Wypowiedzenie umowy - urlop

Witam, chciałem się poradzić, może już ktoś miał podobną sytuacje.
Pracuje w pewnej firmie, mam umowę na 2 lata, kończy się ona w Lipcu.
Chcę się zwolnić z tej firmy, teraz wziąłem 2 tyg. urlopu ( aby trochę wypocząć i poszukać pracy).
Mam pytanie czy będąc na urlopie mogę złożyć wypowiedzenie? oraz czy składając wypowiedzenie pracodawca może mnie przetrzymać jakiś czas?( chodzi mi o okres wypowiedzenia - z tego co się dowiedziałem to muszę wykorzystać w tym czasie urlop).
Urlopu mam 14 dni nie przerwanego odpoczynku, jednak po tym czasie zostaje mi jeszcze ok 5 dni urlopu.
Moja sytuacja polega na tym, że jak znajdę teraz pracę to chciałbym od razu się zwolnic ze starej firmy i już tam nie wracać..tylko pracować w nowej firmie od zaraz.
Tylko nie wiem do końca czy mogę " porzucić" starą pracę. Będzie dobrze , jak tego samego dnia rozwiążemy umowę za porozumieniem stron ( pamiętam jedną osobę,która tak zrobiła i kierownik powiedział tak: ze ma 2 tygodnie wypowiedzenia ale nie musi przychodzić do pracy już).
Proszę o wyjaśnienie tej kwestii, czytałem trochę na ten temat, jednak jest to nie zrozumiałe dla mnie, po za tym dużo było o umowie na czas nie określony, 3 miesiące wypowiedzenia itp. głownie były opisane sytuacje ,kiedy ktoś jest zwolniony, a nie chce się zwolnić.

Jeśli chodzi o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron to nie obowiązuje przy niej żaden okres wypowiedzenia i jest to najkorzystniejszy sposób rozwiązania umowy i nie musisz wykorzystywać urlopu jednak nie przysługuje Ci ekwiwalent za urlop. Jeśli chodzi o rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem to okres wypowiedzenia zalezy wtedy od długości stażu w firmie i czy umowa była na czas określony czy tez nie. Jeśli chodzi o urlop i rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem to powinienes go wykorzystać, jednak nie przysługuje Ci urlop za cały rok tylko proporcjonalnie za przepracowany czas, a reszte doczytaj sobie tu:
http://www.monitorprawapracy.pl/index.p ... ktualnosci

jeśli coś bedzie jeszcze nie zrozumiałe to pisz

Dziękuje bardzo, o coś takiego mi chodziło.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.