzywi nic mi już nie stuka ani nie puka. wszystkie ponoć te iveca z pakami powyżej 5.5m są felerne ponoc bynajmniej ja tak słyszałem dziękuje za podpowiedzi i jak coś nowego poleci to dam znać miłego dnia życzę i szerokości:D pozdrawiam

A co ma "paka" do felerności, że pozwolę sobie zapytać?

oj na to pytanie dokładnie nie potrafie Ci odpowiedzieć ale zawsze je możesz zadać jakiemuś konkretnemu konstruktorowi

długo juz tak tym jeździsz ?

pamiętam z wcześniejszych lat mojego życia samochód marki LDV - ładownosci miał 1,5 tony, ale dołóżyli piór resorów i 'podnieśli' ładownosc do 3 ton. i jak sądzisz długo wytrzymało? rok. po roku rozleciał sie dyfer, wał i skrzynia. pół roku później rama nie wytrzymała i się wygieła.
choc faktem jest, że LDV do iveca sie nie umywa, to popatrz na to ze strony szacunku do sprzętu. chyba ze to firmowe i ci nie zalezy, ale o ile dobrze przeczytałem wczesniej to auteczko jest Twoje.

takze musze powiedziec ze gratuluje.

ja nim tak dopiero od grudnia zeszłego roku jeżdzę. A no tak jest jak sie często auto przeładowuje. wiem jak jest bo każde autko co było u nas w domu było przeładowywane i wiem jakie są mniej więcej tego konsekwencje. Teraz narazie nie wożę większego ładunku niż4,5t ale za jakiś miesiąc będe miał dłuższą przerwe tak że autko troszeczke sobie odpocznie a ja będe go całego przeglądał i jeszcze troszeczke ulepszał cały system hamulcowy. Zależy mi na tym samochodzie bo kupe kasy za niego dałem ale znowu stać też nie ma sensu. Pozdrawiam

Hmm chamulce były liche bo tarcze się kończyły Ale wymieniłem na nowe i teraz jest larytas:D nie ma najmniejszych problemów z chamowaniem nawet przy opciażeniu rzędu 6t. a i posypała mi sie tydzień temu turbinka ale to norma:D auto w ciągłej eksploatacji bez większych awarii:D naprawde polecam każdemu:D chociaż że niektóre wersje C18 są faktycznie felerne kuzyn kupił ją 2 miesiące temu wzmocniliśmy je tak samo jak moje ale sprzęgło często mu się psuje i często ma problemy z zawieszeniem, ma mocniejszy silnik o 30KM a sprzęgło mu czasami ma ciężko wysprzęglać a nową tarcze i docisk wstawialiśmy 3 tygodnie temu a i jakieś zwarcie w elektryce mu się robi co jakiś czas i automatycznie mu silnik zchodzi na wolne obroty Wie ktoś może dlaczego tak mu się może robić??

U mnie też co jakiś czas na wolnych obrotach schodzi nagle w dół, a za sekundę znowu wraca do normalnych obrotów. Być może tak musi być? Może coś tam sprawdza, przełącza? W końcu to "hybryda" (w sensie, że [wycenzurowano] eletroniki ma)

to trza kurna w morde i nożem i w dupe i taczke gruzu trza zeby mobil szedł nie tcy , ctery , pińć tun zapakować!!!!!!

Cytuj:

to trza kurna w morde i nożem i w dupe i taczke gruzu trza zeby mobil szedł nie tcy , ctery , pińć tun zapakować!!!!!!

...

Mr.X to mówisz że przy C 18 to norma?? czyli nie trzeba szukać błędu w elektryce?? a ze sprzęgłem też masz takie problemy??

Kolego Mr.X sprawdz sobie wszystkie bezpieczniki. jak wszystkie bezpieczniki będą dobre to wykręć całą deske z bezpiecznikami i sprawdź czy Ci gdzieś kabel się nie wypioł. u mojego kuzyna się wypioł jeden kabel z listwy i przez to mu tak gasł teraz normalnie wchodzi na obroty ani mu nie rwie silnikiem ani nic z tych rzeczy:D Pozdrawiam