Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 18 kwie 2008, 22:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

A ja dzisiaj dostałem wiadomość od taty:
"Szmelcedes padł do końca. Już nigdzie nie pojedzie. Silnik padnięty."
Tato stoi 200km od granicy Polsko-Ukraińskiej. Po stronie Ukraińskiej.
Drugi raz w ciągu roku.
Tato jeździ (jeździł) Actrosem z '97r. Awaryjność? tzn. Bezawaryjność nie występowała.
Psuł się cały czas. Jak się drzwi nie zamykały tak kończyło się światłach, aż do dziury w kabinie, która się zrobiła od pękniętej owiewki. wtryskiwacze były robione, a auto dalej paliło
ok. 40 l/100.
Byle do czerwca...


Ostatnio zmieniony 19 kwie 2008, 7:18 przez stasek, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 19 kwie 2008, 20:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 paź 2007, 21:41
Posty: 154
GG: 0
Samochód: Volvo S80 2.5D
Lokalizacja: Piła

Cytuj:
A ja dzisiaj dostałem wiadomość od taty:
"Szmelcedes padł do końca. Już nigdzie nie pojedzie. Silnik padnięty."
Tato stoi 200km od granicy Polsko-Ukraińskiej. Po stronie Ukraińskiej.
Drugi raz w ciągu roku.
Tato jeździ (jeździł) Actrosem z '97r. Awaryjność? tzn. Bezawaryjność nie występowała.
Psuł się cały czas. Jak się drzwi nie zamykały tak kończyło się światłach, aż do dziury w kabinie, która się zrobiła od pękniętej owiewki. wtryskiwacze były robione, a auto dalej paliło
ok. 40 l/100.
Byle do czerwca...
mogę potwierdzić takie przypadki z tego rocznika, ale powyżej roku 2000 takie przypadki już nie występowały. Te pierwsze roczniki to porażka, ale co do tych po 2000r mógłbym podyskutować :D

_________________
B, B+E, C, C+E: W 11 miesięcy i starczy ;)
VOLVO FH440 E5 Globetrotter + Kogel maxx


Post Wysłano: 04 wrz 2008, 23:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 wrz 2008, 20:51
Posty: 1
GG: 0
Samochód: mercedes atego

Witam wszystkich. Koledzy mam takia prosbe. Jestem tu nowy i odrazu z nowym samochodem tzn mercedesem atego 2008 rok dmc. 12 ton. Powiedzcie mi czy to w ogole dobra ciezarowka bo nie mialem nigdy z takowa do czynienia. Jezdzilem 8 lat manem f2000 bylem bardzo zadowolony. Teraz przyszedl czas na zmiane i szef zakupil atego. Jakos ogolne pierwsze wrazenie po przejechaniu na razie 100 km w porownaniu nawet ze starym moim manem jest kiepskie. Materialy uzyte do wykonania wnetrza w jakis szarych kolorach wszedzie plastik zegarki jakies male i ogolnie mimo ze kabina jest wysoka to wydaje mi sie ze kabina jest mniejsza niz w moim starym manie a pisza ze kabina jest jedna z najobszerniejszych. Nie lubie tez siedziec tak nisko. Wyzej jest o wiele lepiej wszystko lepiej widac a tu czuje sie jak w jakims busie no i na dodatek na malutka szyba z przodu... Powiedzcie mi chlopaki czy to tylko moje subiektywne odczucia z racji przyzwyczajenia do innego auta czy faktyczniue many to lepsze i wieksze ciezarowki? Czy ta kabina nie jest mniejsza niz w konkurencyjnym manie tgl?
Powiedzcie mi tez na co trzeba zwracac uwage w tych autach i moze o zaletach cos powiecie zebym sie tak nie dolowal ze mam atego a nie nowego TGL.
Przerazony tez jestem tym nowym tachografem. Z instrukcji nic sie nie moge dowiedziec nigdy nie mialem z tym stycznosci. Mozecie mi powiedziec w paru slowach jak go obslugiwac?
I powiedzcie co dokladnie pokazuje komputer w tym aucie. Jest cos takiego jak spalanie? Jesli tak to co dokladnie pokazuje tylko srednie czy z calej trasy tez? Chodzi mi o to czy jak juz auto posiada komputer to juz koncza sie oszczednosci? Ile w ogole ten merc pali? 12 ton dmc silnik 290 koni. Dzieki za wszystko Koledzy pozdrawiam


Post Wysłano: 07 wrz 2008, 7:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

O Mercedesach Actrosach MpI jestem w stanie coś powiedzieć.
No to zacznę od wad.
Jedna z wad jest to, że jeżeli mamy Actrosa z blendą przeciwsłoneczną Możemy być pewni. że w miejscu jej przykręcenia, kabina jest niemal pękniętą, kolejną jego wadą są boczne schowki za drzwiami od zewnątrz. Zamki potrafią się psuć. Elektronika i elektryka... To już naprawdę trzeba pozostawić bez komentarza. Psujące się silniki od otwierania szyb i szyberdachu.
Ale jednej rzeczy której mogę być pewien to, że nie wszystkie Actrosy takie były.
Mój tato juz ma (nie)przyjemność jeździć Trzecim actrosem i najbardziej zadowolony był tylko z jednego. Z jednego powodu. Nie psuł się. Prawie 1400000 km. przejechane, a on dalej jeździł jak za młodych lat, a w końcu teraz ma już 10. teraz tato pojechał w pierwszą trasę Actrosem z 1999r i przebiegiem nie przekraczającym miliona. Zobaczymy jak wróci. Żałuje tylko tego, ze był to Actros LS. Tego Actrosa można zobaczyć w garażu. "Zielony i zdarty lakier z prawej strony na błotniku ma."


Post Wysłano: 07 lut 2010, 15:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2008, 12:53
Posty: 318
GG: 11187010
Samochód: BMW E36 M52b20
Lokalizacja: k. Łańcuta

Wymienię tutaj kilka zalet i wad samochodu Mercedes Actros 1844 MegaSpace 2003r.

Zalety:
- obszerna kabina z mnóstwem schowków zlokalizowanych w dobrych miejscach ( może inni też mają kabiny o takich samych wymiarach ale nie mają tak przemyślanych rozwiązań)
- wszystkie przełączniki umieszczone czytelnie dla kierowcy (szczególnie przydatne podczas jazdy w nocy)
- wygodne łóżka szerokie itd. w szczególności górne dolne również lecz jest to łóżko raczej do krótkich drzemek
- płaska podłoga (nie wiem dlaczego niektórzy mówią że wtedy pływa woda po całej kabinie)
- nie zawodność (mówcie co chcecie ale jak się dba to się ma)
- możliwość doposażenia w różnego rodzaju przydatne bajery
- ekonomiczność (zależne od kierowcy)
- silnik 440 jest w miarę elastyczny przy dobrych przełożeniach radzi sobie dobrze

Wady:
- skrzynia troszkę za wolna ( nie mówię że to totalna klapa, wiadoma jest już szybsza od Mp1 ale czasami się mota w szczególności w tym roczniku)
- z dodatkowym schowkiem za fotelem pasażera tracisz praktycznie połowę schowka bocznego górnego na zewnątrz
- zawieszenie również jest troszkę za miękkie ( oczywiście na polskie dziurawe drogi czasami tak dobije że szok, trudno też żeby Mercedes miał przygotować specjalną wersję dla Polski)
- ogrzewanie postojowe w tym roczniku jest źle rozwiązane ( najlepiej przerobić wylot bezpośrednio jak to np. u nas)
- szyber dach tylko uchylany w górę ( jak dla mnie jest to wada nie wiem jak dla innych)

Actros ma więcej zalet niż wad. Większość wad wynika z tego co stawia sobie użytkownik za normę.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 15:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sty 2006, 16:05
Posty: 839
Samochód: kadetem tera

Z tymi schowkami jednak się nie zgodzę, ojciec też twierdził że gdzie on się w volvie pomieści, obecnie po powrocie na actrosa całe górne łóżko jest zawalone rzeczami.
Ogrzewanie? zależy we wcześniejszym też mieliśmy słabe, wymienili piec na większy i było git. W obecnym jest chyba od razu wsadzone większe i przy 25* nie da się wysiedzieć. Problem ogrzewania polega na tym że najpierw grzeje sobie kokpit susząc całą elektronike i dopiero stamtąd oddaje ciepło na kabinę, no i brak tunelu przy tym ogrzewaniu jest wadą bo cyrkulacja powietrza ma swój powietrzny tunel na środku gdzie nie poleca się zimą trzymać nóg :)

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=YTdDuklzIxk

"MAM WYJE BANE NA TIRY!"


Post Wysłano: 07 lut 2010, 15:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Co do webasta, to rzeczywiście wystarczy puścić je bezpośrednio zza fotela. Co do tunelu - dla mnie jego brak zawsze będzie zaletą. Co do skrzyni, według mnie jest idealna, a każde jej przyśpieszanie to po prostu chwyt marketingowy, bo 15% szybszy dobór biegu w Mp3 nie będzie odczuwalny moim zdaniem.

Grzeniu, Volvo w Globetrotterze XL z tylnymi szafkami ma podobną, jeżeli nie większą pojemność schowków, bez szafek byłoby trudno upchać tyle, co do Actrosa.

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 15:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

W którym miejscu z za fotela? My odsłaniamy gumę koło bezpieczników i puszczamy tamtędy więcej, ale i tak nie jest tak ciepło jak powinno. Możecie pokazać gdzie najlepiej na jakimś zdjęciu?
za pomoc dziękuje.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 15:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2008, 12:53
Posty: 318
GG: 11187010
Samochód: BMW E36 M52b20
Lokalizacja: k. Łańcuta

Bajzel nie pisałem że skrzynie jest zła. Wymaga ona wyczucia kierowcy i wtedy biegi wchodzą idealnie ale to wiesz doskonale. Głównie chodzi mi o to że w tym modelu Actrosa który jest tym z tych pierwszych MPII jest ona jeszcze nie dopracowana. Dwa lata temu trzeba było wymienić moduł skrzyni bo akurat w tym modelu był felerny i Mercedes wymieniał go bez żadnych problemów. W firmie jest jeszcze 4 Actros 2 z 2004 i 2 z 2005 w których skrzynia już chodzi doskonale.

Co do tych schowków to więcej chyba wejdzie do Actrosa. Jeździliśmy 3 lata Volvem FH w XL i za bogato ze schowkami tam nie ma. Tylne schowki może i są większe ale po za tym praktycznie nie ma nic większego.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 16:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

To zależy gdzie masz zamontowane Webasto, z tego co pamiętam my mieliśmy pod łóżkiem po stronie kierowcy i robiło nadmuch tak jak mówi Grzesiek, pod kabiną na kratki wentylacyjne w półce, ale tylko środkowe, taki już urok. Na którejś z długich przerw ojciec przerobił tak, że nawiew wychodził bezpośrednio zza fotela kierowcy. Więcej szczegółów nie pamiętam, bo było to dość dawno, a i zdjęć też nie mam ;)

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 16:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sty 2006, 16:05
Posty: 839
Samochód: kadetem tera

Nadmuch wychodzi na wszystkie kratki ;]
Specjaliści na serwisie chcieli wycinać dodatkowe kratki gdzieś w kokpicie wzbraniając się przed jakąkolwiek inną pracą, ale że auto było jeszcze na gwarancji wymienili piec na większy (nie pamiętam jakie on tam miał oznaczenia).

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=YTdDuklzIxk

"MAM WYJE BANE NA TIRY!"


Post Wysłano: 07 lut 2010, 16:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

W naszym egzemplarzu szedł tylko na środkowe, a pozostałe dmuchały tylko siłą tego, co je przepchnęło, po przeróbce grzało tak wydajnie, że nie dało się wysiedzieć :)

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 16:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2008, 12:53
Posty: 318
GG: 11187010
Samochód: BMW E36 M52b20
Lokalizacja: k. Łańcuta

A nie wiecie może jak rozwiązane jest ogrzewanie postojowe w MpIII ?


Post Wysłano: 07 lut 2010, 18:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

Aktualnie jeździmy Actrosem z 2007r i Webasto jest chyba koło fotela pasażera. Przynajmniej stamtąd wychodzi rura od nawiewu w stronę kokpitu.
http://picturepush.com/public/2542792 Tak jak u kolegi Damiego, ale u nas nie ma tu nawiewu i my tą gumę podnosimy i otwieramy tam ten nawiew.


Post Wysłano: 08 lut 2010, 16:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2008, 12:53
Posty: 318
GG: 11187010
Samochód: BMW E36 M52b20
Lokalizacja: k. Łańcuta

Nie wiem czy to wada ale napiszę. Actros MpI w tylnym zawieszeniu miał zastosowane 4 poduszki po 2 na koło, a w MpII są tylko 2 po 1 na jedno koło pozostałe 2 zostały zastąpione jakimś chyba amortyzatorkiem nie wiem dokładnie bo mi wyleciało z główki. Jak dla mnie wpłynęło to źle na poruszanie się po nie równych drogach ogólnie na komfort jazdy. Druga sprawa jest taka że w MpII przez tę modernizację ścina nie równo tylne opony bo nie ma odpowiedniej amortyzacji i auto strasznie podskakuje. W MpI takie sytuacje z oponami nie miały miejsca. Zauważyliśmy to u nas i również panowie na serwisie to potwierdzili.


Post Wysłano: 08 lut 2010, 16:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Cytuj:
Nie wiem czy to wada ale napiszę. Actros MpI w tylnym zawieszeniu miał zastosowane 4 poduszki po 2 na koło, a w MpII są tylko 2 po 1 na jedno koło pozostałe 2 zostały zastąpione jakimś chyba amortyzatorkiem nie wiem dokładnie bo mi wyleciało z główki. Jak dla mnie wpłynęło to źle na poruszanie się po nie równych drogach ogólnie na komfort jazdy. Druga sprawa jest taka że w MpII przez tę modernizację ścina nie równo tylne opony bo nie ma odpowiedniej amortyzacji i auto strasznie podskakuje. W MpI takie sytuacje z oponami nie miały miejsca. Zauważyliśmy to u nas i również panowie na serwisie to potwierdzili.
Czyli zawiecha tylna bardzo podobna do tego co była na pewno w Scanii serii 4 (nie wiem jak w R'kach). Skacze tak samo pewnie :P Wcześniej było podobne jak w Volvo czyli 2 poduchy na stronę i wszystko gra pięknie.

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Post Wysłano: 12 lut 2010, 18:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 gru 2008, 22:32
Posty: 145
GG: 7751267
Samochód: Mercedes
Lokalizacja: Poznań

oj oj jaki ten Actros jest zły, niedobry i w ogóle.
Powtórzę jeszcze raz: POKARZCIE MI TEMAT Z DZIAŁU MECHANIKA DOTYCZĄCY JAKIEGOŚ PROBLEMU Z ACTROSEM!!!!!
Do czego ten samochód ma w końcu służyć?? Jak Wam za mało miejsca to upychajcie po jakiś zewnętrznych schowkach.
Druga sprawa: jeżeli nie wiesz co to własny samochód i nie potrafisz o niego dbać to kup se swoje auto i używaj go jak nie swoje. Ciekawe czy nie będzie się psuł!! JAK DBASZ TAK MASZ
Ale Wy i tak sami nie wiecie czego chcecie więc niech wam będzie. Niektórzy mnie zrozumieją i będą wiedzieli, że to nie do nich.

_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.


Post Wysłano: 15 lut 2010, 8:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

Najpierw chciałbym ci pokazać to http://so.pwn.pl/

A następnie powiedzieć, że żadne auto nie jest idealne i również ma swoje wady i zalety, a to jest temat o wadach i zaletach, więc życzę miłego dnia.


Post Wysłano: 15 lut 2010, 20:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Na pewno podejście takie jak zaprezentował nam kolega wyżej nie jest dobre.

Trzeba umieć spojrzeć na każde auto obiektywnie. Tak jak napisał kolega stasek, każde ma swoje wady i zalety, ale rzeczywiście, gdy ktoś na siłę obraca wszystkie atrybuty Actrosa na złe, to też jest przegięcie.

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 19 lut 2010, 18:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2008, 12:53
Posty: 318
GG: 11187010
Samochód: BMW E36 M52b20
Lokalizacja: k. Łańcuta

Dokładnie każde auto ma wady i zalety nie ma i pewnie nie będzie auta idealnego. Wracam aktualnie z trasy i jest wszystko ok norma niska komfort dobry jedyne do czego bym mógł się przyczepić to ogrzewania za słabe ale to chyba u nas piec siada i to dlatego, ale każdy kierowca Actrosa narzeka na to ogrzewanie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: