mnie juz temat nie dotyczy
wyjezdziłem sie z duszą na ramieniu
tylko chodzi o to kto prowadzi pojazd, czy to jest własciciel, pracownik(obojętne czy ma umowe o prace czy zlecenie czy o dzieło jakie odstawi
), sprzątaczka czy śpiewak z uprawnieniami spawacza.
nie znam dokładnie przepisów prawa pracy, tj kto kogo zatrudnia i jak to jest jeżeli prowadzisz działalnosc, ale jak by to nie wygladało od strony prawnej to tak czy owak prowadzisz pojazd.
ps. ja miałem kolizje prowadzac 4 osiówke, firma transportowa, lat 19 i pół(prawko 3 tyg). przyjechała policja, wzięła prawko, oddała po 5 minutach i wszystko OK. drugi kierowca stwierdził ze to on ponosi wine za zdarzenie. nikt nie pomyslał o zadnym wieku... no ale nie kazdy musi miec takie szczescie.
rozumiem większośc piszących w tym temacie bo sam miałem ten problem.
ale nawet jezeli by tak było:
w wieku 19 lub 20 lat, najczęściej chodząc jeszcze do jakiejś szkoły(tj kształcąc sie), pozostając na utrzymaniu rodziców, w większości nie znając bardzo szeroko pojetych przepisów i zasad dotyczących prowadzenia działalności wręcz niemożliwym staje się załozyc własna działalność żeby rok wcześniej zacząć jeździć.
tym bardziej ze jak juz zaczynajac od 18 lat zrobimy do 20 (czyli w dwa latka )kat B C E + inne kursy/badania/karty (prosze sobie mniej wiecej zsumowac) jesteśmy spłukani
do tego musi sie znaleźć chętny (własciciel zestawu)który was wysłucha i da sie przekonac ze to jest legalne...
kwestie doświadczenia pomijam bo ktoś kto ma 21 lat i zero doswiadczenia (pow 12t) juz ma swego rodzaju niedogodność w znalezieniu pracy jako kierowca CE a tu by doszedł jeszcze jeden niepotrzebny szkopuł