Kolego może mechanikiem to ja nie jestem i jeszcze się za dobrze nie znam na sprawach mechanicznych ,ale mój ojciec ostatnio miał problem ze spalaniem w manie TGA,otóż spalanie wzrosło nawet o 4 litry a to za sprawą walnientej WISKOZY,ciągle po odpaleniu silnika wyła i na setę nawet 40 spalał,wiskoza została wymieniona i spalanie zeszło na 35/36 L /100 więc to może być to ale nie koniecznie.Mam nadzieje że choć trochę pomogłem o ile mam rację