Transport ponadgabarytowy w dzień - 6,50m szer. + 6m wys.

Jak już większość z Was wie, uczestniczyłem w kolejnym transporcie ponadgabarytów, które z racji swoich rozmiarów powinny jechać w dzień. Wszystko zaczęło się w sobotni poranek, kiedy to pierwszy zestaw pojawił się pod załadunkiem. Ładowany został zbiornik o średnicy 5,80m z wystającym elementem, przez co jego szerokość wyniosła blisko 6,50m. Po załadowaniu i zabezpieczeniu na halę obok podjechał drugi zestaw. Aby załadować drugi zbiornik wymagane było lekkie rozciągnięcie pokładu naczepy. Wczesnym popołudniem wszystkie zestawy były załadowane i zabezpieczone, a my udalismy się do domu. Wyjazd był przewidziany na poniedziałek.

Poniżej kilka ujęć z załadunku drugiego zestawu:















Parkowanie pierwszego zestawu już po załadunku:







Poniedziałek - czas na wyjazd. Na miejscu byliśmy po godzinie 5 rano, a po 6 przyjechała policja. I tu brawa dla nich za reprezentatywną obstawę, nowa Kia z nowym Mondeo . Piloci z Chemspedu razem z radiowozem prowadzili konwój oraz zabezpieczali tyły, a MICRO-wskie piloty zapewniały bezpieczny przejazd zestawów szczególnie w obszarach "pajęczyn" linii energetycznych. Bym zapomniał, razem z radiowozami stawiła się telekomunikacja i pogotowie energetyczne . Szybka kontrola dokumentów i zestawów, czas na wyjazd. Udało nam się ominąć porę porannego szczytu, ale nie ukrywajmy, utrudnienia w ruchu były. Problemem były nisko zawieszone linie wysokiego napięcia, pod którymi trzeba było przejeżdżać ze zwiększoną ostrożnością.

O świcie jeszcze przed wyjazdem:



Policyjna obstawa:





No i ruszyli... Zanim na dobre wyjechaliśmy na drogę, trzeba było pokonać kilka linii kabli telefonicznych i energetycznych. Na drodze jednak nie było łatwiej, trzeba było przejechać do centrum miasta drogą nie należącą do najszerszych w okolicy, przez co wielu kierowców oczekujących na poboczu z niepokojem spoglądało na krańce szerokości ładunku... . Kierowaliśmy się na Michałów, potem trasa wiodła przez wsie w kierunku Sędziszowa, następnie zaplanowano krótki postój na parkingu w Szczekocinach. Nie minęło pół godziny, kiedy przyjechał radiowóz śląskiej drogówki. Razem z pilotami pojechaliśmy zablokować drogę w okolicy kościoła i rynku, aby zestawy miały swobodny przejazd. Ze Szczekocin przejechaliśmy krótki kawałek na parking pod Nakłem, na którym do godziny 20 było oczekiwanie na kontynuację jazdy.









Nie zliczona ilość podnoszeń kabli...









Trochę ujęć zestawów:









Ciasno, ciasno, ciaśniej...



Krótka pauza, by przepuścić sznur samochodów, który ciągnął się za nami:



Kontrastowych ujęć nigdy za wiele :



Ciąg dalszy...





Pauza w Szczekocinach:









Wjazd na parking pod Nakłem:









Kolejny etap trasy - postój w Koniecpolu. W okolicach 22 byliśmy w centrum miasta oczekując do godziny 24 na wyłączenie i podniesienie przez PKP Energetyka trakcji kolejowej. Przy nie wyłączonych liniach, zawieszonych na wysokości 5,25m przejazd byłby co najmniej samobóstwem. Zdjęć z wyłączania trakcji nie mam, natomiast na pewno znajdzie się w materiale filmowym, nad którym obecnie pracuję.





Na tym kończą się zdjęcia, reszta zostanie pokazana na filmie . W Częstochowie byliśmy w okolicach godziny 2-3 w nocy. Aby wjechać na drogę biegnącą do elektrociepłowni, trzeba było zablokować krajową "jedynkę" na odcinku 2,5km, aby zestawy mogły nią jechać pod prąd i bez problemowo pokonać skrzyżowanie. Nocna jazda z tak wysokimi konstrukcjami była dość uciążliwa ze względu na ograniczoną widoczność linii energetycznych, ale zarówno piloci jak i kierowcy wzorowo poradzili sobie z tym wyzwaniem . Film planuję skończyć mniej więcej w połowie przyszłego tygodnia, na pewno adres do niego pojawi się w tym temacie .

Witaj !

Co tu dużo mówić . Trasa jak zwykle opisana na 6+. Czyta się lepiej niż książkę
Zdjęcia oczywiście piękne i świetnie wykonane (norma u Ciebie)
Z niecierpliwością czekam na film i kolejne ciekawie opisane trasy...


Pozdrawiam

Cytuj:

Problemem były nisko zawieszone linie wysokiego napięcia

Ja jeszcze nie widziałem nisko zawieszonych linii WN więc podejrzewam, że albo średniego albo nawet niskiego (230V to jest niskie napięcie jakby kogo interesowało )

Czekam z niecierpliwością na filmik, bo bardzo mnie ciekawi przejazd przez Cze-wę.

Tu się zgodzę z kolegą z poprzedniego postu. Linie WN muszą być zawieszone na odpowiedniej wysokości !! Tak czy siak, nie bardzo bym chciał sprawdzać czy ten "drucik" pod którym przejeżdżam, to jest WYSOKIE, ŚREDNIE, czy NISKIE napięcie ... każde z nich robi niezłe fajerwerki przy dotknięciu z ładunkiem. Szacuneczek dla chłopaków którzy to wieźli na tym "sprzyjającym" gabarytom odcinku.

PS. Pozdrowionka dla Michała z "Chem'u".
PPS. A Zbysiu "kierownik" to dalej w "Chem" jeździ ??

Macie 100% racji, dlatego podczas przejazdu "wysokiego ryzyka" energetycy wyłączali prąd w całej okolicy .

Zawsze fascynowała mnie Twoja fotografia. Po prostu brak słów. Mogę zdjęć tych użyć do celów prywatnych typu tapeta itp.? Oczywiście wszystkie dane autorskie zostaną zachowane.

Film z załadunku już na youtube, właśnie montuję skrót z transportu .

http://www.youtube.com/watch?v=wkxM1WgLHRY

Nie da się ukryć - filmy masz jeszcze lepsze niż zdjęcia. Tym montażem przeszedłeś samego siebie Wygląda jak jakaś profesjonalna produkcja, a nie film nagrany i zmontowany przez nastolatka.

Nie ma co ukrywać, nowy sprzęt też daje swoje . Akurat podczas załadunku na szkle miałem nalot pyłu, który ciut zamazał ostrość, a walka z nim to jak z wiatrakami. Ale chyba dało radę, co?

Druga, przedostatnia część filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=KxXqWuuhSF0

Tu nie chodzi o jakość obrazu Wrażenie robią ujęcia, montaż i dopasowana muzyka. Wszystko to za co odpowiada człowiek

Drugi film niestety nie wgrał się w jakości HQ na youtube

Domyślam się, że filmy nagrywasz normalną kamerą video, a nie aparatem.

Spodziewamy się 3 części? Bo ja cały czas na tą Częstochowę czekam

Celowo pominąłem "element człowieka" w poprzednim poście . Co do drugiego filmu, z tego co mi wiadomo, po przetworzeniu filmu powinna pojawić się wysoka jakość. Nie będzie ona taka jak w wypadku załadunku, bo musiałem zrobić większą kompresję, ale i tak lepsze niż w DiviX'ie, jak to było do tej pory . A co do kamerki, to używam Sony VX-2100 na kasety miniDV - bezstratna jakość, ale godzina materiału to 15GB na dysku

Część trzecia, ostatnia:
http://www.youtube.com/watch?v=YssDCXcHlRE

(jeśli nie działa, to znaczy, że film jest jeszcze nieaktywny)

Już jest HQ, rzeczywiście trzeba trochę odczekać.

Cytuj:

A co do kamerki, to używam Sony VX-2100

Twoja własna

Szkoda, że nie nagrywa w wysokiej rozdzielczości.

--------------

Ale zamotany mieliście ten przejazd przez Cze-wę. Trochę nielogiczna trasa jak dla mnie, ale nie wątpię, że były jakieś powodu ku tej opcji

kolego FOX i jak wy lecicie takim gabarytem na drodze o szerokości 6,5 m i zajmujecie całą szerokość trasy to jak ktoś chce was wyprzedzić to co zjeżdżacie na bok ile się da i o ile się da, stajecie, czy jeszcze jakoś inaczej, czy ta osoba musi za wami cały czas pomykać, czy może odcinek trasy jest zamknięty. Jak dla mnie duży szacun dla kierowców. Bardzo dobre zdjęcia.

A i jeszcze do czego jest ten pojazd czy coś innego pokazany na początku pierwszego filmiku, może nim się naczepę przedłuża? i z jaką prędkością taki zestaw pomyka

W wypadku takiego przejazdu policja z pilotami zamykają drogę i najbliższe skrzyżowania, dodatkowo z tyłu również jedzie radiowóz i pilot, dbający o to, aby nikt postronny w kolumnę nie wjechał. Wiadomo, jeśli jest duże natężenie ruchu, to zjeżdża się do prawej i staje, a policja kieruje ruchem wahadłowo. Jednym słowem, jesteśmy "wielkimi zawalidrogami", których nie wyprzedzisz, jeśli nie staniemy . A co do prędkości - przepisowo .

Co to za miejscowość pod koniec 5 i na początku 6 minuty w drugiej części??

Jak zwykle piękne zdjęcia z trasy i filmy tez godne uwagi. Kolego oby więcej takich tras i czekamy na nastepne również interesujące relacje z tras Jest na czym oko zawiesić Szerokości

Guru! Wielu powinno się od Ciebie uczyć...

Cholernie Ci zazdroszczę tych "przeżyć"

Bardzo ładne opowiadanie trasy, a filmy jeszcze lepsze. Śmiało mógłbyś stworzyć dokument o transporcie ponadgabarytowym Jakość bardzo dobra, wszystko super

Co ja mogę dodać koledzy wcześniej powiedzieli już chyba wszystko oby więcej takich opisików i zdjęć (ps. Volviaczek Lala) PZDR!

Relacja pierwsza liga zarówno zdjecia jak i filmy. Kawał dobrej roboty, efekt imponujący jak całe przedsięwzięcie. Mam pytanie gdzie zaczynała sie ta trasa bo mam wrażenie ze kojarze okolice. Pierwsze ujęcia bardzo przypominają mi pińczów...