Dzięki za odpowiedź.
Z punktem pierwszym nie będzie problemu
Najbardziej chodzi o "zniechęcenie" go do działań mających na celu dotarcie do klienta. Głównie chodzi mi o to , że załadunki są praktycznie cały czas z jednego miejsca.... A jeśli będzie to mały przewoźnik nie operujący np na transie to może być z nim problem, bo pójdzie bezpośrednio do mojego zleceniodawcy, da stawkę niższą i wejdzie w tą robotę, a "wysmarowanie" go może nic nie dać bo będzie pracował teraz bezpośrednio.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, bedziem główkować nad odpowiednim sformułowaniu tej umowy
pozdrawiam