[Man, TGA] Ubytek płynu chłodzącego

Witam. Szukałem na forum podobnego tematu ale nie znalazłem, dlatego zakładam nowy. Jakiś miesiąc temu kierowca zgłosił ubytek płynu chłodzącego, małą ilość powiedział że dolał i był luz. Ale jakiś tydzień po tym znowu było mało. Przejrzeliśmy na warsztacie wszystkie węże, patrzałem na nagrzewnice i niby wszystko czyste. Znowu dolaliśmy i był spokój. W tą sobotę znowu było mało ale znaleźliśmy drobny wyciek przez ten cienki wężyk z tyłu zbiorniczka wyrównawczego. Zmieniłem opaskę, podkleiłem go gumą uszczelniającą i przestało, przedmuchu na głowicach nie ma, olej czyściutki. Ale przed chwilą znowu dzwoni kierowca i mówi ,że komputer mu się drze że znowu płynu nie ma, sprawdził i tak jest. I co to może takiego być

Samochód Man Tga 2002r. Euro 3, bez klimy 460 koni, ciągnik siodłowy, szyb nie paruje i dobrze bije powietrze. Ten Man posiada ten recyrkulator spalin, nic nie kopci!!!

Proszę o pomoc żebym wiedział gdzie mogę czegoś szukać

To może być problem z recyrkulatorem spalin.Trzeba go wymontować i zobaczyć czy nie jest wilgotny w środku,ewentualnie sprzwdzić szczelność.

Recyrkulator wymontowany, suchy sprawdzony pod ciśnieniem nie puszcza nic ale i tak wymieniony. Co może być przyczyną ubytku płynu chłodzącego. Padło podejrzenie ,że poszła uszczelka pod obudową pośrednią, do niej przykręca się pompę wody. Robił to już ktoś, może jakieś spostrzeżenia co do tej wymiany. Za wszelki wskazówki dzięki z góry

Kolego według mnie to mas problem właśnie z uszczelką pod tą obudową pośrednią. My w naszym manie też mieliśmy problem z ubytkiem płynu chłodzącego, po wizycie w serwisie okazało się że to właśnie jest częsta przypadłość manów. Sprawdź czy nie przybywa ci poziomu oleju w silnik, u nas tak było że na ciepłym poziom oleju się podnosił a na zimnym był ok. W naszym przypadku płyn przedostawał się do oleju i jak silnik sobie stygł to płyn sobie odparował i wszystko było w porządku. Mechanik to zdiagnozował poprzez odkręcenie odmy z tyłu silnika, to jest odpowietrznik skrzyni korbowej i po oględzinach(zasmakowaniu oleju, był słodki) stwierdził że to jest właśnie ta uszczelka. Koszt naprawy w serwisie wyniósł ok 80tys. złotych z czego połowa to robocizna i około 1200 to był koszt nowej pompy wodnej.

Tak samo to zdiagnozowałem. Odkręciłem odme i była taka zielonkawa maź. Po 1 dlaczego pompe wodną wymienialiście. Po 2 chyba koszt to 8 tyś zł . Po 3 robiłeś to w serwisie Mana czy u jakiegoś prywatnego.

1 Zgadza się kolego 8 tys a nie 80 mały błąd się wkradł. 2 Pompę wymienialiśmy ponieważ mechanik stwierdził że już się kończy. 3 Tak wszystko było wykonane w autoryzowanym serwisie mana w Oławie. Dodam że na wykonaną usługę przysługiwała nam 12 miesięczna gwarancja.