Renault Premium II

Premium II generacji nie ma silnika VOLVO-konstrukcja DXi11 jest wspólnie tworzoną przez inżynierów Renault jaki VOLVO.Duży stopień ''pokrewieństwa'' łączy ten silnik z przedstwionym ostatnio przez VOLVO oferowanym w odświeżonym modelu FM motorem D11B o mocach 390,430km więc trochę mniejszej niż DXi11-370,410,450km.Co do MAGNUM to nie wiem ile w tym prawdy bo nigdy nie widziałem ''na żywo''silnika DXi12,13,ale słyszałem opinie od kierowców jeżdzących tymi modelami że to praktycznie taki sam silnik jak w VOLVO FH ale oprogramowanie stworzyło Renault.

A z tym że każdy robi swoje auta to nie do końca się zgadzam bo obecny stopień ''pokrewieństwa'' niektórych modeli jest bardzo duży-np:Citroen Berlingo,Renault Kangoo czy Seat Alhambra VW Sharan itd...Co prawda w przypadku ciężarówek własny styl jest bardziej widoczny,ale w dobie rosnących kosztów produkcji i wszystkiego z tym związanego takie rozwiązanie przynosi wielkim koncernom duże oszczędności.

Dokładnie, Premium dysponuje motorem 11 litrowym, przy czym Volvo FH napędzane jest przez niemalże 13 litrową jednostkę.

Łukasz, w kwestii osobówek masz rację, jednak tutaj nasze słowa dotyczyły tych dwóch, konkretnych marek:)

Pojeździłem troszkę PremiumkąI I z silnikiem 450 i powiem że to niezłe auto, nie czułem się jak we Volvie czy Scani ale nie było na co narzekać. Kabina nie za wielka ale spokojnie wystarczyła dla potrzeb jednego kierowcy.

Przy okazji obowiązkowej zbliżającej się ''w życie'' normy Euro-5 Renault troszkę zmieniło swoje silniki:

Nowy silnik DXi11 oferujący większą moc i szeroki zakres obrotów z wykorzystaniem maksymalnego momentu: 380, 430 oraz 460 KM przy maksymalnym momencie wynoszącym od 1800 do 2200 Nm.
średnio 3% obniżone zużycie paliwa

Sekwencyjna skrzynia biegów Optidriver+ * umożliwiająca zmianę biegów dokładnie dostosowaną do warunków jazdy, a jednocześnie najszybszą na rynku. Skrzynia ta pozwoliła uzyskać zwiększenie ładowności pojazdu o 70 kg.


zródło:Renault

[Quba]

No i trafiło na nas...Tata pojechał właśnie w pierwszą trasę Renault Premium z 11 litrową jednostką o mocy 450 koni mechaniczynych, zintegrowaną z automatyczną skrzynią biegów Optidriver +. Jak na razie miałem okazję jechać tym autem około 300 kilometrów i...moje pierwsze wrażenia i spostrzeżenia:

-po przesiadce z Volva odczuwalna jest różnica w zawieszeniu, które tutaj jest twardsze.
-kabina, mimo występującego w niej tunelu nie jest najniższa, śmiało porównać ją można do kabiny FH12 Globetrotter
-mimo miejsca, które zajmuje lodówka pod łożkiem, wygospodarowano także sporo wolnej przestrzeni z dwóch stron chłodziarki.
-schowki..można co nieco schować, brakuje jakiejś siatki w miejscu wygospodarowanym na telewizor.
-górne łóżko, sławetny hamak rodem z Magnumki. Mięciutki, wygodny..brakuje jednak tej siatki i usztywniacza z Volva ;dolne łóżko natomiast w naszym egzemplarzu jest za miękkie, odczuwalne są wręcz sprężyny.
-słabe oświetlenie kabiny,dwa czerwone klosze w suficie i 4 białe to zdecydowanie za mało do wypisania karty.
-TYLKO DWA GŁOŚNIKI , umieszczone jednak w nienajgorszym miejscu. Dźwięki roznoszą się po całej kabinie.
-miejsce pasażera pozostawię bez komentarza...zero miejsca na swobodne wyciągnięcie nóg, pozycja siedzącą przez cały czas; po wysunięciu fotela do przodu, rozłożeniu oparcia, możliwe ewentualnie trzymanie nóg w szybie
-cyfrowy licznik-kolejna tragedia! Ma to jednak swoich zwolenników..

I troszkę z samego prowadzenia pojazdu...
-skrzynia biegów bardzo przyjemnie przerzuca biegi, nie ma szarpnięć, wszystko płynnie przechodzi
-zdecydowanym minusem jest ta prawie 11 litrowa jednostka..ale skoro mamy ochotę na większy motor, nikt nie broni kupić nam Magnumki
-raterder, hamulec silnikowy..wszystko na prawdę fajnie współgra ze skrzynią biegów jak i samym silnikiem.
-automat jak to automat...nawet z 17 tonami brokuł, po przekroczeniu tego "magicznego progu" w pedale gazu , zbierał się ładnie...

Na razie tyle..wszelkie inne spostrzeżenia i uwagi zamieszczę w dziale garaż, gdzie wkrótce przedstawię nasz uśmiech Paryża A tym czasem sam poczekam na jakieś recenzje od samego kierowcy Pozdrawiam

Co to się stało że zmieniliście Wasze FH na uśmiech paryża?

Panowie potrzebuję informacji na temat masy własnej nowej Premiumki.
Może ktoś pomóc?

Cytuj:

Co to się stało że zmieniliście Wasze FH na uśmiech paryża?

Jak wiadomo, E5 w dzisiejszych czasach staje się podstawą, a zarazem gwarancją niskich kosztów i eksploatacji samochodu jak i samego prowadzenia firmy. Tak też jest i u nas...firma wycofała z zachodu wszystkie pojazdy spełniające normę poniżej wspomnianej i w wyniku tego trafiliśmy na Premium. Obecnie na zachód jeżdżą tylko Renaulty oraz jedno FH 440, którym Tato swojego czasu jeździł, jednak jako, że jest to wadliwy egzemplarz, zszedł z niego prędko. Po dziś dzień auto wędruje od kierowcy do kierowcy. Tak więc na dzień dzisiejszy, Volva FH12, które nie trafiły jeszcze na kraj, obsługują wschód i południowych sąsiadów w drodze wyjątku.

Cytuj:

Panowie potrzebuję informacji na temat masy własnej nowej Premiumki.
Może ktoś pomóc?

..żeby nie skłamać, powiem niecałe 7 ton W większym przybliżeniu 6730..ale to nie na 100 %. I to wszystko w wyżej opisanym przeze mnie egzemplarzu.

Cytuj:

Panowie potrzebuję informacji na temat masy własnej nowej Premiumki.
Może ktoś pomóc?

Kolego jesli chodzi o dopuszczalna mase premiumki (tej route) to wynosi ona 19.000 kg.

Niewiem czy pomoglem

Wiem dosc duzo o Premiumkach bo moj tata czesto nia jezdzi

Cytuj:

Cytuj:

Panowie potrzebuję informacji na temat masy własnej nowej Premiumki.
Może ktoś pomóc?

Kolego jesli chodzi o dopuszczalna mase premiumki (tej route) to wynosi ona 19.000 kg.

Niewiem czy pomoglem

Wiem dosc duzo o Premiumkach bo moj tata czesto nia jezdzi

Nie chodzi mi o DMC tylko o masę własną. Czyli o to ile waży sam ciągnik.

Dzieki!
Znaczy to, że jest stosunkowo lekki. O to mi chodziło.

witam. Koledzy jak wam sie sprawuja półautomatyczne skrzynie biegów TBV? Mam takie auto na oku ale mechanicy odradzają.
pozdr.

Cytuj:

Koledzy jak wam sie sprawuja półautomatyczne skrzynie biegów TBV

Nie ten temat Szanowny Kolego wybrałeś W nowych Premium'kach nie występuje skrzynia TBV.

Skoro już jednak poruszyłeś ten temat tutaj to odpowiem, a WŁADZE ( ) przeniosą to tam, gdzie uznają za stosowne. Mieliśmy kontakt z Magnumką AE 385 TI z 1996 roku oraz 3 lata nowszą paryżanką, wyposażoną w 340 konny motor. W tej pierwszej spisywał się bez zarzutu, występowały jednak czasami jakieś zamroczenia, w efekcie których Magnum'ka nie reagowała na pchnięcie drążka, a co za tym idzie, traciła i obroty i prędkość. Premium'ką nie jeździliśmy, aczkolwiek była takowa w posiadaniu firmy. Opinie kierowców, którzy nią jeździli były negatywne, wszystko to było jednak spowodowane wadliwością konkretnego egzemplarza.
Mając do wyboru, skrzynię manualną i półautomatyczną w tym samochodzie, postawiłbym jednak na manuala.Pozdrawiam

Ładne premium z orlen transport

Jechałem nim dzisiaj. Wrażenia typowe jak dla renault. Ciasnota w środku, i ma się wrażenie, że zaraz plastiki się posypią. Kokpit może ładny ale z tym tunelem silnika tworzy niezbyt dobre warunki choćby do przebrania się. Do tego jest dość wąska kabina, i ogólnie miałem wrażenia klaustrofobiczne. Po za tym czuć, że jest delikatny, czyli "załaduj mi średnio bo wiesz, że jak mnie załadujesz do końca to się zmęczę".

Cytuj:

Wrażenia typowe jak dla renault

To już nie Renault R, to już nie Menager zwany żartobliwie mini Magnum...Powiedziałbym, że to już Renault ale nie w Renault...

Cytuj:

zaraz plastiki się posypią

Z tym się nie zgadzam. Wszystko być może zależy do wieku i eksploatacji auta ale..w naszym nic nie skrzeczy, nic nie piszczy...

Cytuj:

Kokpit może ładny ale z tym tunelem silnika tworzy niezbyt dobre warunki choćby do przebrania się

Czy ładny, nie wiem , osobiście nie jestem jego miłośnikiem..Co do warunków, jeżeli nie masz 200 cm wzrostu to nie będziesz miał wielkich problemów. Nie jest tak strasznie..

Cytuj:

Po za tym czuć, że jest delikatny, czyli "załaduj mi średnio bo wiesz, że jak mnie załadujesz do końca to się zmęczę".

Załaduj, daj jej możliwość, żeby się pokazała...a potem wejdź na to forum i napisz koniecznie, jakie masz spostrzeżenia! Tylko proszę, nie porównuj jej do Scani 580-tki! Nawiększy z motorów, 450 konny nie jest żadnym maleństwem, jeżeli porównamy go do aut z górnej półki. To, że ma niecałe 11 litrów pojemności, fakt, jest troszkę bolesne. Ale tyle ma i nic tego nie zmieni! A nawet z tymi 11 litrami, w połączeniu z automatem idzie jak przeciąg... Wiem co mówię, moje słowa nie są wyssane z palca... Miałem przyjemność przejechać się tym autem z samego rogu Europy, z Portugalii, przez Hiszpanię, Francję, załadowanym na full. Stąd wiem, jak to wygląda w mocy, w czasie jak i w tym najważniejszym-w zbiorniku

Ja potwierdzę słowa Quby.
Ojciec użytkuje Premiumkę tyle że 440DXi w manualu.Jak na razie złego słowa nie możemy o niej powiedzieć, przebieg 400 tys. km i brak poważniejszych awarii.
Co do takich małych usterek to ostatnio dmuchawa chodziła tylko na czwórce, webasto dostawało na głowę i co chwile się wyłączało.
Jeżdżone przeważnie w pojedynczej obsadzie, chociaż zdarza się podwójna i wtedy przydało by się więcej miejsca.Ogólnie nie narzekamy.Silnik mocny, nie brakuje mu mocy.
Renia jak każde auto ma swój urok, chociaż "dwójka" podoba się i robi wrażenie.

Cytuj:

webasto dostawało na głowę i co chwile się wyłączało.

Przeczyściliście Webasto z tego całego syfu? To samo przechodziłem ostatnio, tragedia...