Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 lut 2010, 18:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 paź 2007, 19:22
Posty: 60
GG: 620372
Samochód: MAN 18.440 TGX XLX
Lokalizacja: Mazowieckie

Witam
Może się ktoś orientuje jak to jest z oryginalnymi zbiornikami w volvie. Na jakiej zasadzie są ze sobą połączone i ile można miej więcej przejechać od zapalenia się rezerwy. Jeśli zatankuję jeden do pełna a drugi zostawię pusty to stan się wyrówna w obu ? Połączone są ze sobą czarnym przewodem i jeszcze żółtym ale w nim chyba jest powietrze.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.


Post Wysłano: 07 lut 2010, 18:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2006, 11:42
Posty: 358
GG: 175257427
Lokalizacja: Sweden

Połączone są kolego tak jak napisałeś dwoma przewodami ... Paliwo wyrównuje się przez ten żółty przewód - i stąd się robią problemy. W "moim" FH właśnie z tego roku nieraz wyrówna, nieraz nie :( Potrafi wyssać jeden zbiornik do zera, w drugim zostaje jeszcze 150l i się potrafi zapowietrzyć ... Niekiedy bierze równo. Nawet jak postoi kilka dni, to jest różnica w poziomie paliwa w dwóch zbiornikach. Dochodziło do sytuacji że, podczas postoju zbiorniki "strzelały" bo paliwo się przelewało a zassany zbiornik "odpuszczał" ...

Co do rezerwy. Dojechałem do poziomu 35l na komputerku i jeszcze jechał, chociaż potrafił się zapowietrzyć przy 130 :( - właśnie przez te przelewanie "górą".

_________________
"... Life's simple, make choices, don't look back ..."


Post Wysłano: 07 lut 2010, 22:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 paź 2007, 19:22
Posty: 60
GG: 620372
Samochód: MAN 18.440 TGX XLX
Lokalizacja: Mazowieckie

Dzięki kolego. Właśnie się tego obawiam, że może mi się zapowietrzyć, a paliwo będzie jeszcze w drugim kotle. A w tym przepompowywaniu paliwa to bierze udział tylko siła ssania czy wykorzystywane jest jeszcze powietrze ?


Post Wysłano: 09 lut 2010, 22:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 mar 2007, 21:35
Posty: 129

Witam po pierwsze w volvo zbiorniki są połączone równolegle czyli poziom paliwa powinien opadać w obu zbiornikach tak samo (paliwo może wyrównać poziom przewodem nadmiarowym powracającym z silnika ).Po drugie paliwo płynie tylko czarnymi przewodami a żółty to przewód łączący oba zbiorniki jako odpowietrzenie .problemy zaczynają się kiedy ciśnienie w zbiornikach jest różne aby to wyeliminować można zmienić pozycję przewodu odpowietrzającego tzn.w smoku który ma podpięty żółty przewód do powrotu z ogrzewania post .nic nie robimy za to w drugim smoku ten przewód będzie podpięty do odpowietrzenia musimy go przełożyć na powrót z ogrzewania ponieważ niema ta żadnego zaworka i zbiorniki będą modły swobodnie oddychać między sobą ,drugi problem to kiedy któryś ze smoków jest przytkany to też jest różnica w poziomach .zalecam wlewanie paliwa do oby dwóch zbiorników jednocześnie chyba że masz zamontowane zawory na przewodach aby jeden zbiornik zamknąć Pozdrawiam


Post Wysłano: 09 lut 2010, 22:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Problem chyba jest typowy, bo ostatnio na ekspresie S1, na rozbiegówce stał FH i kierowca na radiu wołał przeraźliwie zeby ktoś mu pomogł, bo nie wie jak odpowietrzyć Volvo, prosił żeby ktoś stanał, ale od dłuższego czasu bez skutku, dostał jakieś rady na radiu, ale chyba nikt nie stanął....

Z drugiej strony fakt faktem, że zatrzymac się byłoby tam trudno, bo albo drugi zestaw całkiem zablokowałby rozbieg, albo trzeba by sie zatrzymac na poboczu, a potem wlaczyc sie do ruchu przed wzniesieniem.. nie ciekawa sytuacja


Post Wysłano: 13 lut 2010, 23:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lip 2009, 21:40
Posty: 47
GG: 6134755
Samochód: honda civic v-tec

Moj znajomy przerabial laczenie zbiornikow na system MAN-owski ale co zrobil,jakie zmiany wprowadzil to nie ma pojecia. :/


Post Wysłano: 16 lut 2010, 18:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 paź 2007, 19:22
Posty: 60
GG: 620372
Samochód: MAN 18.440 TGX XLX
Lokalizacja: Mazowieckie

Dzięki koledzy. Będę musiał sprawdzić do ilu ściąga na własnej skórze, ale jak już zima ustąpi to muszę pomyśleć o jakimś kraniku żeby tylko na dużym jeździć.


Post Wysłano: 17 lut 2010, 14:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2008, 20:59
Posty: 165
GG: 0

Kolego Turboz,wydaje mi sie,że problem i jego rozwiązanie będzie podobne jak w Renault Magnum E-Tech.Zbiornik nr 1.- ze smoka wychodzi jeden przwód do webasta,jeden przezroczysty,dwa grube paliwowe i jeden ok. fi8 łączący obydwa zbiorniki.Zbiornik nr 2.-dwa grube paliwowe i jeden(ten ok. fi8 ),który łączy obydwa zbieorniki.W smoku zbiornika nr 2 są die zaślepki.Na jednej z nich jest napisane air.Do smoka zbiornika nr 1 w miejsce wyjścia air jest podpięty przewód przezroczysty,o którym pisałem wyżej.Nie wiem czy dobrze zrozumiałem twoją podpowiedz,że przewód odpowietrzający łączący obydwa zbiorniki,w smoku zbiornika nr 2 przewód odpowietrzający popiąć pod to wyjście z napisem air?A ha dodam jeszcze że w obydwu smokach,przewód odpowietrzający jest podpiety pod wyjście a raczej wejście ze strzałkami skierowanymi do wewnątrz zbiornika.


Post Wysłano: 18 lut 2010, 2:39

Takim FH-czem, jak Twój (zbiorniki o ile dobrze pamiętam 1250l) "wydoiłem" zbiorniki prawie do zera. Na komputerze poziom paliwa był pokazywany jako 0 a sam komputer informował, iż kontynuowanie jazdy grozi unieruchomieniem pojazdu przejechałem wówczas jeszcze ok. 20 km i zawinąłem na stację.
Z kolei "czterysta-osiemdziesiątką" na zbiornikach 1100l poziom sam się wyrównywał podczas postoju (mierzyłem, różnica w poziomach wynosiła 1,5 - 2 cm).


Post Wysłano: 19 lut 2010, 11:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sty 2010, 15:01
Posty: 116
GG: 0
Samochód: MAN

Jeżeli te zbiorniki działają na zasadzie naczyń połączonych to musisz mieć coś niesprawnego z odpowietrzaniem tego drugiego zbiornika, czyli w miejsce wyssanego paliwa nie trafia powietrze (lub też w ogóle w konsekwencji nie zasysa paliwa). No chyba innej możliwości nie ma.

_________________
B - sierpień 2006, C - lipiec 2009, E - wrzesień 2009
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej - szaleniec” (George Carlin)
Na nic koni kupa, gdy kierowca dupa!


Post Wysłano: 22 lut 2010, 10:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 paź 2007, 19:22
Posty: 60
GG: 620372
Samochód: MAN 18.440 TGX XLX
Lokalizacja: Mazowieckie

A kto mi powie ile takie zbiorniki mają dokładnie pojemności. Ten dłuższy jest od tłumika aż do tylnego błotnika, a drugi od skrzynki akumulatorów i też do samego błotnika. Tak z moich obliczeń wychodzi że coś około 1200 litrów razem ale dokładnie nie wiem.


Post Wysłano: 22 lut 2010, 13:52

Na zbiorniku, przy smoku jest bita pojemność zbiornika. Ponadto masz (o ile jesteś w jej posiadaniu) napisane w specyfikacji pojemności zbiorników.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: