Intra, Iłowa

Te kilka lat temu (bodaj 4) psute przebiegi były jedynie między miastami z do kraju czy to z kraju zawsze było się załadowanym.

Cytuj:

Te kilka lat temu (bodaj 4)

Nie trzeba patrzeć tak daleko choćby w tamtym roku większość do Polski kursów robiła Intra.
Za jakie stawki lepiej nie mówić

Ale z drugiej strony, miałem do czynienia z czterema firmami, łącznie około 50 zestawów które od X lat jeżdżą tylko w systemie 50/50, często trasa ma 1100 kilometrów, więc powrót na pusto. Kwestia roboty, te znajome firmy mają płacone w obie strony, więc im się to opłaca.

Tak samo pewnie jest z Intrą. Mają swoje roboty które ciągle obsługują, i bardziej opłaca im się wysłać auto na pusto z powrotem na załadunek, niż tracić czas na dwie myjnie, dodatkowy załadunek i rozładunek.

Ogólnie teraz panuje taka sytuacja ze robota jest ale na zachodzie. A do kraju i z kraju mało co

Intra podłapała tyle roboty na skraju Niemiec-Belgii-Holandii-Francji że głowa mała i zaczeła robić też między Niemcy-Niemcy że aż brakuje zestawów a co do Polski jest robota żeby wozić do Polski ale nie opłaca się już wywozić z Polski lepiej pojechać się załadować do Niemiec(schkopau,guben,schwedt itp) niż w polsce się ładować

Cytuj:

Cytuj:

Te kilka lat temu (bodaj 4)

Nie trzeba patrzeć tak daleko choćby w tamtym roku większość do Polski kursów robiła Intra.
Za jakie stawki lepiej nie mówić

Nie zrozumiałeś mnie. Na tamte czasy nie było można powiedzieć słowa o pustym przebiegu. Intra była ciągle załadowana. Jak nie było towaru na niemcy to nawet po polsce wozili. Przestoje jedynie były jak była kolejka na myjce, czy też przy załadunku lub rozładunku.

Przepraszam za mały błąd, ale mąka była wożona z niemiec do polski do pod warszawskich marek.

Oki trochę się nie zrozumieliśmy teraz też latają jak głupki ale po zachodzie jeszcze nie dojadą na rozładunek a już mają zlecenia na załadunek

Cytuj:

Oki trochę się nie zrozumieliśmy teraz też latają jak głupki ale po zachodzie jeszcze nie dojadą na rozładunek a już mają zlecenia na załadunek

A co w tym takiego dziwnego? U mnie w firmie przykładowo wyjeżdżasz w poniedziałek do Francji i już wiesz co będziesz ładował na powrocie w czwartek, piątek czy w poniedziałek za tydzień w zależności w którą częśc kraju żab lecisz.

Ostatnio w Niemczech rozmawiałem z kierowcą to ciągnął do Polski granulat do robienia plastiku, ale już wparowało mi skąd to ciągnał i do jakiego zakładu, mówił że zazwyczaj właśnie z tym wraca.

No to fajna firemka jak wiadomo gdzie z kąd i do kąd w Intrze jest wielka nie wiadoma na ile jedziesz i co potem dostaniesz jak w większości średnich i dużych firm

Cysterka wuja lata mniej więcej po stałych miejscach załadunku i rozładunku na zachodzie. Polska tak samo. Dla mnie to też nic dziwnego, bo to w końcu nie jest jakaś drobnica czy też jednorazowe strzały.

Czy są w lubuskim firmy które wezmą kierowcę bez doświadczenia? Ile w tej intrze faktycznie idzie teraz zarobić? To że są nowe zestawy to chyba jest jakiś plus, zawsze mniej stresu w trasie.

Czy ktoś wie ile mniej więcej zestawów posiada litewski oddział? Przez Białystok jeżdżą non stop, na zachodzie też częściej spotykam auta na litewskich blachach jak polskich.

Cytuj:

Czy są w lubuskim firmy które wezmą kierowcę bez doświadczenia? Ile w tej intrze faktycznie idzie teraz zarobić? To że są nowe zestawy to chyba jest jakiś plus, zawsze mniej stresu w trasie.

na takie pytania to raczej na forum nikt ci nie odpowie -poza wróżką - wiec skieruj je do firmy
a na nowy zestaw trzeba sobie wyrobić opinie w firmie a jest tam ok 250 kierowców którzy na nie czekają ale zawsze możesz i ty stanąć na końcu kolejki

Witam,czy Intra zakupiła może jakieś Scanie R Highline na xenonie?Ostatnio mijałem się z takimi dwoma autami na A2 w D a wcześniejsze R-ki nie widziałem żeby miały xenon.I na Hiszpanię też podłapali jakąś robotę na wywóz granulatu z Gorzowa Wlkp,rozmawiałem ostatnio z jednym z ich kierowców o tym na radiu.

Chyba rzeczywiście zakupili eRki. Wczoraj widziałem Scanie R Highline bez spojlerów od nich, właśnie z xenonowymi światłami. Pomalowana tak jak ostatnio zakupione Mercedesy, przód zderzaka w kolorze kabiny i stopnica plastikowa.

Zakupili, zakupili. W serwisie Scanii w Tarnowie Podgórnym stało kilka takich R w barwach Intry, gdy ostatnio tam przejeżdżałem.

Wie ktoś może jakie zarobki w tej firmie ? I jak jezdzą 3/1 , czy często łikend gdzieś na parkingu ?
Co ile w domu ?

Nie wiem jak jest teraz w Intrze, ale pamiętam, że jak miałem jakąkolwiek styczność z tą firmą, czy to poprzez kierowce czy inaczej to mówili, że jest źleee. Tylko, że narzekają, a sami nie odchodzą to nie wiem <?>

Mieszkałem nie daleko bazy Intry, a teraz już całkiem blisko, także mam na co popatrzeć )) Dzisiaj jadąc z Borowego dogoniłem Andrzeja z DAF'a z bazy wyjeżdżał widziałem. Stówke miał na pewno... Chyba nawet ponad. AAAaaaa no i miał silos z GE!


a tu fota z kilku dni wcześniej:

Cytuj:

AAAaaaa no i miał silos z GE!

Juz ze dwa lata ciągają ich silosy. Lepiej im to wychodzi niż kupić swój

W Intrze jest coraz gorzej,kierowcy odchodzą grupowo po 6-7 i brakuje kierowców,przyjmują każdego jak leci...