Witam. Jakiś czas temu miałem wpadke z ITD. Przetrzepali wszystko i sie okazało że tacho się skończyło 1,5 miesiąca wcześniej. Dostałem protokół i czekam na mandat (z taryfikatora 1000zł) ale zamiast mandatu przysyłaja mi wezwania do uzupełnienia dokumentów. Pierwsze wezwanie: nipy regony i wpisy do ewidencji, drugie wezwanie: umowy spółki (mam spółke cywilną) i faktura za usługe z dnia kontroli. Chciałbym się dowiedzieć czy oni zawsze się tak czepiają czy mi jakąś kontrole w firmie szykują? Miał ktoś podobny przypadek?
najpierw przyjdzie decyzja o wszczęciu postępowania i możesz odesłać wyjaśnienie, dopiero później przyjdzie Ci decyzja o ukaraniu i będziesz miał czas określony w decyzji na odwołanie.
tak na marginesie to nie legalizacja tachografu się skończyła a upłynął termin okresowy badania tachografu który w Polsce powinien być przeprowadzony max po 24 miesiącach od daty poprzedniej kontroli okresowej tachografu. co do decyzji to jak już koledzy wcześniej napisali przyjdzie po zakończeniu postępowania administracyjnego i wyniesie prawdopodobnie 1000 zł o ile nie okaże się że miałeś inne braki w dokumentacji np. jak często wychodzi w trakcie postępowania że przedsiębiorca nie miał zgłoszonego pojazdu do licencji i wtedy rozszerzony zostanie twój katalog naruszeń o niezgłoszenie do licencji a to już duża suma bo aż 8000 zł. dlatego ważne jest żeby pilnować wszystkich kwitów wymaganych ustawą o transporcie drogowym
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 29 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę