[Man, F2000] Podciśnienie w zbiorniczku płynu chł.

w moim maniku 19.403 zaczęło się robić podciśnienie w zbiorniczku płynu chłodniczego tzn. jak odkręce to wciąga powietrze. zapala mi sie kontrolka i stop. po odkręceniu korka stop gaśnie i kontrolka też. płyn ubywa ale niezbyt dużo około litra na 700km. To podciśnienie to tak ma być?

Kolego z tego co się orientuje to coś masz nie tak. O ile dobrze pamiętam to w moim manie też coś takiego się działo, to wtedy była pęknięta tuleja.
Możliwe że masz ten sam problem.

Radzę szybko wymienić czarny korek od zbiorniczka bo z objawów wynika ,że na 99% to korek inaczej pęknie ci zbiorniczek a to już parę stówek może kosztować. A jeśli nie to to trzeba będzie szukać dalej, odpisz czy ustąpiło po wymianie korka. Jakby była tuleja pęknięta to raczej w zbiorniczku robiło by się nadciśnienie ponieważ sprężanie z tulei szło w układ chłodzenia. Najpierw korek, moim zdaniem. A ubytki płynu to raczej będą spowodowane jakimiś drobnymi wyciekami chociaż jak litr na 700 km to trzeba by to dokładnie sprawdzić czy gdzie kompresor nie bije w układ powietrza, Posprawdzaj i odpisz>

oki dziś jade do auta zobacze korek a jutro zamówię drugi. ubytki płynu mam też na śrubunkacz od nagrzewnicy jak auto stoi na mrozie to wiszą na nich krop[le płynu

To na pewno tam wykapie ten litr płynu. Podciśnienie w zbiorniku to przede wszystkim korek. Możesz to sprawdzić dmuchając w tę plastikową rurkę na korku. Powietrze powinno przechodzić z niewielkim oporem i charakterystycznym dźwiękiem membrany. Jeżeli nie przechodzi to korek do wymiany.

korek zamówiony prawdopodobnie padła uszcxzelka pod głowiczką od sprężarki