Cytuj:
Wszystko jest realne ci którzy na wannach pracują wiedzą jak poprzerabiać swoje wanienki. Osobiście znam gości co 50 ton zabierają i jadą. A w życiu byście nie uwierzyli na jakim sprzęcie.
Wiesz ja jestem z tych co juz jakis czas na wannach pracuje.
Owszem, slyszy sie ze czasem ktos gdzies niechcacy przesadzil i zapakowal 30 lub 40 ton, ale jak zyje nie slyszalem zeby w erze ITD stojacego co parking ktos przerabial samochod zeby mogl on bezpiecznie wozic 50 ton.
Chyba sobie nie zdajesz sprawy jakie by to musialy byc przerobki:
- zaczac by nalezo od hamulcow, ale nie wiem jak mozna je wzmocnic a jakis czas juz mam do czynienia z ciezarowkami:),
- rama, praktycznie cala by musiala byc wzmacniana, spawy, wzmocnienia, nadramy, ten klimat... Wiesz jak by to wygladalo?
- siodlo, zamek, sworzen krolewski,
- paka, przwidziana do wozenia 26 - 30 ton, po pol roku wozenia po 50 ton poprostu popekaja spawy i zlamie sie na pol, wiesz ze spawanie alumnium kosztuje 200zl/h?
- silownik, przewody hydrauliczne. Kiedys widzialem zestaw w ktorym pekl glowny przewod do silownika, rama sie rozeszla, paka wbila most w ziemie razem z felgami, spadla z jakichs 5 metrow w pelni zaladowana.
Mam nadzieje, ze rozumiesz czemu sie tyle opisalem.
Nie, nie jezdze u Nowka.