Delta Trans, Chorzów

Trochę śmiesznie wyglądają te ciągniki w wersji low deck sprzęgnięte z normalnymi naczepami-kiedyś podobny widok dość często cechował Rico.Jakiś czas temu firma przeżywała podobno spore trudności a ktoś może powiedzieć jak jest teraz?

Cytuj:

Trochę śmiesznie wyglądają te ciągniki w wersji low deck sprzęgnięte z normalnymi naczepami-kiedyś podobny widok dość często cechował Rico.Jakiś czas temu firma przeżywała podobno spore trudności a ktoś może powiedzieć jak jest teraz?

Dwa tyg. temu rozmawiałem z kierowcą i ponoć mają dużo roboty, kierowców z urlopów pościągali.

Cytuj:

A Delta eksploatuje jakieś inne auta oprócz Volvo?

Podobno Ople Vivaro "busy"

[On - Kierowca]

A tu Delty w Drongen:

Mam może głupie pytanie dlaczego te auta są wypięte spod naczep?

Może dlatego żeby stanąć sobie w cieniu bo naczepy widać odpięte

Współczuje kierowcą delty po takim postoju, szczególnie jeśłi stali na weekendzie. Z wątroby pewnie zostało sito.

Tak kolego Delty stoja wekeendy ,ktore jezdza z Colina na Derby . . .


Dover znajduje sie w GB

Cytuj:

A tu Delty w Dover:

Kolego w jakim Dover Chyba Ci się pomyliło z parkingiem w Belgii, a dokładniej w Drongen, tj. za Gentem w kierunku Ostende-Dunkierka
Ostatnio staliśmy tam z bratem i stało, bodajże z 6 ciągników z Delty, później przyjechały dwa kolejne zrobili przepinkę i pojechali.

Cytuj:

Tak kolego Delty stoja wekeendy

I nie tylko, ponieważ w środku tygodnia też można je tam spotkać...

[MalowanyPtak]

No Niy tylko Kolin tam stoi,Wałbrzych i Jelcz też. Dlatego są razpięte bo tam mamy przpinki naczep.Jedni dociągają naczepy i robią pauzy a nastepni juz wypauzowani je zabierają i jadą dalej. Na powrocie z Angli takie same przepinki są na Jabbeke



adik93 napisał(a):
A co do delty to różne opinie krążą na ich temat, podobno wykorzystują kierowców jak niewolników, o wypłatę trzeba się prosić, a jak przyjdzie co do czego to potrącą ci z pensji i wyjdzie że tyrasz za darmo...


Jak masz pisać takie bzdury które gdzies tam usłyszałeś to daruj sobie. Niedawno był jubileusz Delty(20sto lecie) impreza w skansenie w Chorzowski parku,na której jeden z prezesów powiedział ze aktualnie pod względem rentowności firm transportowych delta zajmuje drugie miejsce w kraju(kto pierwszy niewiem wiec nie powiem) sam pracuje w delcie choć od niedawna to JA ani razu nie prosiłem sie o pieniądze a starsi pracownicy mówili mi jak jeden ze z płatnościami nigdy nie było problemu. więc co kto gzie słyszał to proponuje nie pisac taki nie potwierdzonych bzdur
Pozdro dla chłopaków z Kolina,Jelcza i Wałbrzycha

koledzy pracujący w delcie , a powiedzcie jak się pracuje na krajówce w delcie?

Ja Ci akurat nie powiem,bo wogóle nie mam kontaktu z ludżmi z krajówki,oni mają swoją osobną spedycje która tylko krajówką sie zajmuje. ale moze ktoś cos jeszcze dopisze

I co robią dalej Ci kierowcy co dowiazą naczepe i oddają ja "wypauzowanym" kolegom? Wracają na baze, czy przerzut gdzieś indziej?
powiedz jeszcze MalowanyPtaku czy może wiesz czy przyjmują świerzaków do Delty i ile tak średnio trwają trasy u was, bo wiem, ze jezdzi sie albo na przerzutach kilka tygodni albo robi kółka. Jak to wygląda w praktyce? Pozdrawiam

byłem w czwartek w delcie, jestem świerzak. powiedzieli mi tak, że mam iść do drugiego hangaru gdzie jest krajówka, jak wytrzymam pół roku w krajówce to moge zaczynać w międzynarodówce. niestety nie miałem czasu się udać do tej hali gdzie się zajmują krajówką bo musiałem już lecieć do swojej roboty.

Kilka "świeżych" fotek:




I... niebieski!

to tez cos ode mnie

[MalowanyPtak]

Cytuj:

I co robią dalej Ci kierowcy co dowiazą naczepe i oddają ja "wypauzowanym" kolegom? Wracają na baze, czy przerzut gdzieś indziej?
powiedz jeszcze MalowanyPtaku czy może wiesz czy przyjmują świerzaków do Delty i ile tak średnio trwają trasy u was, bo wiem, ze jezdzi sie albo na przerzutach kilka tygodni albo robi kółka. Jak to wygląda w praktyce? Pozdrawiam

Ci co nam przywożą naczepy,robią pauze i w tym czasie nastęni im przyciągną naczepe. Taka sztafeta,jeden drugiemu dociąga naczepe co powoduje ze auta są wypauzowane jak trzeba a naczepa nie stoi tylko jedzie od załadunku do rozładunku bez długiej pauzy. Na tej robocie jezdzi sie w podwójnej obsadzie,a w domu to różnie bywa tutaj juz sie konkretnie nie idzie okreslić,jak sie dobrze robota ułoży to mozesz byc co tydzie,a jak gorzej no rekordziści siedzieli po 40 kilka dni

Cytuj:

Cytuj:

Autka zawsze czyste , zadbane , wogóle full wypas .

To jeszcze o niczym nie świadczy, nie wiem jak wygląda sytuacja z traktowaniem kierowców, ale w takich wielkich firmach człowiek zawsze znaczy mniej niż w tych posiadających kilka aut. Przynajmniej tak mi się wydaje...

W duzej firmie zawsze jest największy kocioł. Najlepiej do małej firmy pójść np. 2-5 samochodów. Zarobki są ludzkie i pracy nie jest tyle że ciagle w drodze. Weekendy wolne zazwyczaj, czasem i na tygodniu do domu wrócisz i jest tak jak powinno być

Dzieki MalowanyPtaku za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie odnośnie tego rodzynka - niebieskiego Volva. Zdziwiło mnie pojawienie się konia w takim kolorze we flocie Delty, gdzie konsekwentnie przez wiele lat kupowane były tylko ciagniki w jedynie słusznym czerwonym kolorze. Czy teraz będziemy mieli wiecej niebieskich FH-czów w Delcie?
Czy ten niebieski jest przeznaczony do jakiś "wyższych celów" niż inne i w ten sposób został wyróżniony ?
Pozdrawiam