Cytuj:
Z początku byłem przerażony gdy dostałem info, że tym razem będziemy jeździć Premiumką 385, a tutaj BARDZO POZYTYWNE zaskoczenie. Jak na samochód tej klasy to jeździło się naprawdę przyjemnie.
Jak się nie ma co się lubi...
Co do mnie, zdanie o Premiumce, ani złe, ani dobre, przeraża mnie jakość wykonania, poza tym auto jak auto. Na pewno dużym nadużyciem jest wysyłanie kierowców w podwójnych obsadach na przerzuty w Premiumkach, kabina jest za mała i nie przystosowana do dwóch kierowców, z dwoma bagażami etc.