Nasze samochody osobowe

A o to moja suczka

Nissan Primera P11 2.0 SRi
Wersja delikatnie usportowiona, twardsze zawieszenie, kubełkowe fotele, rozpórka, skórzana kierownica i gałka zmiany biegów i jak to w sportowych edycjach, praktycznie brak elektryki, poza tym w wyposażeniu: ABS, Wspomaganie, Szyberdach, 2xPP, Central zamek + alarm, Alufelgi,

Rok produkcji: 1996 (pierwszy wypust )
Przebieg obecnie 194 000km
Moc: 131KM
V-max - katalogowo 205km/h. Na liczniku max 212 i więcej nie chciała iść.
0-100 - 9,6s katalogowo i w rzeczywistości.
Masa: 1295kg

Samochód po delikatnym tuningu (jeszcze nie skończony)
Zmieniłem:
Zderzak przód
Gril
Żarówki z przodu i tyłu w kierunkowskazach philips silver vision (polecam jak ktoś ma srebrne reflektory)
Nowe przednie reflektory
Tylne lampy nowe
Srebrne boczne kierunki
Nakładki na progi
Listwy boczne w kolorze nadwozia
Klamki w kolorze
Czerwone zaciski

W planach jest jeszcze zmiana tylnego zderzaka, tłumik końcowy jakiś ładny oraz czarne felgi 16" z czerwonymi ringami.

I z optycznych to wszystko.

W środku radio Clariona, głosniki phonocara w drzwiach + tweetery w słupkach. Z tyłu magnaty 693.
Neonki czerwony pod nogi, oraz niebieskie w bagażniku (chciałem białe)


Z mechanicznych rzeczy:
Zmiana tarcz z 256 na 280mm oraz zaciski z primery sport. Musiałem poprawić hamulce, bo strach było jeździć.

W 2010 roku biorę się za silnik. Cel 150KM, więcej nie planuję ponieważ samochód ma być do jazdy, a nie na wyścigi.

Teraz zdjęcia Przed i Po

Piękna, jak każda p11. jedyne co mi się nie widzi to te lampy tylne, ale o gustach się nie dyskutuje. Poza tymi lampami jest wszystko cacy.

A to moj maly szatan Honda Civic 1.5 16V

Chcialbym sie wam pochwalic moim pierwszym autkiem autko jest bardzo fajnie i wyygodne silnik jest bardzo dynamiczne fajnie w trasie nim sie wyprzedza i fajnie sie kreci w obroty i jak na takiego malego sportowca to wmiare jest oszczedny bardzo malo mi pali w trasie ale w miescie nadrabia co jest normalne Hmmm ne wiem co jeszcze onim napisac zadajcie pytania a ja w miare szczegolowo odpowiem

A teraz fotki:

ha! zrobilem sobie kolejną zabawke, to sie pochwale

bazą był cc 1.1 sporting z 1997 roku, z przebiegiem 130 tysiecy km. seria, elektryczne szyby, centralny zamek i alarm
zostało delikatnie zmodyfikowane: ukł. hamulcowy brembo 2tłoczkowe zaciski dedykowane do palio, skrzynia z palio, hydrauliczny reczny, zawieszenie - sprężyny eibach, amortyzatory krosno. w silniku wałek kałuża, koło zamachowe odchudzone 3kg, modyfikacja głowicy, kolektor wydechowy 4-2-1 oraz wydech całkowity przelot. we wnętrzu klatka kałuża, kubły bimarco. został do wyciągnięcia lewarek do środka oraz naprawa prawego tylnego błotnika, bo zgnił.

po hamowni - 80 koni.

http://www.samochodyswiata.pl/viewtopic ... &start=200 Link do tematu o Corsie

[marek_scania]

Rok produkcji: 2000
Moc: 68 KM
Przebieg: 120 tyś km
V-max: 170 km/h
0-100 km/h: 13 sek

Rocznik 91, 200.000km na liczniku....i smiga ..

Cytuj:

Ładnie utrzymany jak na te lata.
Też mi się coś takiego marzy ... ale jeszcze długo się pomarzy...
Niech dobrze służy.

od czasu gdy kupiłem (2 miesiące) to auto (Kamper) zrobiłem już 4 tyś kilometrów i w żaden weekend nie spałem w domu.
dzisiaj wróciłem po 3 dniowej wycieczce i niestety musiałem przygotować go do zimy. pospuszczałem wodę z zbiornika wody czystej, szarej i z bojlera. wyczyściłem kasetę WC i powyciągałem żywność poza puszkami, słoikami i zupkami w torebkach.
nad słoikami muszę się zastanowić, bo podobnież w przyszłym tygodniu ma być nawet - 20st.

Cytuj:

Cytuj:

Ładnie utrzymany jak na te lata.
Też mi się coś takiego marzy ... ale jeszcze długo się pomarzy...
Niech dobrze służy.

od czasu gdy kupiłem (2 miesiące) to auto (Kamper) zrobiłem już 4 tyś kilometrów i w żaden weekend nie spałem w domu.
dzisiaj wróciłem po 3 dniowej wycieczce i niestety musiałem przygotować go do zimy. pospuszczałem wodę z zbiornika wody czystej, szarej i z bojlera. wyczyściłem kasetę WC i powyciągałem żywność poza puszkami, słoikami i zupkami w torebkach.
nad słoikami muszę się zastanowić, bo podobnież w przyszłym tygodniu ma być nawet - 20st.

Czyli autko się na pewno sprawi,bo jak mawia mądre przysłowie-Jak się dba,tak się ma:)

Marzy i nam się w domu kamper lub chociaż jakaś przyczepa kempingowa lepsza. Ale co chwila inne większe wydatki, pilniejsze, że ten kamper tak się odkłada z roku na rok

http://img138.imageshack.us/img138/8738/immagine066.jpg

Ford Focus r. 2007
przebieg 72000
poj 1600 tdc

Opel Vectra A 1.6 (C16NZ)

Rok produkcji: 1988
Moc: 75 KM
Przebieg: 217 500 km


Wyposażenie:

Światła przeciwmgłowe tylne, centralny zamek, welurowa tapicerka, instalacja LPG, radioodtwarzacz kasetowy, składana i dzielona tylna kanapa z wnęką na narty.

@ l.t.new
Nie pokazywałeś tej vectry na forum VKP?

Cytuj:

@ l.t.new
Nie pokazywałeś tej vectry na forum VKP?

Tak pokazywałem ją tam (nick: lkt), a Ty może też Vectrą A jeździsz bo mam pytanko o pompkę paliwową?

No właśnie po nicku skojarzyłem To jest chyba najstarsza VA w VKP
Ja jeżdże Vectrą B. Poczekaj trochę, na VKP na pewno ktoś Ci odpowie.

Cytuj:

No właśnie po nicku skojarzyłem To jest chyba najstarsza VA w VKP
Ja jeżdże Vectrą B. Poczekaj trochę, na VKP na pewno ktoś Ci odpowie.

No już mam odpowiedz widzę, tak to najstarsza w klubie Vectra, według VIN to jest 87 sztuka jaka zjechała z taśm produkcyjnych, pierwsza rejestracja jest dwa miesiące po premierze tego modelu, więc to już antyk właściwie

Moje autko

Renault Safrane.
1999 r.
silnik-2.2 DT
przebieg:192000
4 poduchy,klimatronik,ksenony,duże i wygodne auto.....

No to teraz moje 'urządzenie'




Audi 80 B4 1.9 TDI

Rok produkcji: 1992r.
Przebieg: ok 275 000km
Moc: 90 KM
Z takich rarytasów: pełna elektryka, fotele kubełkowe

Cytuj:

Marzy i nam się w domu kamper lub chociaż jakaś przyczepa kempingowa lepsza. Ale co chwila inne większe wydatki, pilniejsze, że ten kamper tak się odkłada z roku na rok

przeglądałem forum miłośników turystyki kamperowej i zacząłem planować przyszły rok.
okazało się, że kamperowcy zjechali Syberię i dotarli nawet nad Bajkał, wracając przez Mongolię.

plany na przyszły rok oprócz weekendowych wyjazdów to:
1. wiosna, pierwszy poważniejszy wyjazd zagraniczny - zwiedzanie wybrzeża Inflantów. wyjazd 7-10 dni.
2. wakacje, Krym coś koło 20-30 dni.

Cytuj:

2. wakacje, Krym coś koło 20-30 dni.

Zdecydowanie polecam to miejsce, byłem tam w sierpniu i myślę, że jeszcze nie raz tam pojadę. Jechałem tam z bratem osobówką - Citroenem ZX i spisał się wyśmienicie. Obawiałem się ukraińskich dróg, ale na miejscu okazało się, że lepiej się jeździ niż w Polsce. Szosa szeroka, praktycznie cały czas pobocze szutrowe szerokości około 3 metrów. Milicja też nie taka straszna jak ją opisują. Mieliśmy tylko jedno spotkanie, które skończyło się na "mandacie" w wysokości 50 UAH (około 20 zł). Zjeździliśmy wybrzeże Krymu począwszy od Sewastopolu aż do Teodozji i zahaczyliśmy o Soljanoje nad Morzem Azowskim. Z ciekawszych miejsc polecam przepiękny Foros - to miejsce najbardziej mi się podobało. Pozdrawiam!