Linia ciągła na poboczach

Koledzy czy jak jadę na drodze z poboczami i tam jest linia ciągła to czy moge puszczać do wyprzedzania tamtych z tyłu i miśki nie będą sie czepiać?Bo jakoś nie moge sobie przypomnieć czy moge czy nie.W sumie za nie długo okresowe także no problem ale się tak tylko pytam.

Z tego co ja wiem to tego pasa nie można używać do jazdy nawet jak jest tam linia przerywana.

linia ciągła na krawędzi jezdni oznacza:
1. nie wolno jej przekraczać,
2. nie wolno zatrzymaywać się na poboczu,
3. nie wolno zatrzymywać się na jezdni.

Poza tym niedozwolona jest jazda więcej niż jednym pasem ruchu jednocześnie.

Koledzy, co do zjeżdżania komuś to uważajcie, bo czasem nie opłaca się być zbyt uprzejmym. Piszę o tym bo znajomy zjechał właśnie przez linie ciągłą na pobocze, żeby umożliwić wyprzedzanie, ale niestety wyprzedzał go idiota która chciał się wbić na 3 i zderzył się z autem jadącym z naprzeciwka. Ale sęk w tym że później mój znajomy miał jeszcze duże problemy w związku z tym że zjechał na pobocze. Więc uważajcie koledzy

Można też mandacik dostać już nie raz słyszałem i widziałem.

Tak tak, to prawda. Jak trafi się szeryf w niebieskim mundurze, który potrafi z pamięci wyłożyć cały kodeks drogowy to mandat murowany.

Cytuj:

Można też mandacik dostać już nie raz słyszałem i widziałem.

Nic w tym dziwnego skoro lini ciągłej przekraczać nie wolno

Pas awaryjny nie służy do jazdy. Niezależnie jaka linia by tam niebyła.

Nie wspominając o fakcie, że robiąc się uprzejmym w nocy można nieźle się zdziwić, gdy jadąc po tymże pasie trafi się nieoświetlonego rowerzystę, pieszego. A wtedy taka "uprzejmość" zaowocuje spotkaniem z prokuratorem, przed którym nie będzie tłumaczenia... Czego nikomu nie życzę bo i sam nie zjeżdżam na pobocze, czy jest przerywana, czy ciągła linia. Czy noc, czy dzień.

Nie no, zjeżdżanie na margines w nocy to raczej coś dla fanów ruskiej ruletki.

Jeżeli sytuacja na to pozwala, a natężenie ruchu utrudnia wyprzedzanie to czasami zjeżdżam. Sam natomiast nie przepadam, jak ktoś mi zjeżdża, bo wtedy wypada wyprzedzić, a ja nie zawsze chcę

Cytuj:

Pas awaryjny nie służy do jazdy.

Tutaj chyba chodzi o pobocze na zwykłej drodze.

Cytuj:

Tutaj chyba chodzi o pobocze na zwykłej drodze.

Nie rozumiem co to jest pobocze na zwykłej drodze.... i ciężko mi to znaleźć chyba że mówimy o poboczu nieutwardzonym. Tak na zabicia czasu... co wchodzi w skład infrastruktury drogowej http://siskom.waw.pl/drogownictwo.htm

[Harry_man]

OK, masz rację. Chodzi o pas awaryjny, choć pierwszy raz widzę żeby ktoś użył tego określenia wobec drogi nie będącej autostradą.

Raz jadac trasa Bstok-Wwa bylo to w nocy zblizalem sie do jadacego przede mna radiowozu, misaczki jechali wlasnie marginesem, nie chcialem wyprzedzac na 3ciego, ale jak zrobila sie mala luka z na przeciwka lyknelem, podziekowalem lewy-prawy-lewy i bylo bez problemu. Wiec roznie to bywa, ale wiadomo czasami trafia sie na upierdliwego milicjanta