Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 11 lut 2010, 23:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Witam

W najbliższym czasie planuję podnająć przewoźnika. Współpraca wyglądała by na tym, że jeden ciągałby naszą naczepę, a drugi śmigałby całym swoim zestawem. Jak wiadomo nikt nie chce żeby ktoś mu się w robotę wkopał, dlatego często na zleceniach możemy spotkać forumułkę "ochrona danych osobowych, klienta itp" przez określony czas, np 5 lat oraz określona jest kara w razie przypadku złamanie tej "reguły".

Pytanie moje jest takie, czy ja jako przewoźnik podnajmując kogoś muszę takie zlecenie(oczywiście dla mnie najważniejszy jest ten punkt wspomniany) opierać na artykule prawnym, czy po prosu jeśli na umowie jest zaznaczone , że firmę X obejmuje 5 letni okres ble ble ble... obie strony to podpiszą i jest to uznawane za pełnoprawny dokument?

Czy kara ustalona na zleceniu może być ustalona w wysokości jaka "nam się podoba"?

Jak wygląda w praktyce takie "ściągnięcie" od kogoś tej kary, w przypadku gdy sam zacznie współpracę z naszym klientem. Są szanse na odzyskanie pieniędzy, czy raczej dłuuuuga droga?

Proszę o poważne odp.

pozdrawiam


Post Wysłano: 12 lut 2010, 4:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

sprawa wygląda tak:
1. musisz mieć zgodę zlecającego. czasem zlecający na swoim zleceniu transportowym umieszcza regułę zabraniającą podnajmowanie podwykonawców. jeżeli takiej nie ma, w zasadzie nie musisz zlecającego pytać, ale wartoby znać jego zdanie na ten temat, aby to nie rzuciło cienia na dalszą współpracę.
2. jest coś takiego jak zasada neutralności, czyli na większości zleceń transportowych umieszcza się formułę w rodzaju: "zleceniodawca zobowiązuje się do neutralności wobec klienta pod karą 10 000 euro". kwota przykładowa - ta wymieniana jest najczęściej.
3. zasada neutralności jest na ogół przestrzegana z tego względu, że jeżeli ją złamiesz to nie da się tego ukryć i na rynku będzie wiadomo, że grasz nie fair więc będziesz miał trudności z następnymi zleceniami. następni zlecający będą się obawiali że ich wyrolujesz, a przy tej ilości przewoźników znalezienie następnego to żaden problem.
4. są firmy łamiące tą zasadę. np. przewoźnik ma dwie firmy zarejestrowane na siebie. jedna powiedzmy Trans-Bis, druga Bis-Trans i teraz jak wziął od Ciebie zlecenie jako pierwsza firma, może podjąć rozmowy z faktycznym zleceniodawcą jako druga i jest wobec prawa OK. jednak takie zjawisko jest bardzo rzadkie.
5. jak wygląda wyegzekfowanie w razie złamania zasady neutralności - nie wiem, bo w praktyce się z tym nie spotkałem z tego powodu, że ta zasada jest przestrzegana. przynajmniej w dużym stopniu.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 lut 2010, 0:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Dzięki za odpowiedź.

Z punktem pierwszym nie będzie problemu :wink:

Najbardziej chodzi o "zniechęcenie" go do działań mających na celu dotarcie do klienta. Głównie chodzi mi o to , że załadunki są praktycznie cały czas z jednego miejsca.... A jeśli będzie to mały przewoźnik nie operujący np na transie to może być z nim problem, bo pójdzie bezpośrednio do mojego zleceniodawcy, da stawkę niższą i wejdzie w tą robotę, a "wysmarowanie" go może nic nie dać bo będzie pracował teraz bezpośrednio.

Jeszcze raz dzięki za pomoc, bedziem główkować nad odpowiednim sformułowaniu tej umowy :wink:
pozdrawiam


Post Wysłano: 13 lut 2010, 7:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

tutaj masz link do opinii mojego kolegi na temat: co powinno zawierać zlecenie transportowe: http://www.logistics-consultancy.pl/fel ... 21020.html

w zleceniu musisz umieścić mniej więcej takie sforumowanie:
Strony zobowiązują się do zachowania tajemnicy handlowej oraz nie wykorzystywania danych adresowych do celów marketingowych oraz zachowanie neutralności wobec podwykonawców, nie składania im ofert przez okres 2 lat pod rygorem obciążenia w wys. 20.000 zł i odszkodowania wyrównawczego.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 14 lut 2010, 10:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Dzięki :wink:
Będę próbował coś sensownego sklepać :wink:


Post Wysłano: 14 lut 2010, 13:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

Punkt z przepisów jednej z firm spedycyjnych:

"Przewoźnik zobowiązany jest do zachowania tajemnicy handlowej ....(nazwa firmy ojca). Przewoźnik przyjmując do realizacji zlecenie transportowe zobowiązuje się nieoferowac bezpośrednich usług transportowych nadawcy i odbiorcy towaru w okresie 2 lat(możecie równie dobrze wpisac 3, 5 czy 10, wasza sprawa) od otrzymania zlecenia. Przy każdym naruszeniu tego warunku ....(nazwa firmy ojca) zastrzega sobie możliwośc dochodzenia od Przewoźnika kwoty 50.000 PLN(taka kara jest akurat w tej spedycji) tytułem kary umownej za czyn nieuczciwej konkurencji."


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: