Jelcz 640- polska wywrotka

Jak może brakować do nich części skoro te pojazdy są produkowane do dziś? Części brakuje ale do Jelczy serii 300, do innych Jelczy spokojnie można kupić nowe części, zakup ze złomu to oszczędność, ale czy napewno?

Cytuj:

250 litrowy bak nie jest taki maly gdy pojazd ma średnie spalanie około 28 litrów na setke, na jednym baku można troche przejechać.

Niestety twoje dane nie są poprawne.Jelcze serii 600 z silnikami Leyland sw680 palą w średnich warunkach pracy ok 50 litrów!!

28 litrów to zgodzę się ,że pali ten Jelonek co masz w avantarze

Cytuj:

Ostatnią oferte tego Jelcza widziałem w 2000 roku, natomiast najstarszy egzemplarz z 1977r.

Pierwsze Jelcze prototypy o dużej ładowności powstały na przełomie 1973-75 roku.

Pozdrawiam.

Trochę mnie to zastanawia jak silnik SW680 może spalać 50 litrów na setke skoro ten sam silnik przy obciążeniu 40 ton spala w granicy 36 38 litrów na sto km, a Jelcze 642 nie przewożą takich ładunków.

Silnik "Leyland " SW680/101,rzędowy 6-cio cylindrowy,wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem i turbodoładowaniem spala 38/100km (jak jedziesz na szosie 60 km/h)przy srednich warunkach pracy(gdzie pokonujesz z ładunkiem załóżmy 15 ton jakieś pagórki,wzniesienia,błotko.) to Jelcz może spalić 52 litry na 100km .

Nie muśisz mi mówić jak to silnik bo doskonale to wiem, a tak się skałada że miałem doczynienia zarówno z Jelczem 315 jak i 642 i wiem że w 315-tka spala max 36l/100km, natomias 642 spalanie nie przekracza 38l/100km przy 18 tonach, a u mnie jest dość górzysty teren.

Myślę ,że jakaś osoba trzecia(neutralna)powinna przyznać rację mnie lub Tobie.

Jelcz 642 z przyczepą i średnim ładunkiem 22-23 tony przy spokojnej jeździe 60km/h nigdy nie przekroczył 37litrów. Wiem bo mam z nim do czynienia na codzień.

Okej,w takim razie zastanawia mnie to co producent miał na myśli ..

Ciekawa koncepcja.Pisać zawyżone dane techniczne w katalogach,instrukcjach itp.

pozdrawiam

Często teoria ma się nijak do praktyki i tak jest w tym przypadku.

No to zwracam honor

Nie mam 640..nie miałem i raczej nie będe miał więc uznam twoją rację.

http://zapodaj.net/854274.jpg.html

próbowałem w innym temacie, ale to chyba ten własciwy.

W tej chwili w trakcie odbudowy. Wczesniej jezdził z inna kabina.
Dla wyjasnienia ładunek 22tony masy, tłucznia itp z licznika sypane.
Średnie spalanie na poziomie 35-38litrów, predkości?? 100ówki sie nie boji.

Pozdrawiam, niedługo umieszcze kolejne zdjecia. Jest juz bliski ukończenia

andi kabina nie z jakiejś śmieciary ?

Cytuj:

andi kabina nie z jakiejś śmieciary ?

Tak. Kolego, ten Jelcz nie stoi przypadkiem na Sokolej vis a vis płotu Czmudy?

[eRKaZet]

dokładnie tam, Kabina pochodzi z jakiegoś auta pgm z olsztyna (takie miala naklejki) Do konca prac: została elektryka i sprawy kosmetyczne

http://s2.zapodaj.net/16253762.jpg.html

http://s2.zapodaj.net/754524.jpg.html

http://s1.zapodaj.net/67193549.jpg.html

Jeździłem takim Jelczem dwa lata i w życiu mi nie spalił poniżej 40l - zawsze bliżej 50tki niż 40tki było

dodam, że pompa i wtryski zawsze w odpowiednim stanie, jednak dwa mosty do ciągnięcia w połączeniu ze słabym silnikiem musiały dawać takie efekty.

a to mój jelcz

Oba pojazdy mi są znane, co do spalania aż trudno mi w to uwierzyć, sam od czasu do czasu pomykam 640-642 i nigdy mi nie przekroczyły 40 litrów na setke.

no to nie wiem ... jelcz 317 tak jak pisali mieścił mi się w 30tu z groszami .. teraz scania 8x4 mieści się w 35 spokojnie więc ciężkiej nogi nie mam

[tomekkomar]

.

Ten ostani jelcz to 416 a nie 642

Cytuj:

Ten ostani jelcz to 416 a nie 642

Tak pomyliłem się, ale Ty też, bo to nie 416, tylko 620, przeróbka z ciągnika siodłowego na wywrotkę, zgadza się
Przeniosłem do odpowiedniego tematu.