Zabezpieczenia przed kradzieżą paliwa z tirów przez szoferów

Witam !!

Potrzebuje informacji na temat zabezpieczenia samochodów przed kradzieżą paliwa a mianowicie chodzi mi o taki system o którym słyszałem że jeżeli spuści się np 5 litrów ropy to samochód nie bd chciał zapalić , czy słyszał ktoś o takim czymś ???? Słyszałem jeszcze o jakimś GPRS w aucie że podłącza się wszystko i jest wysyłany system z samochodu do naszego komputera i widać jaka jest średnia spalania auta oraz wszystkie parametry dotyczące auta . Proszę o pomoc , wypowiadajcie się . Pozdrawiam

Polecam niezwłocznie zawiadomić PBŚ.

http://www.prywatnebiurosledcze.eu

Cytuj:

Polecam niezwłocznie zawiadomić PBŚ.

http://www.prywatnebiurosledcze.eu

Kolego wracając do tematu jest to opcja w większości systemów namierzania GPS Poszukaj na google firmę specjalizującą sie w takich systemach w pobliżu ciebie i ich się popytaj czy mają tą funkcję dostępną, cenę itp Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem Pozdrawiam

Zmień kierowcę na 2 tygodnie, sprawdź normę na aucie, a potem wyciągnij wnioski i zmień kierowcę?

Wspawujesz tuleję o średnicy wlewu od strony środka zbiornika i szerokości 3 cm, zakończoną stalowym sitkiem. Tylko, ze zbiornik do cięcia i trochę niebezpieczne moim zdaniem, dużo roboty i tracisz gwarancję.

A tak na poważnie to jakis system GPS jak powyżej, nic innego nie wymyślisz, chyba że kierowcę na zbity pysk i sam będziesz śmigał.

Cytuj:

Potrzebuje informacji na temat zabezpieczenia samochodów przed kradzieżą paliwa a mianowicie chodzi mi o taki system o którym słyszałem że jeżeli spuści się np 5 litrów ropy to samochód nie bd chciał zapalić , czy słyszał ktoś o takim czymś

Tak słyszałem, jeżeli będzie za szybki względem przebytej odległośći ubytek paliwa to komputer unieruchomi pojazd i auto nieodpali.
Tylko np jeżeli auto będzie odpalone i delikwent będzie powoli spuszczał paliwko to ten system chyba niezadziała.

Cytuj:

Tak słyszałem, jeżeli będzie za szybki względem przebytej odległośći ubytek paliwa to komputer unieruchomi pojazd i auto nieodpali.
Tylko np jeżeli auto będzie odpalone i delikwent będzie powoli spuszczał paliwko to ten system chyba niezadziała.

i do tego gdy będzie huśtał koniem na poduszkach, góra -dół.
najlepiej nie tankować, wtedy nie będzie co spuszczać

Cytuj:

i do tego gdy będzie huśtał koniem na poduszkach, góra -dół

Pierwsze słysze
A tak na poważnie jeżeli co do kierowcy jest podejrzenie że ma lepkie ręce do paliwa, wysłać go na urlop, zwolnić a w jego miejsce dać kogoś z zewnątrz, kierowców jest masę. Spotkałem się z taką sytuacją, w firmie wszyscy kierowcy kradli, dodatkowo w skład tej mini mafii wchodzili pracownicy stacji paliwowej na której też się tankowało i tu nawet paliwo nie musiało wypłynąć z dystrybutora. Jeżeli kierowca nie jest zbyt rozgarnięty lub nie myśli o spieniężeniu paliwa i tak pracownik tej stacji benzynowej zaproponuje mu interes przy którym nawet nie pobrudzi sobie rąk.

Cytuj:

Zmień kierowcę na 2 tygodnie, sprawdź normę na aucie...

po co zmieniać kierowcę?
sam siądź i sprawdź ile pali i tyle.

http://www.truckprotect.pl/

http://sedrex.republika.pl/sonda.htm

koledzy potrzebuję namiaru na jakaś firmę zajmującą się takimi rzeczami http://sedrex.republika.pl/sonda.htm .

Jednak pomogłem, w jakim mieście chcesz to montować???
http://www.kontakt-sat.pl/klienci.php tu masz listę u których to jest zamontowane.

Cytuj:

koledzy potrzebuję namiaru na jakaś firmę zajmującą się takimi rzeczami http://sedrex.republika.pl/sonda.htm .

to jest kwestia doboru pracowników.
jeżeli dobierzesz sobie takich, którzy pracują tylko wtedy gdy patrzysz, pod ścisłym nadzorem, prędzej czy później oni Cię i tak okręcą w ten czy inny sposób.

musisz sobie dobrać takich którzy będą pracować niezależnie od nadzoru.

Praca pracą ale kradzież paliwa?

Proponuję pójść na ugodę i wyznaczyć jakąś stawkę za oszczędności dla kierowców. Choćbyś nie wiem co montował w tych autach to i tak zawsze cie okroją bo dla chcącego nic trudnego. Wywalisz kupę kasy na elektronikę i zabezpieczenia a będzie tak samo jak jest.

Cytuj:

Proponuję pójść na ugodę i wyznaczyć jakąś stawkę za oszczędności dla kierowców. Choćbyś nie wiem co montował w tych autach to i tak zawsze cie okroją bo dla chcącego nic trudnego. Wywalisz kupę kasy na elektronikę i zabezpieczenia a będzie tak samo jak jest.

no to ładnie dowaliłeś

Jumas raczej mało kto się odważy. A z drugiej strony zawsze sprawdzi ile auto pali pod 10% wzniesienia przy 24 tonach, a na słowo to żaden nie wierzy?

Cytuj:

Jumas raczej mało kto się odważy. A z drugiej strony zawsze sprawdzi ile auto pali pod 10% wzniesienia przy 24 tonach, a na słowo to żaden nie wierzy?

To się grubo mylisz, jak będzie chciał cie orżnąć na paliwie to i tak to zrobi. Nawet nie musi spuszczać paliwa wystarczy że zostawi nadwyżkę na stacji benzynowej podczas tankowania To samo dotyczy się normy jaką wykręci podczas jazdy, nie raz słyszałem że specjalnie tak jeździli aby norma była wyższa po zamontowaniu przepływomierzy i tym podobnych urządzeń . I co wtedy zrobisz skoro ci wykaże powiedzmy 38l/100km na tej sondzie

Cytuj:

...I co wtedy zrobisz skoro ci wykaże powiedzmy 38l/100km na tej sondzie

zwolnię, opłacalność tam gdzie pracowałem była do 34l/100km. a to czy spalił, czy wziął sobie - nie ma znaczenia.

Cytuj:

Cytuj:

...I co wtedy zrobisz skoro ci wykaże powiedzmy 38l/100km na tej sondzie

zwolnię, opłacalność tam gdzie pracowałem była do 34l/100km. a to czy spalił, czy wziął sobie - nie ma znaczenia.

Odpowiedz prosta i oczywista.

Ja kazdemu nowemu kierowcy mowie ile pali samochod. Po okresie probnym na ogol musze demonstrowac, ze faktycznie tyle pali. Potem zuzycie paliwa juz w miare pokrywa sie z moimi przewidywaniami. Jesli sie nie pokrywa, przyjmowany jest nowy kiero.