Tomasz Dzida Spedition, Pszczyna

Cytuj:

Informacje mam od kolegi który tam jeździ, ale już po cichu szuka nowej pracy bo u Dzidy to jest już masakra.

A jak długo tam pracuje? Jeśli to nie tajemnica, to może podrzucisz imię tego Szofera-twojego kolegi. Myślę, że gdyby było tak jak Ci powiedział kolega, to w firmie Kierowcy nie grzaliby stanowisk zbyt długo, bo szybko szukaliby nowej/lepszej pracy/firmy. A z tego co znam kilku szoferów od TD, to wiem, że jednak większość ekipy stara się tam trzymać i nie mają specjalnych powodów do narzekań, przez co naprawdę nie ma rotacji Kierowców w firmie.

To powinien sobie Tomasz w nazwie firmy zamienić miejscami dwie ostatnie literki.

Zapewne kolega szuka roboty bo za dużo ze zbiornika się brało. Znam kilku kierowców od niego, kiedyś nasze auta razem robiły robotę i wszyscy trzymają się tam jak tylko mogą.

Z tego co wiem, to duża część kierowców pracuje w tej firmie albo od początku jej istnienia, albo od bardzo dawna, to o czymś świadczy. Jeżeli komuś nie chce się pracować, albo jest kombinatorem to nie będzie miał dobrego zadania o żadnej firmie.
Pozdrawiam

Cytuj:

Z tego co wiem, to duża część kierowców pracuje w tej firmie albo od początku jej istnienia, albo od bardzo dawna, to o czymś świadczy. Jeżeli komuś nie chce się pracować, albo jest kombinatorem to nie będzie miał dobrego zadania o żadnej firmie.
Pozdrawiam

ŚWIĘTE SŁOWA, mój znajomy tam jeździ(Abram to jego ksywa) jeżeli Dzida przyjmuje jakichś kierowców, to Abram bierze Ich na przyuczenie

Dzisiaj na placu widziałem 2 czerwone Fh`acze i jednego złotego (stare).

Ma ktoś nowe zdjęcia?

Co prawda za dużo nie widać ale zawsze coś.

To i ja pokaże moje foto tyle że już odkupionego Volvo od Tomasza Dzidy

Ciekawe gdzie ten Ukrainiec ma zestaw głośnomówiący albo słuchawkowy. Według taryfikatora korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem kosztuje 200 zł

Zapewne dzwonił,że dojeżdża do granicy,tam co chwilę widać szofera z telefonem przy uchu.

Cytuj:

Ciekawe gdzie ten Ukrainiec ma zestaw głośnomówiący albo słuchawkowy. Według taryfikatora korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem kosztuje 200 zł

Najlepiej wyślij to zdjęcia na Policje.....

Dokładnie Denis,Pawcio napisałeś to tak jakbyś nigdy nie użył telefonu podczas jazdy

Cytuj:

Cytuj:

Ciekawe gdzie ten Ukrainiec ma zestaw głośnomówiący albo słuchawkowy. Według taryfikatora korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem kosztuje 200 zł

Najlepiej wyślij to zdjęcia na Policje.....

Ja konfidentem nie jestem. I z tego co wiem to wolne uwagi na forum nie są zabronione.

Cytuj:

Ciekawe gdzie ten Ukrainiec ma zestaw głośnomówiący albo słuchawkowy. Według taryfikatora korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem kosztuje 200 zł

Nie wiem czy pracujesz na miedzynarodówce, nie wiem czy w ogóle jesteś kierowcą, tak czy inaczej długą rozłąkę z rodziną można załagodzić właśnie rozmową telefoniczną, a jak wiemy Połączenie roamingowe nie należy do najtańszych, więc aby się wjedzie do kraju i dzwoni do rodziny, może żona się martwi? może dziecko chore? każdy jest człowiekiem.

Trochę wyrozumiałości.

Cytuj:

Ciekawe gdzie ten Ukrainiec ma zestaw głośnomówiący albo słuchawkowy. Według taryfikatora korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem kosztuje 200 zł

A może drapał się po uchu ?

Za niedługo już chyba nie zobaczymy bazy od strony DK1 bo stawiają ekrany dźwiękochłonne

zobaczycie, kilka ekranów będzie przeźroczystych

A co myślicie o serwisie u TD?

Nie byłem nigdy na jego serwisie ale z tego co wiem to kilka mniejszych firm tam się serwisuje np.Kołoczek.I to już ładne lata i jakoś nie zmieniają serwisu.

W sumie, to on chyba od serwisu zaczynał?